reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Po premierze jestem usatysfakcjonowana 🥰
Obsada super, w Cillianie nie widziałam ani przez chwilę Tommyego Shelby (a to była moja główna obawa), role drugoplanowe świetne, wszystko ładnie opowiedziane, Downey Jr. super, Malek też, aktor ktory grał Einsteina tak średnio. Dla mnie 9/10. Mój chłop na początku filmu się trochę wynudził, mówił, że jakoś nie mógł się w tym ogarnąć, ale później już było dobrze. Oczywiście w aucie dostał wykład uzupełniający z biografii Oppenheimera 😁
O, to dobrze. My też się wybieramy, w sumie najpierw na Barbie, bo mąż jest mi to winny po tym nieszczęsnym indiana jonesie 😅 ale my pójdziemy jak trochę ta fala przeminie, wolimy puste kino 😂
 
reklama
O, to dobrze. My też się wybieramy, w sumie najpierw na Barbie, bo mąż jest mi to winny po tym nieszczęsnym indiana jonesie 😅 ale my pójdziemy jak trochę ta fala przeminie, wolimy puste kino 😂
Też zdecydowanie wolimy puste kino, ale czekałam na ten film od momentu kiedy ogłosili, że powstanie, więc nie było innej opcji.
Ale powiem Ci, że było dużo młodzieży na sali i w pierwszej chwili pomyślałam, że jest nadzieja dla społeczeństwa. Ale po jakiejś godzinie zaczęli gadać i grupami kręcić się po sali.
Jeśli pójdziecie do Multikina to warto skorzystać z groupona (ale pewnie o tym wiesz) 😉
 
Powiedziałam wczoraj mojemu chłopu, że jak wstanie przede mną to może ogarnąć dobre śniadanko (pamiętajcie, że kuchnia go parzy). Niedawno się obudziłam i siedzę jeszcze w łóżku i właśnie słyszę, że wrócił z zakupów i krząta się w kuchni. Pytanie: czy powinnam udawać, że jeszcze śpię? 🙈
 
Powiedziałam wczoraj mojemu chłopu, że jak wstanie przede mną to może ogarnąć dobre śniadanko (pamiętajcie, że kuchnia go parzy). Niedawno się obudziłam i siedzę jeszcze w łóżku i właśnie słyszę, że wrócił z zakupów i krząta się w kuchni. Pytanie: czy powinnam udawać, że jeszcze śpię? 🙈
Udam, że nie zadalas tego pytania, bo spisz
 
Powiedziałam wczoraj mojemu chłopu, że jak wstanie przede mną to może ogarnąć dobre śniadanko (pamiętajcie, że kuchnia go parzy). Niedawno się obudziłam i siedzę jeszcze w łóżku i właśnie słyszę, że wrócił z zakupów i krząta się w kuchni. Pytanie: czy powinnam udawać, że jeszcze śpię? 🙈
Ja miałam teraz tydzień jego popołudniówek, więc robił śniadania. Zazwyczaj to kanapki plus jajko, jajecznica, albo parówka, nic innego nie wchodzi w grę, on nie czuje gotowania i całej tej kuchni (której jak wiecie nie mamy i wszystko jest w pudłach i pudełkach) 😁 Jak przyszła @ powiedziałam, że chce na śniadanie naleśniki albo gofry (chyba po złosci). Dla niego to level hard. Wyszukał w necie przepisu, musiałam mu wyjąć składniki i sprzęt bo on nie wie co gdzie jest, ale zrobił, zrobił swoje pierwsze w życiu gofry! 😁 Był chyba tak dumny, że ostatnie dwa zostawił w gofrownicy i spalił🤦‍♀️ Pytam się go, jak do tego doszło? "Bo ja myślałem, że już skończyłem" 😁
 
U mnie juz bezwzględnie pik. Śluz dziś też mętny. Owulacja myślę, że dzis i stąd taki skok.
Miovelia faktycznie reguluje organizm.
 

Załączniki

  • 20230722_105448.jpg
    20230722_105448.jpg
    394,2 KB · Wyświetleń: 45
Ostatnia edycja:
Powiem Wam, że siedzę na tarasie i piję kawę i słyszę jak moi debilni sąsiedzi się drą na swoje dzieci i na siebie nawzajem przy okazji, i jak te dzieci się drą, i tak się zastanawiam: gdzie schowałam moje krążki antykoncepcyjne i czy jest szansa, że się jeszcze nie przeterminowaly?
Też ostatnio mi to przeszło przez myśl jak sąsiadka się wydzierała na dziecko przy placu zabaw.
 
reklama
Ej to nie dzieci wina, że rodzice się po nich wydzierają. Weźcie też pod uwagę, że te małe istoty biorą przykład z nas dorosłych. Nie powiem, na moje dziecko zdażyło mi się unieś głos, ale nigdy nie zostawiłam jej tak samej sobie tylko tłumacze dlaczego do tego doszło i równocześnie mówię, że nie powinno tak być. Każdy ma gorszy dzień, ale to my dorośli powinniśmy zachować spokój, bo dzieci uczą się wszystkiego, nie mają tej wiedzy i doświadczenia co my.
 
Ostatnia edycja:
Do góry