reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Urodziny

reklama
Ja robiłam razem dla trójki ostatnie dwa lata,dzieli je 3 lata i 8 dni. Mi się sprawdziło nie widziałam sensu żeby ściągać całej rodziny co tydzień do siebie🤷Teraz gdy córka będzie miała 6 te urodziny zrobię już jej osobno urodziny dla kolegów i koleżanek ale dla rodziny nadal razem. Są trzy torty zawsze;)
Popieram pomysl z trzema tortami, to takie podkreślenie że choc impreza jest wspólna, to jednak jest tu zachowana ta indywidualność, dla mnie to wazne.
Fajnie Ci się trafiło, że masz dwójkę z jednego miesiąca!!
Szczerze mówiąc ja uwazam ze mega slabo. Jak dowiedzialam sie ze syn bedzie z sierpnia bylam zalamana. 3 najwazniejsze osoby w moim życiu mają urodziny w jednym miesiącu, w dodatku w ciągu 6dni. Tragedia. Zawsze ten miesiac byl jak na wariackich papierach, chcialam zdazyc na urodziny tu i tu. A w tym roku jeszcze doszedl moj syn. Modlilam sie zeby nie urodzil sie w dzien urodzin swojego taty ani w dzien urodzin mojej chrzesnicy. Na szczescie sie udalo, ale jesli juz zdecydujemy sie w przyszlosci na drugie dziecko, to bede tak celowac zeby ominąć ten nieszczęsny sierpień :)
 
Popieram pomysl z trzema tortami, to takie podkreślenie że choc impreza jest wspólna, to jednak jest tu zachowana ta indywidualność, dla mnie to wazne.

Szczerze mówiąc ja uwazam ze mega slabo. Jak dowiedzialam sie ze syn bedzie z sierpnia bylam zalamana. 3 najwazniejsze osoby w moim życiu mają urodziny w jednym miesiącu, w dodatku w ciągu 6dni. Tragedia. Zawsze ten miesiac byl jak na wariackich papierach, chcialam zdazyc na urodziny tu i tu. A w tym roku jeszcze doszedl moj syn. Modlilam sie zeby nie urodzil sie w dzien urodzin swojego taty ani w dzien urodzin mojej chrzesnicy. Na szczescie sie udalo, ale jesli juz zdecydujemy sie w przyszlosci na drugie dziecko, to bede tak celowac zeby ominąć ten nieszczęsny sierpień :)
Oj tam, trzeba wrzucić na luz. Choć to trochę co innego, jak masz solenizantów w 3 różnych domach.. U nas w lipcu są 4 okazję u nas w domu i u mojej siostry, a na początku sierpnia jeszcze mój brat. Ale dla mnie to czysta przyjemność
 
Oj tam, trzeba wrzucić na luz. Choć to trochę co innego, jak masz solenizantów w 3 różnych domach.. U nas w lipcu są 4 okazję u nas w domu i u mojej siostry, a na początku sierpnia jeszcze mój brat. Ale dla mnie to czysta przyjemność
Dla mnie tez przyjemnosc, bo uwielbiam celebrowac wazne momenty, lubię imprezy rodzinne. Ale nas dzieli duza odległość, jeszcze teraz z dzieckiem to jest prawdziwa wyprawa :)
 
Ważne by nie przedobrzyć w tym WSPÓLNYM świętowaniu. Myślę, że warto trochę zaznaczyć, że to jednak 2 święta. Sama mam siostrę z bliską datą urodzin i bardzo nas irytowało w dzieciństwie takie wspólne świętowanie. Siostra urodziny tydzień przed Bożym Narodzeniem, ja tydzień po. Dostawałyśmy 1 wspólny prezent na urodziny obu i jeszcze święta. W dorosłym życiu to błahe ale w dzieciństwie był to problem wysokiej rangi ;)
 
Ważne by nie przedobrzyć w tym WSPÓLNYM świętowaniu. Myślę, że warto trochę zaznaczyć, że to jednak 2 święta. Sama mam siostrę z bliską datą urodzin i bardzo nas irytowało w dzieciństwie takie wspólne świętowanie. Siostra urodziny tydzień przed Bożym Narodzeniem, ja tydzień po. Dostawałyśmy 1 wspólny prezent na urodziny obu i jeszcze święta. W dorosłym życiu to błahe ale w dzieciństwie był to problem wysokiej rangi ;)
A widzisz, my z siostrą co prawda w letnim miesiącu, ale dobrze to wspominamy:)
Przynajmniej ja:p
 
Ważne by nie przedobrzyć w tym WSPÓLNYM świętowaniu. Myślę, że warto trochę zaznaczyć, że to jednak 2 święta. Sama mam siostrę z bliską datą urodzin i bardzo nas irytowało w dzieciństwie takie wspólne świętowanie. Siostra urodziny tydzień przed Bożym Narodzeniem, ja tydzień po. Dostawałyśmy 1 wspólny prezent na urodziny obu i jeszcze święta. W dorosłym życiu to błahe ale w dzieciństwie był to problem wysokiej rangi ;)
Ee jeden wspólny prezent to faktycznie niewypał;):) Powinien być dla każdej/każdego oczywiście osobny:)
 
reklama
nam właśnie brakowało tej wyjątkowości, pewnie też zależy od konkretnych dzieci. Pomyślałam tylko, że warto zaznaczyć takie ryzyko
Tak to prawda. Ja np pytam mojej córki czy jej to odpowiada żeby mieć urodziny z siostrami. Póki co odpowiada że tak że chce ale ma dopiero 5 lat;)
 
reklama
Do góry