W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[Kylyyy1408]

dziś mi lekarz powiedział, że 7 dni po okresie prog powinien być powyżej 10, natomiast jeśli to nie było równo 7 dni a np 8 lub 9 to zdaje się, ze już mógł zacząć spadać czyli teoretycznie wszystko git. Wiesz dokładnie kiedy była owulacja?

ja dziś badalam proga, 13,6 wynik a na moje oko ( bez testów czy monitoringu) jest jakieś 7dpo wiec akurat by się zgadzało. Czy coś z tego będzie zobaczymy

 

[Mama2601]

Z moich obserwacji ja jestem jakieś 7dpo. I objawów jakichkolwiek brak. 6 dni to bardzo wcześnie, objawy mówią o wszystkim i niczym tak naprawdę. Na pewno nie są jednak ciążowe bo to stanowczo za wcześnie tymbardziej, ze towarzyszy Ci to od 3 dni. Równie dobrze owulacja mogła się przesunąć i są ta objawy „okolopwulacyjne” . Zaczekaj ( o ile dasz rade ) do terminu miesiączki, albo przynajmniej te 3/4 dni i sporobuj zatestowac nadzieja jest zawsze, trzymam kciuki

No no ja nie myślę nawet o ciąży, to nie ma mowy o testowaniu dopóki nie nadejdzie dzień miesiączki.
Po prostu chciałam zapytać czy ktoś tak miał po owulacji? Czy to może właśnie być z tym związane.

 

[LadyCaro]

dziś mi lekarz powiedział, że 7 dni po okresie prog powinien być powyżej 10, natomiast jeśli to nie było równo 7 dni a np 8 lub 9 to zdaje się, ze już mógł zacząć spadać czyli teoretycznie wszystko git. Wiesz dokładnie kiedy była owulacja?

Okresie? Chyba owulacji?

 

[LadyCaro]

No no ja nie myślę nawet o ciąży, to nie ma mowy o testowaniu dopóki nie nadejdzie dzień miesiączki.
Po prostu chciałam zapytać czy ktoś tak miał po owulacji? Czy to może właśnie być z tym związane.

Ja mialam juz wszystkie objawy swiata chyba i u mnie świadczyło to o niczym

 

[Kylyyy1408]

No no ja nie myślę nawet o ciąży, to nie ma mowy o testowaniu dopóki nie nadejdzie dzień miesiączki.
Po prostu chciałam zapytać czy ktoś tak miał po owulacji? Czy to może właśnie być z tym związane.

Wszystko jest możliwe wiesz mi, ze organizm kobiety tak potrafię jakoś podświadomie zareagować na starania, ze jak miesiąc wcześniej się człowiek nie starał to zero objawów a w miesiąc starania - bach ! Wszystko co możliwe.
Miałam tak w lutym jak mnie testy oszukały :/ jak zobaczyłam kreski ( dość wyraźne niestety i różowe) to zaraz wszystko miałam głowa mnie biała na maksa, cycki takie ze dotknąć się nie dało, bole podbrzusza a beta dzień później 0,1 także naprawdę, dopóki objawy nie są niepokojące to po prostu biorę to za wielka prace na pełnych obrotach mojej głowy

 

[Mama2601]

Wszystko jest możliwe wiesz mi, ze organizm kobiety tak potrafię jakoś podświadomie zareagować na starania, ze jak miesiąc wcześniej się człowiek nie starał to zero objawów a w miesiąc starania - bach ! Wszystko co możliwe.
Miałam tak w lutym jak mnie testy oszukały :/ jak zobaczyłam kreski ( dość wyraźne niestety i różowe) to zaraz wszystko miałam głowa mnie biała na maksa, cycki takie ze dotknąć się nie dało, bole podbrzusza a beta dzień później 0,1 także naprawdę, dopóki objawy nie są niepokojące to po prostu biorę to za wielka prace na pełnych obrotach mojej głowy

Może i tak jest
Głowa wszystko potrafi wymyśleć
Także na razie olewam objawy chyba że się pogorszy

 

[lady_in_blue]

dziś mi lekarz powiedział, że 7 dni po okresie prog powinien być powyżej 10, natomiast jeśli to nie było równo 7 dni a np 8 lub 9 to zdaje się, ze już mógł zacząć spadać czyli teoretycznie wszystko git. Wiesz dokładnie kiedy była owulacja?

7 dni po owulacji - o to Ci pewnie chodziło .
Niektórzy lekarze przyjmują, że progesteron wyższy niż 6 jest wystarczający i oznacza, że owulacja była.
Generalnie progesteron wydzielany jest skokowo i jego stężenie w ciągu doby może się różnić nawet o 50% więc kilka godzin po tym 8 mogło być 11 .

 

[KarolinaDD]

Cześć dziewczyny. Od dwóch lat staramy się z partnerem o dziecko. Wczorajszy test pozytywny i wczorajsza beta 26. Mam rozjechane cykle wiec nie mam pojęcia kiedy była owulacja.. oststni stosunek 6 sierpnia. Więc to pewnie w tych okolicach. Jutro idę na powtórną betę. Trochę się martwię że ta beta jest troszkę za niska..

trzymam kciuki, żeby beta rosła

Jestem po poronieniu. I po prostu się martwię czy wszystko jest w porządku. Obawiam się że z powodu niskiej bety może to być biochem.
Nie chciałam nikogo urazić. Sorki

od tego jest to forum żeby się wspierać i sobie dawać rady. Na pewno się martwisz, żadna ciąża po poronieniu nie jest łatwa, wszystkiego można się spodziewać tak jak dziewczyny piszą, kontroluj betę, nic innego nie zrobisz.

 

[małypierscionek]

Ja na dzisiaj termin @ ,rano zrobilam test biały ,ale @ nadal nie ma

 

[Kejcik]

Okresie? Chyba owulacji?

oczywiście, pomyliłam się