reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Jakkolwiek nie chciałybyśmy z tym walczyć i szukać tryliarda powodów to nie schudniemy dopóki nie będzie deficytu.
Inna sprawa, że z deficytem jak z owulacja, większość nie umie go sobie wyliczyć 😂
Ja korzystałam i z apki Lewandowskiej i dietetyków i apki Chodakowskiej, miałam kilka planów żywieniowych i KAŻDY wylicza mi deficyt na 1800 kcal co jest bzdurą taką samą jak to ze owulacja jest zawsze w 14 dc.
Moja kaloryczność na utrzymanie wagi to 1700 kalorii, a zdrowy deficyt mam przy 1500.
Jedyny w miarę rzetelny kalkulator jest u szmexy.
Chociaż na przykład są już badania potwierdzające, że na przykłada osoba x i osoba y mające taki sam wiek, wzrost, masę ciała i ruch mogą mieć inne zapotrzebowanie kaloryczne jeśli osoba x była wcześniej już osoba z nadwagą/otyłością, a osoba y nie. Ludzie, którzy mają w historii chorób już walkę z nadprogramowymi kilogramami mogą mieć na tyle chooyowy metabolizm, że ich zapotrzebowanie będzie az o 300 kalorii mniejsze niż osoby która wcześniej otyla nie była

Ja wg kalkulatora mam zapotrzebowanie 1539 kalorii ...
 
Jakkolwiek nie chciałybyśmy z tym walczyć i szukać tryliarda powodów to nie schudniemy dopóki nie będzie deficytu.
Inna sprawa, że z deficytem jak z owulacja, większość nie umie go sobie wyliczyć 😂
Ja korzystałam i z apki Lewandowskiej i dietetyków i apki Chodakowskiej, miałam kilka planów żywieniowych i KAŻDY wylicza mi deficyt na 1800 kcal co jest bzdurą taką samą jak to ze owulacja jest zawsze w 14 dc.
Moja kaloryczność na utrzymanie wagi to 1700 kalorii, a zdrowy deficyt mam przy 1500.
Jedyny w miarę rzetelny kalkulator jest u szmexy.
Chociaż na przykład są już badania potwierdzające, że na przykłada osoba x i osoba y mające taki sam wiek, wzrost, masę ciała i ruch mogą mieć inne zapotrzebowanie kaloryczne jeśli osoba x była wcześniej już osoba z nadwagą/otyłością, a osoba y nie. Ludzie, którzy mają w historii chorób już walkę z nadprogramowymi kilogramami mogą mieć na tyle chooyowy metabolizm, że ich zapotrzebowanie będzie az o 300 kalorii mniejsze niż osoby która wcześniej otyla nie była
Dokładnie tak, dlatego ja wolałam iść do dietyka klicznego i pod badania indywidualne mi ułożyła.
 
Dokładnie tak, dlatego ja wolałam iść do dietyka klicznego i pod badania indywidualne mi ułożyła.
Ja tez poszłam do kliniki bo raz, ze nie radzę sobie z wagą to 2. nie radzę sobie tez ze swoją psychiką i jak tylko weszłam to poczułam, ze ta kobieta już wie z czym przychodzę. waga, mimo ze dla mnie duza to dla nich „kosmetyczna” do zbicia, jak sama przyznała mają pacjentów z waga oscylująca w okolicach 200kg za których oddychają maszyny, wiec w moim przypadku pomoże mi uporządkować bałagan w metabolizmie, w hormonach i w głowie a utrata kg będzie skutkiem ubocznym ratowania mojego zdrowia ;) wyszłam podbudowana i pełna nadziei, po gotowych dietach typu vitalia na których byłam miesiącami i nie było efektu - czułam się gorzej niż przed 🙈
 
Ja tez poszłam do kliniki bo raz, ze nie radzę sobie z wagą to 2. nie radzę sobie tez ze swoją psychiką i jak tylko weszłam to poczułam, ze ta kobieta już wie z czym przychodzę. waga, mimo ze dla mnie duza to dla nich „kosmetyczna” do zbicia, jak sama przyznała mają pacjentów z waga oscylująca w okolicach 200kg za których oddychają maszyny, wiec w moim przypadku pomoże mi uporządkować bałagan w metabolizmie, w hormonach i w głowie a utrata kg będzie skutkiem ubocznym ratowania mojego zdrowia ;) wyszłam podbudowana i pełna nadziei, po gotowych dietach typu vitalia na których byłam miesiącami i nie było efektu - czułam się gorzej niż przed 🙈
To bardzo dobrze!
 
reklama
Do góry