G
gabrysiaa
Gość
No tak... Ja tak bardzo się boję, że to sie powtórzy. Muszę wyleczyć szyjkę macicy, bo po tych wszystkich zabiegach- (przy pierwszej ciąży też mialam zabieg podszycia, później poród naturalny i pęknięcia III-go stopnia, druga ciąża rownież poród naturalny). Więc poczekam...No i nie wiem czy się nie poddam. Póki co zajuję się synkiem i tym żyję.
Ale z tego co przeczytalam, to już pół roku minęło od Twojej straty..Możesz więc się starać ponownie?
Ale z tego co przeczytalam, to już pół roku minęło od Twojej straty..Możesz więc się starać ponownie?