reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
a jak chcę iść ze Staruchem pierwszy raz, to normalnie mogę wziać instruktora na 2 osoby? Jak to wygląda?
Możecie z instruktorem, ale jeżeli pierwszy raz chcecie tylko na baldach (ta niska ścianka bez liny i asekuracji) albo na automatach (przyczepiasz się do automatu) to wtedy na ścianie robią Wam takie wprowadzenie i niepotrzebny instruktor. Ale jeżeli chcecie tak klasycznie, z liną, to tak - instruktor potrzebny i trzeba się umówić
 
Zazdroszczę Wam, serio. Ja jestem totalnie ułomna, za każdym razem jak się biorę za jakieś ćwiczenia to kończę albo w gipsie albo na ostrych przeciwbólowych 😭 chciałabym wrócić do figury ale mi nic nie wolno 😭
To może musisz zacząć na spokojnie? Od szybkiego marszu + rozciąganie i wprowadzać etapami ćwiczenia? Bo często tak jest, że jak nic/mało się robi i nagle się porywa na intensywne ćwiczenia to kontuzja
 
Zazdroszczę Wam, serio. Ja jestem totalnie ułomna, za każdym razem jak się biorę za jakieś ćwiczenia to kończę albo w gipsie albo na ostrych przeciwbólowych 😭 chciałabym wrócić do figury ale mi nic nie wolno 😭
no to moim zdaniem powinnaś zacząć od czegoś lżejszego, nawet tego co wrzuciła blackAngel. Każdy ruch jest dobry, nawet lekki. Lepszy niż żaden.
 
Możecie z instruktorem, ale jeżeli pierwszy raz chcecie tylko na baldach (ta niska ścianka bez liny i asekuracji) albo na automatach (przyczepiasz się do automatu) to wtedy na ścianie robią Wam takie wprowadzenie i niepotrzebny instruktor. Ale jeżeli chcecie tak klasycznie, z liną, to tak - instruktor potrzebny i trzeba się umówić
nie mam pojęcia, ale raczej na pierwszy raz chciałabym, zeby był ze mną ktoś kto powie mi co i jak, popatrzy co robię etc.
 
To może musisz zacząć na spokojnie? Od szybkiego marszu + rozciąganie i wprowadzać etapami ćwiczenia? Bo często tak jest, że jak nic/mało się robi i nagle się porywa na intensywne ćwiczenia to kontuzja
Możesz mieć oczywiście rację, chociaż tym razem prawie 3 tyg ćwiczeń wytrzymałam bez bólu i kontuzji. Co w sumie chyba jest moim życiowym rekordem 🙈 Mam wadę anatomiczną kolan i dopóki się nie zoperuje to będzie nawracać eh.
 
poświęciłam moje 3,20 PLN i dla Was przeprowadziłam eksperyment testowo - staralniczy.
Jeden z testów moczyłam aż barwnik był w 1/4 pola, a drugi do momentu, aż barwnik był w 4/5 pola.
Czy widzicie tu jakąś kreskę i czy widzicie różnicę między testami?
362924318_617860277109290_7407086361695437137_n.jpg
 
Ewidentnie mam jakiś problem. Wywaliłam zawartość trzech szuflad w kuchni, rozpierdziel razy sto, tnę matę do szuflady na resztkach wolnej podłogi, na to wchodzi mąż, patrzy na mnie przerażony, zdołałam wydobyć z siebie tylko "trust the process", odwrócił się na pięcie i poszedł 😅

Ale dzięki temu mam szufladę na przyprawy. Teraz tylko muszę wywalić na podłogę zawartość dwóch kolejnych szuflad 😂
 
poświęciłam moje 3,20 PLN i dla Was przeprowadziłam eksperyment testowo - staralniczy.
Jeden z testów moczyłam aż barwnik był w 1/4 pola, a drugi do momentu, aż barwnik był w 4/5 pola.
Czy widzicie tu jakąś kreskę i czy widzicie różnicę między testami?
Zobacz załącznik 1550100
Jak się długo wpatruję to może na tym 1 coś widać, ale bardziej moim zdaniem to są już zwidy staraczkowe.
Dla mnie czyste :)
 
reklama
Do góry