reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Ja tez mysle , jak destino, daj sobie czas. Czasem pierwszy Moment jest taki straszny.
Ja tez wpadlam Z 3 dzieckiem, juz mialam isc do pracy, zmienic zycie a tu ciaza. Tez jej nie chcialam i jak mialam ogromne krwawienie w 9 tyg to sie wrecz ucieszylam, ze to koniec. A jak ginka mi pokazala machajacego raczka maluszka , ktoremu nic sie nie stalo to ucieszylam sie sto razy bardziej ...to dziwne co dzieje sie w naszej glowie przy nie planowanej ciazy, trudno to ogarnac. Ja mam cudownego 3 latka , ktory powstrzymal moje plany ale dzis wiem , ze bylo warto ... Niestety na to potrzeba czasu.
Masz prawo sie bac, odrzucac mysl o ciazy i o porodzie ... Tylko nie podejmuj pochopnych decyzji. Tak jak pisza dziewczyny, aborcja to nie takie nic, tez potrafi przeczolgac psychicznie .
 
Zdaję sobie sprawę że są pary, które starają się latami. Tylko, że często niestety tak jest, że ciąża przytrafia się niespodziewanie. Tak- już to przeczytałam- wiadro hejtu. Że mogłam się bardziej zabezpieczyć- jajowody podwiązać. Na przykład. Teraz czasu nie cofnę. Boję się, że teraz- ciąża również nieplanowana, zaszłam w nią pomimo brania tabletek, boję się, ze znów trafię jakąś rzadką chorobę. Bo dlaczego nie ja.
 
Zdaję sobie sprawę że są pary, które starają się latami. Tylko, że często niestety tak jest, że ciąża przytrafia się niespodziewanie. Tak- już to przeczytałam- wiadro hejtu. Że mogłam się bardziej zabezpieczyć- jajowody podwiązać. Na przykład. Teraz czasu nie cofnę. Boję się, że teraz- ciąża również nieplanowana, zaszłam w nią pomimo brania tabletek, boję się, ze znów trafię jakąś rzadką chorobę. Bo dlaczego nie ja.
To jest jedyną obawa? Jeżeli tak to nie martw się, nikt Ci nie każe rodzic chorego dziecka
 
jedna z wielu obaw. nikt mi nie każe a jednak musiałam urodzić,

Mysza, w tej ciąży zrób sobie testy wolnego DNA płodu, jeśli będziesz chciała to amniopunkcje. Jeśli coś będzie nie tak to dowiesz się zanim zdążysz się przywiązać. Masz czas na decyzję o aborcji i na 100% warto sobie ten czas dać, aż emocje trochę się uspokoją. Sama znam dwa przypadki, w których dziewczyny musiały urodzić martwe dziecko...a następne ciąże (szybko po tamtych) były zdrowe i mają z nich dzieci :)
 
A co to da? W tamtej ciąży amniopunkcja wyszła 100% prawidłowa, Nifty czy Sanco też by wyszedł w porządku, dowiedziałam się najwcześniej jak było to możliwe- w połowie ciąży.
 
reklama
Najlepiej spróbuj "obejść" emocje i zadając sama sobie pytania dowiedzieć się co Tobą kieruje. Zapytaj sama siebie, czy jeśli z tej ciąży urodziłabyś zdrowego malucha to również chciałabyś aborcji? Masz na to zdecydowanie większe szanse niż na powtórkę złego scenariusza. Trzymam za Ciebie kciuki :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry