reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

Wiem, wiem... Ja generalnie od 4 lat mocno się pilnuje i tym sposobem od zaręczyn do ślubu zrzuciłam ok 13kg, a od ślubu do dziś kolejne 3kg. Badałam tsh, usg tarczycy...wszystko ok. Taka moja przemiana materii, niska temperatura ciała, niskie ciśnienie i skłonność do tycia :D
Na to wpływa tak dużo rzeczy.
My z przyjaciółka byłyśmy kiedyś na wakacjach - jedzone to samo, pite to samo, ważymy i wzrostu mamy tyle samo. Ruchu tyle same (w sensie zwiedzaliśmy razem) Ja -3kg, ona +2
Co się okazało ?
Ja robiłam dziennie dwa razy więcej kroków. Zapewne w mieszkaniu. Ja się ciagle ruszam, tu podejdę zrobić to, tu to, po coś się wracam itp. Kumpela się śmieje że „kto nie ma w głowie, ten ma w nogach” i coś w tym jest - w domu jestem roztrzepana i idąc po coś po pokoju nie zastanawiam się czy nie muszę wziąć jeszcze 3 innych rzeczy. Po prostu po nie wracam w danym momencie.
Takie male sprawy, a tak wpływają na zapotrzebowanie kaloryczne
 
reklama
Na to wpływa tak dużo rzeczy.
My z przyjaciółka byłyśmy kiedyś na wakacjach - jedzone to samo, pite to samo, ważymy i wzrostu mamy tyle samo. Ruchu tyle same (w sensie zwiedzaliśmy razem) Ja -3kg, ona +2
Co się okazało ?
Ja robiłam dziennie dwa razy więcej kroków. Zapewne w mieszkaniu. Ja się ciagle ruszam, tu podejdę zrobić to, tu to, po coś się wracam itp. Kumpela się śmieje że „kto nie ma w głowie, ten ma w nogach” i coś w tym jest - w domu jestem roztrzepana i idąc po coś po pokoju nie zastanawiam się czy nie muszę wziąć jeszcze 3 innych rzeczy. Po prostu po nie wracam w danym momencie.
Takie male sprawy, a tak wpływają na zapotrzebowanie kaloryczne
Hahaha, ja paradoksalnie jak zaczęłam pracę siedzącą to zaczęłam chudnąć.. zaczęłam zwracać większą uwagę na to co jem, ile jem, czy regularnie. Ale tez zaczelam biegac itd., na wakacjach też pilnuje ruchu, np. Idę te 3km na obiad a nie podjeżdżam autem, na lody chodzimy do miejscowości obok :D przynajmniej wychodzę na 0 :D
 
Dziewczyny, to chyba niemozliwe przy wczorajszej becie poniżej 0,1

Siknelam jakieś 20 min temu na jeden i od razu pokazała się baaardO jaśniutkie kreswczkwC cien dosłownie, ale od razu z testować zrobialam jeszcze dwa inne i na każdym coś widać. Na żywo są wyraźniejsze/

Zatestwoalam bo zaczęły mnie bolec sutki i jajniki mam wrazenie, ze zaraz eksplodują
Koniecznie powtórz, ja widze cień tylko na niebieskim. Ale wiem, ze na zdjęciach slabo zlapać, a na zywo wyraźniej widać. Powtorz jutro jakimś strumieniowym, u mnie bete 5,50 juz ladnie zlapał pink.
 
Dziewczyny, to chyba niemozliwe przy wczorajszej becie poniżej 0,1

Siknelam jakieś 20 min temu na jeden i od razu pokazała się baaardO jaśniutkie kreswczkwC cien dosłownie, ale od razu z testować zrobialam jeszcze dwa inne i na każdym coś widać. Na żywo są wyraźniejsze/

Zatestwoalam bo zaczęły mnie bolec sutki i jajniki mam wrazenie, ze zaraz eksplodują
Ja niestety nic nie widzę 🤔😔
 
To jeszcze tu szybciutko. Co do temperatury to powinnaś mieć termometr z dwoma miejscami po przecinku bo 36,90 a 36,99 to już jest różnica. Do tego nie wiem czy mierzysz poprawnie bo trzeba w kontakcie ze śluzówką i jeżeli to usta to też trzeba zawsze tak samo ułożyć termometr, buzia musi być zamknięta min 15 minut wcześniej, oczywiście mierzymy zawsze o tej samej porze (u mnie nawet 15 min robi różnicę) przed wstaniem z łóżka. Ja osobiście mierzę teraz w pochwie i uważam, że lepiej bo jednak z tą buzią to nie zawsze jest tak idealnie.

Co do testów nie możesz moim zdaniem porównywać różnych bo one mogą mieć inną czułość (tak samo jak testy ciążowe, sprawdź w ulotkach). A nawet jak mają tę samą to mogą po prostu być inaczej zbudowane i też się będzie inaczej papierek wybarwiał. Te z domowego już widzę, że się mocno wybarwiają, ale dla mnie okej. Ja też wrzucam w apkę plus temperatura i zobaczymy. Ale u mnie tak jak pisałam to dlatego, że muszę w odpowiednim momencie wziąć lek, a nie wiem czy ogarnę USG
Temperaturę mierze w pochwie ..
Testy ten z czułością powyżej 25 pokazuje tylko 1 kreskę, a ten z czułością powyżej 30 wczoraj był cień A dziś jak widać już wyraźną kreska,do tego dzis zaczol mi pulsowac lewy jajnik(prawy odmówił posłuszeństwa).wiec mysle ,ze jestem blizej niz dalej owulki,,,jeśli dobrze rozumiem ,skok temperatury ma być po owulacji czyli po pęknięcie pęcherzyka?mam ten duphaston od soboty i boję się co teraz wziąść żeby nie bloknac np pęknięcia, a wątpię aby mi się udało do piątku załatwić gina prywatnie żeby iść to sprawdzić....chyba poprostu ten duphaston wezmę 2 dni później...
 
Dziewczyny..miałam jutro robić test, ale raczej nie ma to sensu… Mój partner otrzymał wyniki nasienia łącznie z morfologią, która wyszła mega słabo - teratozoospermia. Jutro idzie z nimi do androloga…..
 

Załączniki

  • InviMed__Badanie_nasienia_rozszerzone.pdf
    664,6 KB · Wyświetleń: 124
Taki mam plan.
Taka niska bete wyłapał skubany?
ja miałam dokładnie taki przy becie 9, a czułość testu 10 😂 Ale był widoczny obojętnie z jakiego moczu robiłam, na zdjęciu akurat z porannego, ale z popołudniowego też było widoczne
 

Załączniki

  • IMG_0471.jpeg
    IMG_0471.jpeg
    76,6 KB · Wyświetleń: 104
reklama
Dziewczyny..miałam jutro robić test, ale raczej nie ma to sensu… Mój partner otrzymał wyniki nasienia łącznie z morfologią, która wyszła mega słabo - teratozoospermia. Jutro idzie z nimi do androloga…..
dobre wyniki są to. Wiadomo, ze morfo gdyby była wyższa to byłoby lepiej, ale macie całkiem sporo plemników z bardzo ładnym ruchem. 1% z 200 mln plemników to co innego niż 1% z 30 mln, to jest ważne, żeby na to patrzeć całościowo. Reszta bez zarzutu, a nawet bardzo ładna. Wprowadziłabym supelki, sok pomidorowy, oleje i orzeszki brazylijskie, bo to nigdy nie zaszkodzi, ale same wyniki nie są złe.
 
Do góry