reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
A to jest taki specjalny garnek na to? Kiedyś coś podobnego oglądałam, ale w końcu się nie zdecydowałam.
Kiedyś robiłam mięsko w słoiku, pokrojone w kostkę i potem dluuuugo gotowane.
To coś na zdjęciu nazywa się szynkowar. Fajne, jest mnóstwo przepisów na wędliny, które można zrobić w szynkowarze.
Słoikówkę też robię. Nie chodzi w niej o to, żeby długo gotować. Ważne jest, żeby poddać tyndalizacji czyli zagotować trykrotnie (można też tyndalizować w piekarniku jak jest więcej słoików).
 
ja mam z treningami tak, że mi się nie chce, a robię. I np mówie sobie, ale mi się nie chce, dziś odpuszczam - to tak będzie mi na głowie to siedzieć, że już dla świętego spokoju zrobię
Jeśli chodzi o treningi to mam tak samo, niechce mi sie bardzo nie raz, mam zły dzień czy coś, ale mam z tyłu głowy, że jak nie zrobię będe zła i będę miała poczucie zmarnowania czasu- wiec chcąc niechcąc dla spokoju swojej głowy robię, i dlatego, że będę miała wyrzuty sumienia - bo mogłam przecież.
 
Jeśli chodzi o treningi to mam tak samo, niechce mi sie bardzo nie raz, mam zły dzień czy coś, ale mam z tyłu głowy, że jak nie zrobię będe zła i będę miała poczucie zmarnowania czasu- wiec chcąc niechcąc dla spokoju swojej głowy robię, i dlatego, że będę miała wyrzuty sumienia - bo mogłam przecież.
dokladnie. Odpuszczam tylko jak mam zaplanowane rpzerwy i ewentualnie jak seiro czuję, że jestem przemęczona - a umiem to odróżnic od lenistwa na szczęście.
 
Zobacz załącznik 1545884
Co to ma być za lipa z przysiadami? Kicać! 90 razy :D
Zrobiłam.
Brak czasu na pisanie, ale podczytuje Was na bieżąco. Mam sis na wakacjach i ogarnąć dwie pięciolatki o różnych charakterach to nie lada wyzwanie. Jeszcze z jednej nocy zrobiły się już dwie, a upiera się że będzie dziesięć 🙈
 
reklama
Do góry