Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 1 928
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Schabowy z frytkami. Do tego buraczki i mizeria jak będzie czas zrobić. Mam chcice na schabowy, 3 dzień dziś będzie.Co na obiad robicie? U mnie takie rarytasy....
Sałatka z kurczakiem i grzanka z masłem ziołowym i mozarellą.
o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć ludzi nieświadomych, którzy tego nie przeszli, a nasłuchali się czy gdzieś przeczytali, że ktoś odpuścił i zaszedł i teraz z nieświadomości rozprzestrzeniają głupoty, to osób po ivf, które coś takiego mówią, totalnie, ale totalnie nie łapię.O i ja dostałam taką samą radę od koleżanki, która ma dziecko z in vitro.
Chciałam zapytać czy oni wtedy tez wyluzowali, ale nie jestem podła.
Ja mam pieczarkowa z wczorajCo na obiad robicie? U mnie takie rarytasy....
Sałatka z kurczakiem i grzanka z masłem ziołowym i mozarellą.
Tez tego nie łapię..o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć ludzi nieświadomych, którzy tego nie przeszli, a nasłuchali się czy gdzieś przeczytali, że ktoś odpuścił i zaszedł i teraz z nieświadomości rozprzestrzeniają głupoty, to osób po ivf, które coś takiego mówią, totalnie, ale totalnie nie łapię.
Lubię taką z kluseczkamiJa mam pieczarkowa z wczoraj
Mam z ziemniorami i właśnie z kluseczkamiLubię taką z kluseczkami
Ja też tak średnio, ale mąż lubi zupy więc zazwyczaj na rosole jakąś robię. A jak wychodzi bezsmakowa to wale maggieJa nie potrafię robić zup. Jedynie krem pomidorowy zrobię i sredniawy rosół. Ale właśnie marzy mi się ogórkowa, pieczarkowa albo jakaś taka ziemniaczana mmm. Jak mam ochotę na zupę to jadę do mamy lub do baru mlecznego xD
Ja jestem najmłodszą z kuzynostwa i rozstrzał wiekowy jest dość spory. Taki, że dwoje dzieci moich kuzynów są już dorosłe. Ostatnio usłyszałam od "kochanej cioci" żebym się pośpieszyła, bo kolejna linia pokolenia mnie wyprzedzi.Jedną z bardziej dobijających mnie sytuacji przytrafiła się w rodzinie. Moja kuzynka wpadka sobie mając 17 lat, nieco ponad rok później jej siostra też wpadka jak 17 latka. A u nas to już był kolejny bezowocny rok. Krew mnie wtedy zalewała. Jeszcze takich wpadek trochę było u dalszych czy bliższych znajomych. Nie wiem czy zawsze tyle ciąż w okolicy było, czy ja się stałam na to wyczulona bo się nam nie udawało.