W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[Kylyyy1408]

Tak sobie czytam wasze aktualne wpisy i powiem wam, ze ja będąc teraz w ciąży pójdę na l4 ( tak myśle) od razu. Pracuje przy farbach, rozpuszczalnikach ect. nie będzie możliwości żebym w tym pracowała ( patrząca po innych kobietach które dowiedziały się o ciąży w tej firmie)
Nasza firma od lipca podjęła współpracę z forma sprawdzająca l4. I szczerze, jako pracownik nie widzę w tym nic złego. Niestety ale notorycznie jest u nas ono wykorzystywane w sytuacjach „kryzysowych” czy po prostu przysłowiowych „ nie chce mi się robić, walne l4”. Jednak kobiety w ciąży sprawdzane nie będą. Chodzi tylko o wyrywkowe sprawdzenie czy dana osoba jest w miejscu które zostało podane na l4. Jeśli jej nie będzie w czasie kontroli, bo była w sklepie, aptece na badaniach, czy z psem - nikt problemu nie zrobi, bo są to „potrzeby życia codziennego”. No ale jeśli ktoś bierze l4 bo np nie dostał wolnego a chce sobie jechac na Mazury, to również uważam, ze to nie jest w porządku choćby wobec innych współpracowników

 

[ToTaRuda]

Widzę, że cały czas nie rozumiesz o co chodzi więc jeszcze raz.

Idę na L4, zgłaszam w ZUS zmianę adresu, zgłaszam w kadrach zmianę adresu - Ty jako szefowa zgłaszasz do ZUS wyłudzenie, bo jak to tak można na L4 zmienić adres i w domyśle się dobrze bawić

„Widzę, że cały czas nie rozumiesz o co chodzi więc jeszcze raz.”

I po tym zdaniu kończę z Tobą dyskusję

 

[olka11135]

A to pracodawca dokonuje kontroli a nie zus?

Mam koleżankę w kadrach, ona kiedyś wspomniała że u nas koło 200 osób na L4/macierzyńskim - ale by było wesoło tak po wszystkich chodzić i sprawdzać

 

[Agnes4312]

Mam koleżankę w kadrach, ona kiedyś wspomniała że u nas koło 200 osób na L4/macierzyńskim - ale by było wesoło tak po wszystkich chodzić i sprawdzać

A jak jeszcze ktoś zdalnie pracuje, zatrudniony 200 km od miejsca zamieszkania?

 

[ToTaRuda]

A to pracodawca dokonuje kontroli a nie zus?

Kontrole przeprowadza ten, na kim spoczywa obowiązek opłacania zasiłków chorobowych

 

[Madh gosc]

Kontrole przeprowadza ten, na kim spoczywa obowiązek opłacania zasiłków chorobowych

A to nie jest tak, ze płacisz tylko pierwszy miesiąc a potem resztę pokrywa ZUS? Na każdym L4, nie tylko ciążowym

 

[olka11135]

A jak jeszcze ktoś zdalnie pracuje, zatrudniony 200 km od miejsca zamieszkania?

To jest jeszcze nic moja droga. Ja pracuję w miejscu zamieszkania. Moja szefowa też w miejscu swojego zamieszkania. A to 300km! Panie jak żyć tyle pytań, tak mało odpowiedzi

 

[pietraczkaa]

A to nie jest tak, ze płacisz tylko pierwszy miesiąc a potem resztę pokrywa ZUS? Na każdym L4, nie tylko ciążowym

Jeśli pracujesz w firmie, w której jest więcej jak 20 pracowników to cały czas pensje wypłaca pracodawca, który później rozlicza to z zusem

 

[Madlen37]

Cześć, na początku w wątkach prosiłam żeby wpisać mnie na 07.08 - testowanie. Dziś dostałam miesiączki nie wiem kiedy była owulacja, bo odpoczywam od lekarza itd. test z ciekawości robiłam jeszcze dzis- negatywny (znowu). Według apki okres przyszedł po 32 dniu cyklu. Zazwyczaj mój cykl trwa 35-39 dni... także zaczyna się coś regulować, tak mysle. Od dwóch miesięcy pije Inofem, prawdopodobnie przyczynił się do regulacji.

Także nowy miesiąc, nowe szanse Wam życzę pozytywnych wyników w sierpniu.

Dodam, że jak nigdy do tej pory nic mnie nie boli. Brak bólu okresowego tj. ból brzucha (zawsze się zwijalam przez kilka godzin z bólu, dziś nawet przez chwilę nic nie poczułam). Brak nabrzmiałych i bolących piersi. Więc jest progres, z którego się cieszę - mimo wszystko

 

[pietraczkaa]

Cześć, na początku w wątkach prosiłam żeby wpisać mnie na 07.08 - testowanie. Dziś dostałam miesiączki nie wiem kiedy była owulacja, bo odpoczywam od lekarza itd. test z ciekawości robiłam jeszcze dzis- negatywny (znowu). Według apki okres przyszedł po 32 dniu cyklu. Zazwyczaj mój cykl trwa 35-39 dni... także zaczyna się coś regulować, tak mysle. Od dwóch miesięcy pije Inofem, prawdopodobnie przyczynił się do regulacji.

Także nowy miesiąc, nowe szanse Wam życzę pozytywnych wyników w sierpniu.

Dodam, że jak nigdy do tej pory nic mnie nie boli. Brak bólu okresowego tj. ból brzucha (zawsze się zwijalam przez kilka godzin z bólu, dziś nawet przez chwilę nic nie poczułam). Brak nabrzmiałych i bolących piersi. Więc jest progres, z którego się cieszę - mimo wszystko

Trzymam kciuki, żeby cykl się regulowal i żeby szybko pokazały się

Testowanie przesuwa się na koniec sierpnia