reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Upichćmy coś: pysznego (kalorycznego:p) i dietetycznego

No trzeba oczywiście powybierać co zjeść wolno a czego jeszcze nie, ale zawsze można męża podjąć czymś dobrym i szybkim:-)
Mój i tak wytrwale gotuje mi rosołki itp, to teraz może ja mu coś ugotuję:tak:
 
reklama
Sposób aby śmietana dodawana do zupy nie zwarzyła się:

Gdy zupa jest prawie gotowa, nalewamy śmietanę do kubka, tak do połowy, następnie nabieramy łyżkę stołową gorącej zupy, wlewamy do kubka ze śmietaną i mieszamy, po chwili dodajemy drugą łyżkę zupy do kubka i mieszamy, potem trzecią. Po takim "hartowaniu" wlewamy śmietanę do garnka z zupą.

Tak zaprawione zupy smakują nawet wybrednym! I dzieciom też:-) Mój mąż nie lubił zup u siebie w domu, a moje zajada aż mu się uszy trzęsą:-D
 
witajcie dziewczyny :-):-):-)
zaczynamy pichcić i zdrowo i smacznie dla karmiącej i dla wymagających maluchów
dodaję swój przepisik oraz formę w jakiej będziemy pisać i liczę na wasze inspiracje :tak:

Sałatka Kalafiorowa
SKŁAD
1 spory kalafior
majonez Kielecki + jogurt naturalny
pęczek koperku
sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
kalafior gotujemy al dente (z dodatkiem cukru i octu), w tym czasie mieszamy 2 łyżki majonezu i 1 łyżkę jogurtu naturalnego, myjemy i siekamy pęczek koperku. Kalafior odsączamy i studzimy następnie kroimy tak aby powstawały małe różyczki i drobne kawałeczki (nie kroimy głąba z środka!!!) tak przygotowany kalafior wrzucamy do miski dodajemy sos koperek i sól z pieprzem do smaku. Wstawiamy do lodówki zimna smakuje najlepiej

jest lekka i na każdą okazję cena ok 10zł
 
Dziewczyny jak lubicie bardzo słodkości to tu podam wam fajny przepis na placek na zimno... u mnie w domu sie zanim zabijaja wiec musze robic 2 blachy nie jedna!

coś al'a 3 bit

SKŁAD
6 paczek herbatnikow
1 krem do karpatki
1 mleko zageszczone w puszce lub od razu gotową krówkę
1 bita śmietanę
1 czekolade najlepiej gorzka co by za słodko nie było
1 mleko
1 margarynę np. Kasię

PRZYGOTOWANIE
A wiec... spód blachy wykladamy herbatnikami na to idzie krem od karpatki następnie znow herbatniki, pozniej na te herbatniki rozsmarowujemy krówke jeśli jest gotowa to wygodniej dla nas jeśli natomiast mamy zwykle mleko zageszczone w puszce to czekaja nas 2 do 3 godzin jego gotowania. Na górę bita śmietana (kupcie jakąs dobra zeby wam sie nie rozplynela przypadkiem. mi się sprawdzały śnieżki)... i kawałek czekolady (najlepiej gorzkiej co by za słodko nie było) po tarkowanej na male kawaleczki w celu posypki na bita smietane. dodam ze do bitej smietany nie dodawac cukru co byście miały siłę zjeść chociaż 1 kawałek:)

Nie pytajcie o wartość kaloryczną bo nie wiem ale jest to BOMBA KALORYCZNA. mysle ze raz na jakis czas mozna pozwolic sobie na troche rozpusty:)
 
Ostatnia edycja:
ooo clio u mnie ta sałatka jest jeszcze z dwoma składnikami ugotowanymi jajkami i pomidorem:-p mogłabym to jeść co dziennie:-)
Daff ooo spróbuje kiedys:-) hehe jak schudne:-p
 
Sposób aby śmietana dodawana do zupy nie zwarzyła się:

Gdy zupa jest prawie gotowa, nalewamy śmietanę do kubka, tak do połowy, następnie nabieramy łyżkę stołową gorącej zupy, wlewamy do kubka ze śmietaną i mieszamy, po chwili dodajemy drugą łyżkę zupy do kubka i mieszamy, potem trzecią. Po takim "hartowaniu" wlewamy śmietanę do garnka z zupą.

Tak zaprawione zupy smakują nawet wybrednym! I dzieciom też:-) Mój mąż nie lubił zup u siebie w domu, a moje zajada aż mu się uszy trzęsą:-D

Ja od zawsze tak robię i zupy są naprawde smaczne;-) nie znam innego sposobu na zaprawianie...:-)
I jeszcze np do krupniku ja zawsze na patelni rozpuszczam lyzke masełka i leciutko podsmazam startą marchewkę na nim i do zupki... kkrupniczek nabiera takiego zółciutkiego kolorku i jest pyszny....
Dobra ide zjesc śniadanie bo zgłodniałam... a przepisów to mam duuuużo... wolną chwilą bede wam wstawiac... uwielbiam gotowac, piec i robic sałatki :-D
 
dla miłośników Śledzi:-)

Sałatka Śledziowa ulubione pożywienie mojego T.
Składniki:
4-8 ząbki czosnku ( jak kto woli)
1 kg śledzi
1-2 śmietany 18%

Śledzie kroimy w kosteczkę, lub cienkie paseczki. Obieramy czosnek rozgniatamy, dodajemy do śledzi, zalewamy smietaną mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny żeby czosnek nabrał mocy i możemy konsumować

Sposób na przesolone śledzie:
Jesli trafiły sie przeslone śledzie, wkładamy je do głębokiej miski i zalewamy mlekiem odstawiamy na noc do lodówki:-), nastepnego dnia wyjmujemy sledziki wylewamy mleczko i są mniam mniam
 
Ostatnia edycja:
reklama
to ja wam dam przepis na ciasto które u mnie w domu nie ma szansy na zmarnowanie, co prwada u mnie zjedzą nawet zakalca ale to ślicznie wygląda. jak bede robic to zrobie zdjecie i wam pokaże...;-)

biszkopt z kolorowymi galatetkami
składniki:
BISZKOPT:
- 6 jaj
-13 łyżek mąki
-13 łyżek cukru
- dwie łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli

MASA:
-0,5 l mleka
- 3 łyżki żelatyny
-1szkl. cukru pudru
-1kostka margaryny
-4jajka
-cukier wanilinowy
-3 galaretki (najlepiej o wyrazistych kolorach wiśnia pomarańcza agrest)

Przygotowanie
upiec i ostudzić biszkopt. po ostudzeniu przekroić.
rozpuścić galaretki używając nieco mniej wody niż w przepisie. wystudzić. mleko zagotować z cukrem waniliowym i rozpuścić w nim żelatyne. ostudzić. margarynę, cukier puder i żółtka utrzeć do białości. białka ubić na sztywną pianę. ostudzone ale jeszcze nie dokońca stężałe mleko z żelatyną dodawać do masy cały czas mieszając. dodać piane z białek i pokrojone w dość sporą kostke galaretki. tu już nie miksować!!!!
biszkopt przekroić wyłożyć całą mase przykryć druga połową i lekko przycisnąć.odstawić w chłodne miejsce do steżenia. można posypac cukrem pudrem...

smacznego :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry