reklama
Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 4 630
Ja na szczęście nie miałam takich problemów. Po poronieniu przyznałam się, że staramy się o dziecko, ale coś jest nie tak i muszę zrobić trochę badań. Jedna rozmowa, a po niej zero pytań.Ja na Twoim miejscu nie mówiłabym . Jestem zdania takiego , że każdy patrzy na siebie i na swoje dobro. Równie dobrze szefowa może to zaakceptować,a po kilku tygodniach da Ci wypowiedzenie . Niestety smutne , ale prawdziwe. Sama znam dwa przypadki gdzie moje koleżanki chciały być fair. Jedna dostała po tygodniu wypowiedzenie,a u drugiej- kierowniczka od razu zaczęła szukać kogoś na jej miejsce i została zwolniona. Przemyśl to bo możesz zostać na lodzie
Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 4 630
Upuściłam z rana krew na bete i progesteron, zobaczymy jak mocni aie tam wczepiło
Panda91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 1 167
Dzień dobry w poniedziałek! Ja dziś mam zamiar odpoczywać w pracy po intensywnym weekendzie. ;D
Co do informowania pracodawcy o różnych chorobowo-ciążowych rzeczach. Ja niestety zrobiłam ten błąd, że w styczniu, jak dowiedziałam się, że moja ciąża się nie rozwija, popłakałam się i chciałam wyjść z pracy i powiedziałam co i jak szefowej. I niby dużo wsparcia itp. ale np. widzę, już po pół roku, że jako jedyna nie dostałam w zespole umowy na czas nieokreślony, najmniejszą nagrodę czy brak awansu i ok nie jestem jakiś super zaangażowanym pracownikiem - bo robię swoje i uciekam do swojego życia, ale inni działają podobnie i możliwe, że brak tej umowy to wcale nie jest pokłosie "ona za za chwile będzie w ciąży". Ale np. nie włączają mnie w projekty kilkuletnie... tylko takie kilku miesięczne, więc wszystko zależy też od charakteru pracy itp. Ja żałuję, że powiedziałam. Mimo, że osobiście i prywatnie dużo wsparcia od szefowej dostałam.
Co do informowania pracodawcy o różnych chorobowo-ciążowych rzeczach. Ja niestety zrobiłam ten błąd, że w styczniu, jak dowiedziałam się, że moja ciąża się nie rozwija, popłakałam się i chciałam wyjść z pracy i powiedziałam co i jak szefowej. I niby dużo wsparcia itp. ale np. widzę, już po pół roku, że jako jedyna nie dostałam w zespole umowy na czas nieokreślony, najmniejszą nagrodę czy brak awansu i ok nie jestem jakiś super zaangażowanym pracownikiem - bo robię swoje i uciekam do swojego życia, ale inni działają podobnie i możliwe, że brak tej umowy to wcale nie jest pokłosie "ona za za chwile będzie w ciąży". Ale np. nie włączają mnie w projekty kilkuletnie... tylko takie kilku miesięczne, więc wszystko zależy też od charakteru pracy itp. Ja żałuję, że powiedziałam. Mimo, że osobiście i prywatnie dużo wsparcia od szefowej dostałam.
Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 382
Dojadę gdziekolwiek na dobre jedzonko zawsze warto.Nie ma sprawy, tylko nie wiem czy nie masz za dużo km do mnie
Mamy muszę zapytać czy nie ma czasem gołąbków zamrożonych.
Love_sun
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2016
- Postów
- 525
dzien dobry, witam się w słoneczny poniedzialek właśnie pije kawkę i jadę z najmłodsza do „miasta” muszę załatwić pare spraw i na pewno wpadnę tez do jakiejś księgarni czy sklepu z dekoracjami, potem muszę jeszcze wpaść do marketu kupić kilka rzeczy, zrobić obiad, wiec wpadnę do was po południu.
Od dziś zaczynam zdrowo jeść, koniec z fast foodami, pustymi kaloriami
A teraz czas na ogarnięcie się i śniadanko
Od dziś zaczynam zdrowo jeść, koniec z fast foodami, pustymi kaloriami
A teraz czas na ogarnięcie się i śniadanko
reklama
Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 4 630
Aby był to dobry znakDzień dobry!
Jeszcze tak mnie cycki nie bolały. Nie mogłam spać z bólu. Nabrzmiałe i pieruńsko bolące.
Coś się hormonom poprzestawiało. Już po owulacji zaczęły boleć, ale dzisiejsza noc to jakies apogeum
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 165 tys
Podziel się: