W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[Brownie1992]

ale ze Ty coś proponujesz @Avy?

Broń bobie

 

[Brownie1992]

13:15. Ehhh... Dobijcie mnie.

Nie sraj żarem będzie gites. Ładne pęcherzyki, piękna macica. Nic tylko trzonować

 

[Lauritaa]

13:15. Ehhh... Dobijcie mnie.

Będzie dobrze zobaczysz ! Jak sie tak nastawiasz to będzie miła niespodzianka i wszystko będzie dobrze
Ale nie liczysz jeszcze na owulacje? Tylko jakieś większe pęcherzyki?

 

[Avy]

Ja mogę- lubię się dowiadywać, co widać tam, gdzie nie widać. Tylko nie wiem, czy dasz radę jakoś przesłać obraz
Miałaś teraz zmienione dawki stymulacji?

Tak. W poprzednich cyklach brałam w każdym po 10 tabletek letrozolu, a teraz 24!
Pierwsze trzy cykle stymulacji jakoś przeszły, a teraz przy czwartym jest koszmar. Nie chcę nawet myśleć jak będę się czuła przy piątym i szóstym.
Na obraz raczej nie ma szans, bo nie dostaję wydruków.

 

[Lauritaa]

Będzie dobrze zobaczysz ! Jak sie tak nastawiasz to będzie miła niespodzianka i wszystko będzie dobrze
Ale nie liczysz jeszcze na owulacje? Tylko jakieś większe pęcherzyki?

Swoją drogą tez nie przepadam za monitoringiem, zamykam oczy. Dopiero jak coś powie to otwieram

 

[Avy]

Będzie dobrze zobaczysz ! Jak sie tak nastawiasz to będzie miła niespodzianka i wszystko będzie dobrze
Ale nie liczysz jeszcze na owulacje? Tylko jakieś większe pęcherzyki?

Nie no... jutro to już 13dc, więc strach się bać po tej kombo dawce letrozolu.

 

[pluto_nova]

@pluto_nova odpisał?

tak, odpisał na mojego wcześniejszego maila, jak mu wysłałam wyniki PAI i że chcę wdrożyć heparynę, ale to było przed pozytywną betą Napisał, że nie zaszkodzi chociaż niby nie ma do tego bezwględnych wskazań. To mu na to odpisałam, żeby mi receptę wypisał, bo mam pozytywną betę i znowu czekam

 

[Dong]

Tak. W poprzednich cyklach brałam w każdym po 10 tabletek letrozolu, a teraz 24!
Pierwsze trzy cykle stymulacji jakoś przeszły, a teraz przy czwartym jest koszmar. Nie chcę nawet myśleć jak będę się czuła przy piątym i szóstym.
Na obraz raczej nie ma szans, bo nie dostaję wydruków.

Ty do mnie miałaś przesłać obraz, żebym mogła jechać za Ciebie na usg
Po takiej dawce to będą turbo pęcherzyki i kolejnych stymulacji już nie będzie trzeba robić

 

[Avy]

Ty do mnie miałaś przesłać obraz, żebym mogła jechać za Ciebie na usg
Po takiej dawce to będą turbo pęcherzyki i kolejnych stymulacji już nie będzie trzeba robić

Obawiam się, że mogą być aż zbyt turbo

 

[Lady With Cats]

@Lady With Cats miała coś niefajnego z wynikami cytologii. Może coś doradzi

Tylko u mnie wychodził ASC-US, czyli stan zapalny. U mnie absolutnie nie wychodził stan przedrakowy.

@Ilona1417, a nie mówił o kolposkopii?
Wydaje mi się, że na początek lepiej rozpocząć od mniej inwazyjnej diagnostyki.
Poza tym koniecznie dorobiłabym badania w kierunku HPV.
Ja przy kolposkopii od razu miałam pobieraną próbkę w celu zbadania, czy nie mam HPV.

Jak to mi potem lekarz powiedział, bo u mnie odbiór wyników zbiegał się z pierwszą wizytą ciążową: „Proszę pamiętać, że nie ma raka szyjki macicy bez zakażenia HPV.”

Także od tego bym zaczęła.
Natomiast ja lekarzem nie jestem, tylko piszę, jak u mnie wyglądało działanie lekarza po złej cytologii.

Złe wyniki cytologii nie wyłączają natomiast ze starań.