reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W co się bawić z dzieciaczkami?

reklama
z uporem maniaka ponawiam pytanie, bo jakos nie zostalo zauwazone:-(
Rzeczywiście nie zauważyłam :sorry2:
"365 dni z kochany maleństwem zabawa i poznawanie świata z dziećmi od noworodka do dwulatka" jest też druga część dla starszych dzieci


byłam z Zuzią na zajęciach próbnych i ani mi ani jej się nie podobało :no: ale może to kwestia osoby prowadzącej
 
Rzeczywiście nie zauważyłam :sorry2:
"365 dni z kochany maleństwem zabawa i poznawanie świata z dziećmi od noworodka do dwulatka" jest też druga część dla starszych dzieci



byłam z Zuzią na zajęciach próbnych i ani mi ani jej się nie podobało :no: ale może to kwestia osoby prowadzącej


dzieki luandzia:tak:

co do zajec, to osoba prowadzaca ma wielkie znaczenie. ja zamierzam zapisac julitke do HD.
kolezanki znajomej corka tam cozi juz 3 lata i dopiero niedawno zlapal kontakt z nauczycielka:szok::szok:widocznie babka nie ma podejscia do dzieci:no:
 
Witajcie,
wiem, że to pytanie powraca z uporem maniaka szczególnie w tym wątku, ale mi już brak pomysłów. Nie wiem w co mam się bawić z Omarem. Musimy siedzieć w domu bo mały jest lekko przeziębiony i boję się żeby czegoś poważnego nie złapał.
Zabawa resorakami się znudziła, mosty nas nudzą, lokomotywa nudzi, kółko graniaste jest nudne i ile można kręcić się w kółko?? Zabawa w chowanego też już wychodzi nam bokiem. Rysowanie nam kompletnie nie wychodzi bo nie mamy odpowiedniego miejsca a dywana szkoda :)
W co się bawicie w domu z maluszkami?
 
Przypomniałaś mi tym pytaniem :) o książce, którą specjalnie zakupiłam na wypadek takich prolemów i o której całkowicie zapomniałam. Muszę do niej w końcu zajrzeć.
 
budujemy z klocków,czytamy książeczki,ukladamy różne edukacujne zbawki-dopasowywanie ksztaltów, zabawa w stary niedźwiedź moco śpi, w ganianego,gramy w pillkę,puszczamy bańki,tańczymy i śpiewamy,turlamy się,,,
 
Ostatnia edycja:
budujemy z klocków,czytamy książeczki,ukladamy różne edukacujne zbawki-dopasowywanie ksztaltów, zabawa w stary niedźwiedź moco śpi, w ganianego,gramy w pillkę,puszczamy bańki,tańczymy i śpiewamy,turlamy się,,,
:tak::tak::tak: Ruda Iza a dlaczeg rysowanie Wam nie wychodzi? Ja rozkładam ogromniasty arkusz papieru na podłodze i kredki idą w ruch zabawa jest super. Kolorowanki nie są interesujące dla mojego syna:no: ale bazgranie na podłodze:tak::tak::tak:

Piłeczki od fontanny kładziemy na podłodze ( mogą byc oczywiście inne , ale lakkie) , robimy z klocków bramkę i dmuchamy do niej........, skaczemy na dużym balonie, odkręcamy i zakręcamy różne pudełka, słoiczki od kremów....itd..... wkładamy jeden do drugiego i jeden na drugi tworząc wierze......... a mały ma frajdę jak je burzy.....
 
Ostatnia edycja:
:tak::tak::tak: Ruda Iza a dlaczeg rysowanie Wam nie wychodzi? Ja rozkładam ogromniasty arkusz papieru na podłodze i kredki idą w ruch zabawa jest super. Kolorowanki nie są interesujące dla mojego syna:no: ale bazgranie na podłodze:tak::tak::tak:

Piłeczki od fontanny kładziemy na podłodze ( mogą byc oczywiście inne , ale lakkie) , robimy z klocków bramkę i dmuchamy do niej........, skaczemy na dużym balonie, odkręcamy i zakręcamy różne pudełka, słoiczki od kremów....itd..... wkładamy jeden do drugiego i jeden na drugi tworząc wierze......... a mały ma frajdę jak je burzy.....
Rysowanie nam nie wychodzi bo nie mamy odpowiedniego miejsca, stół jest za wysoki a podłoga... hmmm mi by odpowiadała, ale omar woli nasz jasny dywan :)

zabawy w dmuchanie myślę że by nam się spodobała. A wszelkie wieże, najlepiej z samochodów są zbyt denerwujące bo chłopiec chce a mu nie wychodzi :) Turlanie uskutecznialiśmy wczoraj ze 100% zadowoleniem z obu stron a nawet z trzech bo tatek dołączył do nas bardzo szybko.
Teraz też odkryliśmy drugi raz starą lokomotywę, całe 20min siedzi i ją obserwuje, co jakiś czas wyciąga ją spod szafki (wystarczyło zakleić za głośno grający głośniczek).

Dzięki za podpowiedzi.
Kasia a wyczytałaś coś ciekawego w swojej książce?
 
reklama
Do góry