Hej dziewczyny
Pomóżcie i podzielcie się doświadczeniem, bo pewnie spora część z was ma już dzieci, a ja nie..
Beta badana 15 dpo, wynik 189
Kolejna po 4 dniach (96h), wynik 1094, przyrost rzędu 140%
Kolejna po 48h os ostatniej, wynik 2769, przyeost rzędu 150%.
Czy to normalne ze jest taki duży przyrost procentowy?
Wczoraj wyłam u lekarza, ładny pęcherzyku w USG, adekwatny do wielu ciazy, ale lekarka mnie na straszyła mówiąc, że te przyrosty są za duże, że powinny być niższego rzędu...
Od wczoraj jestem w nerwach.
Jakie są wasze doświadczenia z procentowymi przyrostami na początku ciąży? Macie zdrowe dzidzie z takich przyrostów?
Szykować się na coś negatywnego