W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[kate01]

Spoko, nie robie dramy, ja tylko przestawilam swój punkt widzenia tylko te dyrdymały mną "wstrząsły" bo na pewno nie jestem jedyna, ktora ma taki sposob myslenia

Oki ale ja nie chciałam nikogo urazić....nie uważam że startego głupstwa...Ale bzdurne bylo z mojej strony poruszyć taki temat

 

[Bażantka_1991]

Oki ale ja nie chciałam nikogo urazić....nie uważam że startego głupstwa...Ale bzdurne bylo z mojej strony poruszyć taki temat

Ale jaki temat ty poruszyłaś, wydaje mi się, że odniosłaś się do tego, co ja napisałam...a poza tym to wolne forum i chyba mozna pisac co sie myśli

 

[Bażantka_1991]

Oki ale ja nie chciałam nikogo urazić....nie uważam że startego głupstwa...Ale bzdurne bylo z mojej strony poruszyć taki temat

I każdy może swoje zdanie przedstawić

 

[kate01]

Ale jaki temat ty poruszyłaś, wydaje mi się, że odniosłaś się do tego, co ja napisałam...a poza tym to wolne forum i chyba mozna pisac co sie myśli

Przepraszam...właśnie zdałam sobie sprawę że używając słowa "dyrdymały "może być bardzo krzywdzące dla osób po stracie

 

[Bażantka_1991]

Przepraszam...właśnie zdałam sobie sprawę że używając słowa "dyrdymały "może być bardzo krzywdzące dla osób po stracie

I nie tylko....

 

[kate01]

I nie tylko....

Wszystko przyjmuje na klatę...

 

[kate01]

I nie tylko....

I w żaden sposób nie będę bronić swojego zdania ,bo nie byłam w takiej sytuacji i nie chce być.. użyłam niewłaściwego okreslenia

 

[LadyCaro]

To ja pewnie wsadzę kij w mrowisko, ale się wypowiem.
Od ponad 2 lat nie byłam w absolutnie żadnej ciąży, żadnej osranej bety powyżej 5. Nic.
Ja wolałabym mieć ciążę biochemiczną niż nigdy nie zajść. W mojej głowie jets droga zajście - donoszenie - poród. Ja nie jestem nawet a etapie 1. Jak ktoś zchodzi już wie, że może. Ja nie mogę.
ALE wolałabym nigdy nie być w ciży niż poronić na późnym etapie.
To tylko i wyłączne moje uczucie, które być może się zmieni kiedyś. Ale teraz czuję tak.

 

[Mama2601]

Ale mierzysz tę temperaturę poprawnie?
Pokaż zdjęcie tego testu?



Gratulacje!



Również gratki! Ale to piękny dzień

Test wyschnięty bo to z wczoraj. Dziś już jaśniejszy wyszedł. Temperature mierze codzien o 5.20 w pochwie więc powinno być miarodajne.

 

[Bażantka_1991]

To ja pewnie wsadzę kij w mrowisko, ale się wypowiem.
Od ponad 2 lat nie byłam w absolutnie żadnej ciąży, żadnej osranej bety powyżej 5. Nic.
Ja wolałabym mieć ciążę biochemiczną niż nigdy nie zajść. W mojej głowie jets droga zajście - donoszenie - poród. Ja nie jestem nawet a etapie 1. Jak ktoś zchodzi już wie, że może. Ja nie mogę.
ALE wolałabym nigdy nie być w ciży niż poronić na późnym etapie.
To tylko i wyłączne moje uczucie, które być może się zmieni kiedyś. Ale teraz czuję tak.

Tak samo i ja, żeby tak wiedzieć.. że moge, a moj organizm wie vo zrobić.... a skoro nie miałam ciąży to nie wiem...