reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Dużo myślałam o Twojej historii w ostatnio i strasznie mi przykro :(
Ale też zmotywowałaś mnie abym zapisała się może do tej kliniki na NFZ i też zrobiła histero - bo tego jeszcze nie robiłam.


A bezpośrednio przez okresem mam plamienia dwa dni i jeden bolesny dzień okresu...
Na początku było mi przykro. W szpitalu wyłam powtarzając dlaczego ja. Teraz po prostu jestem zła. Ale już się trochę otrząsnęłam podjęłam swoje działania, ale też dałam sobie przestrzeń na odpoczynek i głównie zadbanie o swoją psychikę.
Dziewczyny drożność, histeroskopia i laparoskopia z NFZ należą się Wam jak psu miska. Więc cisnijcie swoich ginekologów o skierowanie. Ja czekałam 4 miesiące. Wiecie, że jeden szpital w Krakowie nie chciał mnie wziąć, ale poszłam do innego. Po prostu czułam, że muszę to zrobić i zaufajcie swojej intuicji.
 
Ja clo brałam kilka lat temu i zupełnie się nie spodziewałam, że obecnie jest problem z jego dostępnością.
No ja wczoraj polowałam na Clo jadąc znad morza do Warszawy, ale się udało. Dzwoniłam też wcześniej do apteki (bo często jest na ktomalek, a w rzeczywistości go nie ma lub już go nie ma) i pytam się o clo, a babka na mnie naskoczyła: "przecież już pani mówiłam że jest". Okazało się, że chwilę wcześniej już ktoś dzwonił - a apteka w kompletnej dziurze.
 
Ja pamietam taki jeszcze czas rok temu: okres mam zawsze około 5 dni, to po tych pięciu dniach brązowe plamienia, tak może do 8-9 dc. Po owulacji, zwłaszcza po stosunku plamienia mocno brązowe miałam praktycznie aż do okresu. Współżycie bolesne, wstyd z tego powodu. Jak chodziłam do mojego gina, to powiedział, że to polip, trzeba czekać aż odpadnie 🤷🏼‍♀️😡
Teraz na szczęście po złuszczeniu się tego polipa nie doświadczam żadnych plamień.
Ale po sytuacji brownie to czasem aż się boje o siebie… skoro ta menda nie dawała żadnych objawów, a zwykła, rutynowa wizyta nic oprócz polipa nic nie wykazywała…
U mnie nie dawała bo brałam latami antykoncepcję i też poniekąd szczęście w nieszczęściu bo trochę tak się łagodzi endomende. Ale z kolejnym cyklem okresy są coraz bolesniejsze i poza tymi plamieniami które ja brałam jako resztki okresu to nie mialam objawów. Ale znów wyczytałam, że migreny też mogą się wiązać z endometrioza. Jest dużo takich objawów nieoczywistych, ale powiązanych i będących skutkiem endomendy. Do tego jest mało specjalistów w Polsce w tej dziedzinie.
 
Na początku było mi przykro. W szpitalu wyłam powtarzając dlaczego ja. Teraz po prostu jestem zła. Ale już się trochę otrząsnęłam podjęłam swoje działania, ale też dałam sobie przestrzeń na odpoczynek i głównie zadbanie o swoją psychikę.
Dziewczyny drożność, histeroskopia i laparoskopia z NFZ należą się Wam jak psu miska. Więc cisnijcie swoich ginekologów o skierowanie. Ja czekałam 4 miesiące. Wiecie, że jeden szpital w Krakowie nie chciał mnie wziąć, ale poszłam do innego. Po prostu czułam, że muszę to zrobić i zaufajcie swojej intuicji.
Oby to było tylko takie proste wydębić to od lekarzy. Chyba pójdę na jakąś wizytę z luxmedu i tam opiszę sytuację i może coś dostanę…
 
U mnie nie dawała bo brałam latami antykoncepcję i też poniekąd szczęście w nieszczęściu bo trochę tak się łagodzi endomende. Ale z kolejnym cyklem okresy są coraz bolesniejsze i poza tymi plamieniami które ja brałam jako resztki okresu to nie mialam objawów. Ale znów wyczytałam, że migreny też mogą się wiązać z endometrioza. Jest dużo takich objawów nieoczywistych, ale powiązanych i będących skutkiem endomendy. Do tego jest mało specjalistów w Polsce w tej dziedzinie.
Migreny też miewałam. Ogółem złe samopoczucie, stany depresyjne. Swój ślub i wesele przeżyłam na tabletkach przeciwbólowych- bez nich nie dałabym rady. Myślę, że emocje w ten dzień też sprawiły, że nie myślałam tyle o tym 😅
Wydaje mi się, że miałam sporo niedoborów, suple trochę poprawiają moje samopoczucie. Okresy też miałam obfite. Dopóki nie dostałam tego okresu w tym cyklu, to myślałam, że zmienianie tampona super co 2 godziny jest normalne.
A określili Ci którego stopnia masz tą endomendę?
 
Miałam nawet 3 razy.
No to może warto się zainteresować? Wiem, że pisałaś już, ze masz dzieci, ze nie macie parcia itp itd, że podstawowe badania masz ok.Ale z endometrioza wiążą się też inne choroby i pogorszenie jakości życia. Do tego niestety głęboko naciekająca rozprzestrzenia sie po całym organizmie powodując jeden wielki stan zapalny.
 
reklama
Do góry