reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Ostatnie 2 dni to jakieś nieszczęścia wodne. Od poniedziałku mam siostrę na wakacjach, wieczorem wanna i pluska się z moją córką było wszystko ok do wtorku. Tak jak zawsze i w ten dzień miały pół godzinki na harce w wodzie, a ja i Starszy na dole przed filmem, zadowoleni z chwili wytchnienia, która później kosztowała nas zimną wodą i sporym sprzątaniem łazienki. Bojler 300l opróżniony. Wraca ograniczone zaufanie do dzieci, które nie powinno nigdy zniknąć 🤦
Wczoraj nadmiar opadów i wiat przewrócił mi cały tunel foliowy. Ogarnęła mnie złość, bezradność, smutek itp. emocje w takim stopniu, że nie potrafiłam ani płakać, ani ciskać bluzgami. Oczywiście sama nie mogłam za wiele zrobić, co mi się udało to odwiązać pomidory od konstrukcji i ściągnąć folie. Szczecie, że tylko jedne pomidor i jedna papryka złamana, zioła położne ale może się podniosą. Małżonek jak wrócił, wzielsimy się za ponowne składanie, szczęście takie że deszcz już należał i nie zamoczył mnie już tyle co za pierwszym razem. Z tego wszystkiego aż się napiłam pół lampki wina i o dziwo nawet weszło bez skrzywienia.
Dziś liczę na dzień bez nadmiernych wrażeń.
no oby chociaż dzisiaj dało Ci chwilę wytchnienia ;)
 
Badania na początku cyklu. Chociaż ona uważa, że nawet gdyby tak nie było to przy PCOS to nie problem, bo jak nie ma swoich owulacji to cały cykl wygląda jak początek cyklu (hormonalnie).
Ona uważa, że przy takiej dawce letrozolu w ostatnich 3 stymulacjach możemy od razu spisać te cykle na straty, więc traktuje, że mieliśmy 3 cykle stymulowane prawidłowo. Uważa, że jeśli problem byłby w gęstości śluzu i dlatego plemniki nie mogą się przedostać to warto wtedy spróbować inseminacji. Poza tym badania, które potrzebujemy do inseminacji i tak są potrzebne do ivf, więc można spróbować cykl czy dwa, bo cenowo wyjdzie nie najgorzej.
to jest wszystko bardzo ciekawe... Daj proszę znać jak wyniki Ci będą wychodzić

A co Twój chłop na to? Popiera te probną zmianę planu?
 
U nas to się sprawdza jak zmarł mój wujek w maju to w grudniu tego samego roku okazało się że jestem w ciąży... Potem w kwietniu zmarł mój teść a w styczniu okazało się że jestem w ciąży... U mojego szwagra żony też się sprawdziło ... Babcia jego żony zmarła potem się okazało że jest w ciąży z córką ... Później ktoś zmarł i okazało się że jest w ciąży z synem
Hmm u nas parę miesięcy przed ślubem zmarł mój dziadek i chwile później okazało się, że żona kuzyna jest w ciąży nieplanowanej. Może coś w tym faktycznie jest.
 
Ostatnie 2 dni to jakieś nieszczęścia wodne. Od poniedziałku mam siostrę na wakacjach, wieczorem wanna i pluska się z moją córką było wszystko ok do wtorku. Tak jak zawsze i w ten dzień miały pół godzinki na harce w wodzie, a ja i Starszy na dole przed filmem, zadowoleni z chwili wytchnienia, która później kosztowała nas zimną wodą i sporym sprzątaniem łazienki. Bojler 300l opróżniony. Wraca ograniczone zaufanie do dzieci, które nie powinno nigdy zniknąć 🤦
Wczoraj nadmiar opadów i wiat przewrócił mi cały tunel foliowy. Ogarnęła mnie złość, bezradność, smutek itp. emocje w takim stopniu, że nie potrafiłam ani płakać, ani ciskać bluzgami. Oczywiście sama nie mogłam za wiele zrobić, co mi się udało to odwiązać pomidory od konstrukcji i ściągnąć folie. Szczecie, że tylko jedne pomidor i jedna papryka złamana, zioła położne ale może się podniosą. Małżonek jak wrócił, wzielsimy się za ponowne składanie, szczęście takie że deszcz już należał i nie zamoczył mnie już tyle co za pierwszym razem. Z tego wszystkiego aż się napiłam pół lampki wina i o dziwo nawet weszło bez skrzywienia.
Dziś liczę na dzień bez nadmiernych wrażeń.
Znam ten ból. Kiedyś w ciągu kilku minut zerwała się taka ulewa i wichura, że zniszczyła cały nasz foliok i wszystkie uprawy w środku nie nadawały się do niczego. :/ Dobrze, że udało się Wam uratować sporą część.
 
Hmm u nas parę miesięcy przed ślubem zmarł mój dziadek i chwile później okazało się, że żona kuzyna jest w ciąży nieplanowanej. Może coś w tym faktycznie jest.
Ja totalnie nie wierzę w takie rzeczy, ale ja jestem okropna pod tym względem, nie wierzę w nic, czego nie można udowodnić 😅
 
Hej, jako że ostatnio lekarz zasugerował mi, że szpital chyba nie wydali mi pełnego wyniku histero, złożyłam wniosek o wydanie dokumentacji medycznej. No i przyszedł. Nie wiem czy mam się niepokoić tym, że mam "endometrium nierówne"..?
 
Ja totalnie nie wierzę w takie rzeczy, ale ja jestem okropna pod tym względem, nie wierzę w nic, czego nie można udowodnić 😅
Ja nie wiem czy wierzę czy nie. Teraz się mi przypomniało, że koleżanka z pracy też miała podobna sytuację. Dlugo starali się o dziecko, nagle zmarł teść i ona zaraz była w ciąży.
 
Hej, jako że ostatnio lekarz zasugerował mi, że szpital chyba nie wydał mi pełnego wyniku histero, złożyłam wniosek o wydanie dokumentacji medycznej. No i przyszedł. Nie wiem czy mam się niepokoić tym, że mam "endometrium nierówne"..?
A masz cały opis ? Bo może chodzić o przewagę estrogenową i przerost endometrium. Ale 2 słowa wyrwane z kontekstu o niczym nie świadczą.
 
reklama
Do góry