W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

[anyżowa]

Panie wybaczą, ale ja na urlopie jestem. Najbliższą nockę mam 31.07.

Ooo jak fajnie, w takim razie nie ma komu nadganiać postów w nocy

 

[Kejcik]

Patrzcie na tabelkę wstydu
Ja myślałam, że będę miała tyyyyle dyplomów do wypisywania a tu tylko dziewięć na tą chwilę

No walczyłam ale poniósł mnie melanż

 

[Kejcik]

Ja w sumie chciałam się podzielić taką mała rozkminką na dzisiaj - kilka razy tu wspominaliśmy że zanim zaczęłyśmy się starać większość z nas nie rozumiała że nie powinno się doradzać/pytać innych o starania albo że ogłaszanie ciąży może być bolesne dla innych

Myślę że to pomogło mi zrozumieć że podobnie może być z innymi sferami życia jak na przykład że może to jak bardzo kocham męża i jak dobrze mi w związku może ranić koleżanki które są grubo po 30tce a są same

Tak jak my się zastanawiamy czy będziemy Mamami to inni mogą się na przykład zastanawiać czy będą żonami i też przechodzić ciężkie życie. Kiedyś chyba @Bolilol wspominała że cała ta "przygoda" nauczyła ja większej empatii i ja myślę że też stałam się trochę mądrzejsza przez to jak mnie przeczołgano

tak, zgadzam się z Tobą zdecydowanie. Byłam jakiś czas temu na babskim spotkaniu, na którym tak się złożyło wszystkie dziewczyny były już zaręczona, kilka z planami weselnymi w niedalekiej przyszłości, plus ja i jednak moja przyjaciółka, która jest w wieloletnim związku i nie dość, ze nie doczekała się pierścionka, to jeszcze ostro im się psuje na bank było jej przykro… i ja to czułam, a wcześniej nie wiem czy bym zwróciła na to uwagę. Może będziemy lepszymi ludźmi dzięki tym naszym wszystkim przeżyciom

 

[Kejcik]

Ja nie potrzebnie na zielono ale nic mnie dzisiaj nie zmusi trudno, może następnym razem dostanę dyplom.
Gratuluję tym 9 osobom wytrwałości i jestem ciakawa kto wytrwa do końca i dostanie dyplom

i tak pięknie cisnęłaś

 

[helianthus]

mam taką rozkminę - czy grupa krwi moze mieć jakikolwiek wpływ na problemy z zajściem w ciążę? Czy macie ochotę podzielić się swoją grupą krwi? ja mam 0rh-, zaczynamy 11 cykl starań

 

[Kejcik]

Panie wybaczą, ale ja na urlopie jestem. Najbliższą nockę mam 31.07.

i jak odpoczywasz na tym urlopie?

 

[Kosinka94]

Wstyd pokazywać

Zrobiłam miałam robić 115, bo wczoraj nadgoniłam, ale stwierdziłam że nie będę się cofać w postępach

 

[Kosinka94]

mam taką rozkminę - czy grupa krwi moze mieć jakikolwiek wpływ na problemy z zajściem w ciążę? Czy macie ochotę podzielić się swoją grupą krwi? ja mam 0rh-, zaczynamy 11 cykl starań

Arh+

 

[Kejcik]

mam taką rozkminę - czy grupa krwi moze mieć jakikolwiek wpływ na problemy z zajściem w ciążę? Czy macie ochotę podzielić się swoją grupą krwi? ja mam 0rh-, zaczynamy 11 cykl starań

może w kontekście konfliktu serologicznego zdaje się czy to nie na samo zajście a na późniejsze utrzymanie ciąży? a jaką grupę krwi ma Twój mąż? ja mam 0rh+ a mój mąż nie wie ale chyba B+

 

[Słoneczko świeci]

tak, zgadzam się z Tobą zdecydowanie. Byłam jakiś czas temu na babskim spotkaniu, na którym tak się złożyło wszystkie dziewczyny były już zaręczona, kilka z planami weselnymi w niedalekiej przyszłości, plus ja i jednak moja przyjaciółka, która jest w wieloletnim związku i nie dość, ze nie doczekała się pierścionka, to jeszcze ostro im się psuje na bank było jej przykro… i ja to czułam, a wcześniej nie wiem czy bym zwróciła na to uwagę. Może będziemy lepszymi ludźmi dzięki tym naszym wszystkim przeżyciom

No tak ale to nie znaczy, ze nie można się cieszyć z tego, co się ma i ze szczęścia innych. Ja jednak jestem za tym, żeby nie unikać mówienia o swoim szczęściu. Zawsze możemy kogoś zranić, nawet mówiąc, ze jadło się tort, a ktoś jest na diecie