reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
A propos zdrowego żarcia, to ja codziennie do pracy robię sobie sałatki.

Uwielbiam je.
Rano jem z serkiem wiejskim, a na właściwe śniadanie ok. 11 z kromką ciemnego pieczywa z wędliną lub jajkiem (od swoich kur🙂).

Czemu nie chudnę przy dość zdrowym sposobie odżywiania 🤔🤯?
Chyba za mało ruchu.
Mało ruchu może być, ale musi być deficyt żeby schodzić, ale w drugą stronę jak za mało to też szybciej organizm odkłada. U mnie sprawdza się deficyt i regularność posiłków. Jak kilka lat temu poszłam na dietę to zaczęłam jeść więcej 😂 i miałam wrażenie, że ciągle jem tylko 😂😂, ale regularność i odpowiednie łączenie produktów dała mi super efekt. W 1.5mce zgubiłam 8kg i w sumie później normalnie jadłam i jakoś tak się trzymam, pewnie niektóre nawyki zostały 😁
 
Mało ruchu może być, ale musi być deficyt żeby schodzić, ale w drugą stronę jak za mało to też szybciej organizm odkłada. U mnie sprawdza się deficyt i regularność posiłków. Jak kilka lat temu poszłam na dietę to zaczęłam jeść więcej 😂 i miałam wrażenie, że ciągle jem tylko 😂😂, ale regularność i odpowiednie łączenie produktów dała mi super efekt. W 1.5mce zgubiłam 8kg i w sumie później normalnie jadłam i jakoś tak się trzymam, pewnie niektóre nawyki zostały 😁
Co to za dieta? Ja też chcę:D
 
cierpię na brak owulacji i naczytalam się, że ważną rolę w pracy jajników i pierwszej fazie cyklu odgrywa właśnie cynk i selen, dlatego kupiłam 😜 wiem, głupie to, ale tonący brzytwy się chwyta. Również jestem po poronieniu ale to było w kwietniu. Do głowy by mi wtedy nie przyszło, żeby selen oznaczać🙈
A masz link do tego?
 
Jakkolwiek nie chciałybyśmy z tym walczyć i szukać tryliarda powodów to nie schudniemy dopóki nie będzie deficytu.
Inna sprawa, że z deficytem jak z owulacja, większość nie umie go sobie wyliczyć 😂
Ja korzystałam i z apki Lewandowskiej i dietetyków i apki Chodakowskiej, miałam kilka planów żywieniowych i KAŻDY wylicza mi deficyt na 1800 kcal co jest bzdurą taką samą jak to ze owulacja jest zawsze w 14 dc.
Moja kaloryczność na utrzymanie wagi to 1700 kalorii, a zdrowy deficyt mam przy 1500.
Jedyny w miarę rzetelny kalkulator jest u szmexy.
Chociaż na przykład są już badania potwierdzające, że na przykłada osoba x i osoba y mające taki sam wiek, wzrost, masę ciała i ruch mogą mieć inne zapotrzebowanie kaloryczne jeśli osoba x była wcześniej już osoba z nadwagą/otyłością, a osoba y nie. Ludzie, którzy mają w historii chorób już walkę z nadprogramowymi kilogramami mogą mieć na tyle chooyowy metabolizm, że ich zapotrzebowanie będzie az o 300 kalorii mniejsze niż osoby która wcześniej otyla nie była
 
reklama
Do góry