reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

usypianie

ja nawet nie mam pomysłów, co zrobić żeby Piotrus przespał noc, choć z tylko jedną, czy dwoma pobudkami:-(
jak sie obudzi w nocy, to nie ma mocnych musi dostać, albo cyca, albo herbatkę:-p, bo nie uśnie, tylko wrzeszczy:baffled::no:, a przez głowę przebiegła mi mysl o odstawieniu od cyca w ogóle:szok:,
 
reklama
ja nawet nie mam pomysłów, co zrobić żeby Piotrus przespał noc, choć z tylko jedną, czy dwoma pobudkami:-(
jak sie obudzi w nocy, to nie ma mocnych musi dostać, albo cyca, albo herbatkę:-p, bo nie uśnie, tylko wrzeszczy:baffled::no:, a przez głowę przebiegła mi mysl o odstawieniu od cyca w ogóle:szok:,
A usypia przy piersi czy sam w łóżeczku?

Właśnie czytam Język dwulatka T.Hogg i tam jest też o spaniu. Tracy nie stosuje metody Febera (czy jak mu tam), tylko dużo łagodniejszą wersję. Na przykład uważa, że podstawą jest, żeby dziecko lubiło przebywać w swoim łóżeczku i nie bało się go. Jest tam też cały rozdział o dziewczynce, która była usypiana przy piersi i budziła się wielokrotnie w nocy.

Ja właśnie wczoraj pod wpływem książki dałam młodemu wieczorem do łóżeczka zabawkę, usiadłam i cierpliwie czekałam. Jak mu sie znudziła zabawa, to zabrałam zabawkę, a on się jeszcze chwilkę powiercił i usnął.

Natomiast nie mam pomysłu, co zrobić z nocnymi pobudkami (ostatnio flacha o północy i druga koło 5-tej rano). Gdybym była pewna, że nie jest Karolek głodny, to zastosowałabym metodę T.H. No ale nie chcę dziecka głodzić... A poza tym on nie usypia przy butli. Zje, bierze smoka, odwraca się na boczek i zasypia.
 
A usypia przy piersi czy sam w łóżeczku?

Po wieczornym karmieniu piersią odkładam małego do łóżeczka i sam zasypia. Kula sie z boczku na boczek tuląc swojego króliczka:tak:. Tak śpi do północy, a potem pobudki, co godzinę dwie, różnie to bywa:baffled:.
A swoje łóżeczko, to chyba lubi i zna, bo śpi w nim po południu bez najmniejszego pisknięcia:tak:.
 
Zosia odkąd skończyła 7 mc śpi całe noce bez pobudki:-):-):-), na noc zasypia przy jedzeniu, wybudzam ją jeszcze na przetarcie ząbków, mówię, że zobaczymy się rano i że ją kochamy, gasze światło i biorę ją do nas o k 8 rano na poranne przytulanki:happy2::happy2::happy2:
 
To zalezy co mu dam, jak herbatkę, to odkładam go do łóżeczka kiedy juz nie chce pić i dopiero tam zasypia, a jak daję cycusia to często przy nim zasypia:tak:
No właśnie nie powinno się dopuszczać do zasypiania przy cycusiu, bo dziecko wtedy traktuje pierś jak smoczek. Ale to tylko teoria, wiem że w praktyce nie zawsze jest tak różowo :-D.
 
reklama
u nas ok.19.00 kaszka w butelce-przy której usypia,ale później zazwyczaj kręci się jeszcze ,,muszę ją lulać na rękach..i ok. 23.00 dostaje mleczko 150 ml.po którym ładnie-j zasypia do ok.3/4 w nocy -dostaje mleczko 150 ml i spi do ok.7.00..(czasami wierci się jeszcze w nocy-ale chyba ostatnio to ząbki)..
marzy mi sie choć 1 przespana noc- w dzień chodzę tak senna/nieprzytomna że na nic nie mam siły..
 
Do góry