Akurat kod 2 - chodzący mówi o tym, że można dokonywać ważnych czynności życiowych i takich które pozwalają nam wrócić do zdrowia. O ile zakupy okej i ZUS w sumie dość szybko powinien odpuścić. O tyle ja mam problem z takimi wakacjami w Meksyku bo jasne wydaje się totalnie niemoralne, ale gdyby spędzała te wakacje nad polskim morzem to nadal by było nie okej? I właściwie dlatego nie uznać że takie wakacje nie przyczyniają się do poprawy jej zdrowia? Ja w drugiej ciąży będąc na L4 miałam w zaleceniach od lekarza jogę, basen, spacery - czy gdybym wrzuciła zdjęcie z Suntago czy innych term to również nie jest spoko?