reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG piewrsze fotki naszych malenstw

reklama
Iwonka - śliczne zdjęcia. rzeczywiście buźki wyraźnie nie widaćale przy następnym USG może się ustawi ładniutko dla mamusi:)
 
Ech no to Ty masz sporo kilometrów do Lublina. Ja jestem z małej mieściny o nazwie Lubartów. 30 km od Lublina. A w jakim szpitalu będziesz rodzić ??
 
A to nasz Mikołaj w 29tc, też za bardzo buziaczka nie chciał pokazać, ale jajeczkami zaświecił. Mały łobuziak. Może następnym razem pokaże twarzyczkę.
Iwonka, widzisz moje dzieciątko tak samo uparte, jak Twoje:-).
 
Ech no to Ty masz sporo kilometrów do Lublina. Ja jestem z małej mieściny o nazwie Lubartów. 30 km od Lublina. A w jakim szpitalu będziesz rodzić ??

No, masz znacznie bliżej, ale po studiach w Kielcach - gdzie podroż trwała 4 godziny ( pekaesem), Lublin wydaje mi sie tak bliziutko.To jak jazda podmiejskim.:-D

Rodzę w miejscowym szpitalu. Przed ciążą byłam zdecydowana że jakby co to Lublin ale jak przyszło co do czego to wolę na miejscu.Będę sie lepiej czuła psychicznie.
 
Szopek - no ja zamierzam rodzić w Lublinie, ale jak to będzie to nie wiem. Może okazać się, że poród będzie już w tak zaawansowanym stadium, że będę musiała do swojego szpitala pójść.
 
ja mam do najblizszego szpitala 25km boje sie ze nie bede wiedziec kiedy jechac zeby nie za wczesnie i nie za puzno :baffled:
 
reklama
A to nasz Mikołaj w 29tc, też za bardzo buziaczka nie chciał pokazać, ale jajeczkami zaświecił. Mały łobuziak. Może następnym razem pokaże twarzyczkę.


Pociesze sie ,że moja mała za kazdy razem gdy chcemy obejrzec jej buziaka zakrywa sie rekami lub odwraca sie jakby sie nas wstydziała i koniec a usg miałam ronione przynajmniej 10 razy lub wiecej bo akurat potrzeba była.
Pozatym wszystko inne dobrze widoczne łącznie z cipuchą!
 
Do góry