reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W staniku czy bez?

Ja po porodzie spałam w staniku i z w kładkami. A jak się czasem przesunęły to omatko, rano cała pościel mokra :crazy: Także u nas to był wręcz przymus.
 
reklama
ja karmiłam piersią to nie było wyjścia, trzeba było spać w staniku, męczyłam się jak nie wiem :) A tak to śpię bez bo wygodniej :)
 
No niestety uroki połogu... też spałam w staniku choć bardzo mi to przeszkadzało. Nie wyobrażam sobie jednak inaczej karmiąc piersią.
 
Zawsze spałam bez biustonosza ze względu na wygodę i komfort, jedna podczas karmienia piersią, byłam zmuszona używać stanika także w nocy, ze względu na sączący się pokarm i konieczność zakładania wkładek laktacyjnych. Nie wspominam tego okresu optymistycznie, ponieważ ani to wygodne spać z "podpaskami" na piersiach, ani super atrakcyjne dla mojego męża. :p Ale czego się nie robi dla zdrowia własnego maleństwa. ;)
 
Jesli stanik jest dobrze dobrany, to spi sie w nim swietnie. Niestety niewiele kobiet potrawi dobrze dobrac biustonosz. Uslugi brafiterskie w Polsce w wiekszosci sa na nbardzo niskim, zeby nie powiedziec nie istniejacym poziomie.
Sama kiedys myslalam, ze spanie w staniku musi byc katorga. Bol piersi przed i podczas menstruacji zmusil mnie do spania w biustonoszu. Znalazlam wygodny, dobrze dopasowany i poszlam w takim spac. To juz jakies trzy lata minely. Spi mi sie super wygodnie, a i biust ma cudny ksztalt - zdecydowanie sie poprawil w stosunku do tego, co bylo w erze przedstanikowej :tak: (chos i wtedy bylo calkiem niezle lol)
 
reklama
Nie wyobrażam sobie spać w staniku. Mam dobrze dobrany biustonosz na dzień, ale zazwyczaj pierwsze co robię jak wracam to go zdejmuję (ale nie zawsze, mam dosyć duży biust i czasami wygodniej w nim siedzieć nawet w domu).
 
Do góry