reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Urodziny

stepienk24_12

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
13 Marzec 2020
Postów
106
Temat urodzin moje dzieci oboje są z listopada i urodziny chce zrobić razem bo jeszcze są mali córka bd miała rok a syn 3 latka ale każdy mówi że powinnam robić im osobno. Mówiłam że dopóki są mali i nie są świadomi będę im robić razem jak podrosną to już osobno ale każdy mówi że robię tym krzywdę dzieciom. Co o tym sądzicie
 
reklama
U mnie oboje z kwietnia - syn miał 3 lata teraz córka roczek i urodzinki robiłam osobno. Syn mimo 3 lat jest świadomy co to są urodziny, sam wybierał tort, chciałam by to był Jego dzień, tylko Jego "100 lat" itd. Córcia miała 2 tygodnie później i syn był pierwszy który śpiewał Jej "100 lat". U mnie na taką decyzję rzutuje też to że syn miał duże problemy z zaakceptowaniem tego że pojawiła się siostra, dopiero niedawno się z tym pogodził. Ja przykładam też dużą uwagę do tego że mimo że są rodzeństwem to są dwa odrębne byty, różnią się od siebie i nie zamierzam zacierać tych różnic.
Z urodzinami i ich świętowaniem to była wyłącznie moja i ich Taty decyzja, nikt Nam się w to nie wtrącał. Gdyby ktoś powiedział że krzywdzę dzieci bo robię im razem lub osobno urodziny to raczej zastanowiła bym się nad zdrowiem emocjonalnym tej osoby🤔 może te osoby potrzebują jakiejś pomocy?

Ja pomyślałam zupełnie odwrotnie niż Ty - teraz niech każde ma "swoje" święto a z biegiem czasu mam nadzieję że zechcą świętować wspólnie😉 ale zobaczymy jak to będzie.

Uważam że decyzja należy do Was rodziców, to Wy najlepiej znacie swoje dzieci i Kochana naprawdę nie daj się zwariować innym nawet bliskim Ci osoba.
 
Ja dopiero będę miała dziecko ale mamy zamiar mieć jedno i zaraz drugie.
Ja pierwszych urodzin nie będę robiła bo i tak mała tego nie zapamięta (drugich chyba też nie będę robiła). Ja nie widzę problemu w jednej imprezie dla obojga czy teraz czy później.
Zakładając nawet tych samych gości (w tym wieku głównie rodzina) to i im łatwiej będzie wygospodarować 1 dzień w danym miesiącu niż 2.
 
Jesli masz taką wizję to czemu nie. W tamtym roku bylam na wielkiej imprezie ktora byla polaczeniem 40stki taty i 4latek córki :) u mnie w tym miesiącu odbedzie sie roczek+chrzest. Dla niektórych moze byc to dziwne połączenie, ale mi to odpowiada. Ksiądz proponowal nam machnąć jeszcze ślub, wtedy to dopiero by bylo combo 😅
 
Ja dopiero będę miała dziecko ale mamy zamiar mieć jedno i zaraz drugie.
Ja pierwszych urodzin nie będę robiła bo i tak mała tego nie zapamięta (drugich chyba też nie będę robiła). Ja nie widzę problemu w jednej imprezie dla obojga czy teraz czy później.
Zakładając nawet tych samych gości (w tym wieku głównie rodzina) to i im łatwiej będzie wygospodarować 1 dzień w danym miesiącu niż 2.
To samo każdemu mówię poza tym moi rodzice i brat z żoną i synkiem mieszkają prawie 300 km a poza tym to córka ma 23 roczek a syn tydz później
 
Temat urodzin moje dzieci oboje są z listopada i urodziny chce zrobić razem bo jeszcze są mali córka bd miała rok a syn 3 latka ale każdy mówi że powinnam robić im osobno. Mówiłam że dopóki są mali i nie są świadomi będę im robić razem jak podrosną to już osobno ale każdy mówi że robię tym krzywdę dzieciom. Co o tym sądzicie
Zależy jak z chrzestnymi tzn czy się znają i czy nie poczują się urażenie że oprócz urodzin chrzesniaka-chrzesnicy muszą przyjechać i kupić prezent drugiemu dziecku. Powiem tak ja problemu nie widzę,ale znam przypadki kiedy faktycznie jest tak jak wyżej napisałam. Bywa różnie z doborem chrzestnych....albo są obcy albo spokrewnieni. Podam przykład. U mojej córki chrzestna jest siostrą męża chrzestnym mój kuzyn. Urodziny podwójne dla chrzestnej mojej pierwszej córki to nie problem bo i tak bliska rodzina ale bywa że druga strona jest obca więc może pojawić się problem...
 
Zależy jak z chrzestnymi tzn czy się znają i czy nie poczują się urażenie że oprócz urodzin chrzesniaka-chrzesnicy muszą przyjechać i kupić prezent drugiemu dziecku. Powiem tak ja problemu nie widzę,ale znam przypadki kiedy faktycznie jest tak jak wyżej napisałam. Bywa różnie z doborem chrzestnych....albo są obcy albo spokrewnieni. Podam przykład. U mojej córki chrzestna jest siostrą męża chrzestnym mój kuzyn. Urodziny podwójne dla chrzestnej mojej pierwszej córki to nie problem bo i tak bliska rodzina ale bywa że druga strona jest obca więc może pojawić się problem...
Ja bym tego w ogóle pod uwagę nie brała (pomijając, że nie będę chrzciła). Zawsze drugiemu dziecku można kupić jakąś zabawkę za 20zł.
 
Ja robiłam razem dla trójki ostatnie dwa lata,dzieli je 3 lata i 8 dni. Mi się sprawdziło nie widziałam sensu żeby ściągać całej rodziny co tydzień do siebie🤷Teraz gdy córka będzie miała 6 te urodziny zrobię już jej osobno urodziny dla kolegów i koleżanek ale dla rodziny nadal razem. Są trzy torty zawsze;)
 
reklama
Ja ostatnio robiłam urodziny - 3 lata synka i chrzest córki.
Sama mam siostrę z tego samego miesiąca, zawsze razem świętowałyśmy! Ja nie widzę w tym absolutnie nic złego czy dziwnego. To własny tym lepsza okazja, żeby budować więzi rodzenstwa. My w przylszym roku planujemy zrobić wielka lipcową imprezę- moje urodziny, urodziny i imieniny męża i urodziny syna:) Fajnie Ci się trafiło, że masz dwójkę z jednego miesiąca!!
 
Do góry