W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

[Bolilol]

@Brownie1992 przyznalas się mężowi, że stluklas kufel?

 

[Lwica1410]

brałam po porodzie chwilę to płakałam na początku... Ale zrobię wszystko dla malucha

Brałam całą ciążę, a i tak uważam że wypicie 2l wody dziennie jest najgorszym zaleceniem.

 

[Magdalena09]

Jak mam nadzieję że uda się na kwiecień i te które chcą zabieram ze sobą

ja chętnie pójdę, a jak się nie uda to idę z @sunshine83 na maj

 

[nieznośne_poplątanie]

Kojarzycie może czy w ALABie jest opcja dokupienia badań do pobranej wcześniej próbki krwi? Nie umiem znaleźć u nich na stronie, a w ŚLA mogę sobie dokupić już po pobraniu właśnie.

 

[nudella]

Po co Ci teściowa w znajomych? Ograniczyłas jej chociaż widoczność Twojego profilu?

Głupio było tak jej nie przyjąć i tak długo siedziała w czyśćcu zanim dołączyła do grona Nie dodaję tam za dużo info o sobie jedynie muszę uważać na jakie grupy dołączam

 

[Kejcik]

Kojarzycie może czy w ALABie jest opcja dokupienia badań do pobranej wcześniej próbki krwi? Nie umiem znaleźć u nich na stronie, a w ŚLA mogę sobie dokupić już po pobraniu właśnie.

ja nie wiem kochana, drugi raz w życiu mam do czynienia z ALABem i raz mi dodali 30 lat na wyniku, a teraz drugi raz i zniszczyli próbkę

 

[Kejcik]

Głupio było tak jej nie przyjąć i tak długo siedziała w czyśćcu zanim dołączyła do grona Nie dodaję tam za dużo info o sobie jedynie muszę uważać na jakie grupy dołączam

o to taka ciekawostka - u mnie w pracy jest polityka korzystania z mediów społecznościowych czy jakoś tak, w każdym razie - musiałam usunąć z profilu miejsce pracy i mam odgórny zakaz komentowania jakichkolwiek branżowych tematów… na polityczne też się lepiej nie wypowiadać ponadto, jak mieliśmy szkolenie z etyki czy coś w ten deseń to instruowali nas, że ZAWSZE jak ktoś zapyta „co tam w robocie?” mamy odpowiadać „proszę o kontakt z rzecznikiem prasowym”

 

[Haynee86]

W sumie nie wiem. Mąż miał 2 lata temu kontuzję kolana to po 2 miesiącach już normalnie funkcjonował, tylko jego kontuzja była inna. Jeszcze trzeba doliczyć czas na wszystkie badania i terminy na operację myślę że z pół roku mogłoby maksymalnie zejść

Miałam to samo z woreczkiem, ale od lutego do czerwca szybko zleciało i już możemy na czysto działać. Teraz cieszę się, że odczekałam, bo już w ewentualnej ciąży nic mi nie będzie głowy zaprzątać

Teraz będzie smutno. Ejj a czy mogę tak na partyzanta niewpisana zrobić test po 7 dniach zamiast jak planowałam po terminie okresu? Powiem Wam jaka jest sytuacja. Zmarł mój tata W piątek jest pogrzeb i nagle dziś poczułam przeświadczenie, że to jest jakieś zrządzenie losu i na pewno udało mi się zajść w ciążę, bo on zwolnił miejsce I tak cały czas dumam, czy chcę iść na pogrzeb z taką wiedzą (nieważne w sumie czy ze świadomością pozytywa czy negatywa), a tym bardziej z jakimś prześwitem, którego i tak nie będę pewna interpretacji. No ale może rano wstanę i zanim pomyśle, to nasikam

 

[nieznośne_poplątanie]

Miałam to samo z woreczkiem, ale od lutego do czerwca szybko zleciało i już możemy na czysto działać. Teraz cieszę się, że odczekałam, bo już w ewentualnej ciąży nic mi nie będzie głowy zaprzątać

Teraz będzie smutno. Ejj a czy mogę tak na partyzanta niewpisana zrobić test po 7 dniach zamiast jak planowałam po terminie okresu? Powiem Wam jaka jest sytuacja. Zmarł mój tata W piątek jest pogrzeb i nagle dziś poczułam przeświadczenie, że to jest jakieś zrządzenie losu i na pewno udało mi się zajść w ciążę, bo on zwolnił miejsce I tak cały czas dumam, czy chcę iść na pogrzeb z taką wiedzą (nieważne w sumie czy ze świadomością pozytywa czy negatywa), a tym bardziej z jakimś prześwitem, którego i tak nie będę pewna interpretacji. No ale może rano wstanę i zanim pomyśle, to nasikam

Bardzo mi przykro. Przytulam.

Myślę, że dla @Kejcik nie będzie problemem przepisanie Cię z pauzy na listę. Prześpij się jeszcze z tym tematem. Do piątku jest jeszcze trochę czasu. Wierzę, że podejmiesz decyzję w zgodzie ze sobą.

 

[Bolilol]

Miałam to samo z woreczkiem, ale od lutego do czerwca szybko zleciało i już możemy na czysto działać. Teraz cieszę się, że odczekałam, bo już w ewentualnej ciąży nic mi nie będzie głowy zaprzątać

Teraz będzie smutno. Ejj a czy mogę tak na partyzanta niewpisana zrobić test po 7 dniach zamiast jak planowałam po terminie okresu? Powiem Wam jaka jest sytuacja. Zmarł mój tata W piątek jest pogrzeb i nagle dziś poczułam przeświadczenie, że to jest jakieś zrządzenie losu i na pewno udało mi się zajść w ciążę, bo on zwolnił miejsce I tak cały czas dumam, czy chcę iść na pogrzeb z taką wiedzą (nieważne w sumie czy ze świadomością pozytywa czy negatywa), a tym bardziej z jakimś prześwitem, którego i tak nie będę pewna interpretacji. No ale może rano wstanę i zanim pomyśle, to nasikam

O matko. Strasznie mi przykro, przyjmij moje kondolencje...

Myślę, że nikt w takiej sytuacji nie będzie miał nic przeciwko. Jesteś uczestniczką naszego wątku już któryś miesiąc, wypowiadasz się też w wątku lipcowym. Rób test w piątek- jeśli poczujesz, że tego właśnie potrzebujesz, nie oglądaj się na nas, myślę, że wszystkie dziewczyny zgodzą się ze mną, że masz nasze pełne wsparcie i kciuki.

Jeszcze raz: bardzo mi przykro. Pamiętaj, że jesteśmy tu dla Ciebie