reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ulubione zabawy naszych dzieci

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Fajnie - ja tam domu nie chcę, za to bym chciała duże mieszkanie z balkonem i nie na parterze. Okazuje się, że mam za duże wymagania.
 
reklama
To chyba trzeba kupić dwa mieszkania obok siebie in połączyć:-) U nas jak buduja nowe bloki to wszytskie mieszkania sa malutkie max 45 m chyba ze w starym budownictwie mozna wieksze znależć.
 
to prawda w bloku to ma sie malutkie mieszkanka.
Ja mieszkam w starym budownictwie i mam prawie 100m mieszkanie.
Ale czasem i w takim mieszkaniu jest za mało miejsca.
 
Rybciu przy tak wielkim mieszkaniu nic wiecej nie potrzeba... super, tylko pozadrościć;-)
 
Ja tez marze o domku, ale w Wawie to sama dzialka by mnie zrujnowala, a co dopiero postawienie domu :-( :-( :-(
A pod Wawa nie chce mieszkac, wiec mecze sie w malym mieszkanku ;-)
 
maarta wiem że nic nie potrzeba.
Ale jak się mieszka z rodzicami to chce się iść na swoje.
Zwłaszcza jak się ma wredną teściową.
Wszędzie jest dobrze ale z dala od rodziców.

 
maarta wiem że nic nie potrzeba.
Ale jak się mieszka z rodzicami to chce się iść na swoje.
Zwłaszcza jak się ma wredną teściową.
Wszędzie jest dobrze ale z dala od rodziców.


to prawda dlatego wole swoje małe mieszkanko :-)
 
A my jesteśmy na swoim wynajmowanym, ale było nam za dobrze i sobie babcię ściagnęliśmy ;p

I tak sobie codziennie marzę, że kiedyś wstanę i nikt mi się nie będzie rano pałętał po domu (bo nikogo rano nie trawię na swojej drodze), co babcia robi codziennie, bo musi się wyrobić zanim Jagoda wstanie :szok: . Przy czym mąż śpi w tym samym pokoju co Jagoda.
 
reklama
Dziewczyny a my zamiast pisać czym nasze dzieci lubią się bawić to piszemy o mieszkaniu.
Może założymy nowy wątek o mieszkaniu.
co wy na to.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry