reklama
Rozwiązanie
N
Na spokojnie i nic na siłę, bo będzie się małemu kojarzyło źle siadanie do jedzenia i z tym się może też pojawić problem, a przecież chodzi żeby niedogodności skorygować a nie podwoić. Może nadejść dzień że sam się upomni o posadzenie lub poprostu nie będzie sprzeciwu z jego strony, ale narazie możesz zaproponować żeby usiadł na malutkim krzesełku przy niskim stoliku, możecie usiąść do posiłku i zobaczyć jego reakcje, czy chce widzieć co znajduje się na stole, czy chce dołączyć, dużo tłumaczyć, gdzie jest jedzonko, gdzie każdy ma swoje miejsce, dlaczego lepiej / łatwiej / wygodniej będzie mu się jadlonw...Tylko jak go posadzic, wygina sie nie chce usiasc, walnal glowa w bok oparcia, zeslizuje sie. Ciezka sprawa zeby go posadzic.
Obserwuj inne zachowania. Czy to się nasila czy nie. Poczytaj o zaburzeniach sensorycznych, czy zauważasz też coś dodatkowo. Z mojej strony powiem Ci, że był krótki okres kiedy tak robila i dzieci moich koleżanek też.Robi to w dzien. Wyjmuje go zajmuje czyms a potem jak jest znowu w lozku to chodzi przy poreczy i znowu uderza czolkiem, czasami chwile sie czyms zajmie. Jeszcze sam nie chodzi, chodzi przy poreczy. Teraz ma lozko turystyczne ale zaraz bedzie mial kojec.
reklama
Aniaanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2018
- Postów
- 700
Robila tak w takim wieku? Kiedy to minelo? Byl u neurologa i wszystko jest ok, zaraz idzie na druga profilaktyczna wizyte.Obserwuj inne zachowania. Czy to się nasila czy nie. Poczytaj o zaburzeniach sensorycznych, czy zauważasz też coś dodatkowo. Z mojej strony powiem Ci, że był krótki okres kiedy tak robila i dzieci moich koleżanek też.
G
gość _199
Gość
jeżeli to są zaburzenia sensoryczne musisz iść z nim do specjalisty od takich dzieci. Moja siostrzenica chodziła dopiero kiedy miała 2-3 lata i szkoda, że tyle czasu zmarnowali. Warto to sprawdzić, bo nic nie tracisz, a może wystarczy tylko odpowiednio dziecko pobudzić i skończą się takie sytuacje.Robila tak w takim wieku? Kiedy to minelo? Byl u neurologa i wszystko jest ok, zaraz idzie na druga profilaktyczna wizyte.
Może tydzień, dwa. Ale to nie było tak, że za każdym razem, kiedy tylko wyczuła chwilę sama. Tylko właśnie kiedy jadła w kszeselku i juz nie chciała, albo była sama, a nie miała na to ochoty. Zaraz wtedy biegłam i zabawiałam. Moja szwagierka ma autyzm więc miałam czarne myśli. Wiadomo, że specjalistA nie zaszkodzi. Jednak to nie jest jedyne co robią dzieci w spektrum autyzmu czy innych zaburzen.Robila tak w takim wieku? Kiedy to minelo? Byl u neurologa i wszystko jest ok, zaraz idzie na druga profilaktyczna wizyte.
Jakie były inne objawy ?jeżeli to są zaburzenia sensoryczne musisz iść z nim do specjalisty od takich dzieci. Moja siostrzenica chodziła dopiero kiedy miała 2-3 lata i szkoda, że tyle czasu zmarnowali. Warto to sprawdzić, bo nic nie tracisz, a może wystarczy tylko odpowiednio dziecko pobudzić i skończą się takie sytuacje.
G
gość _199
Gość
ona akurat nie uderzała głową w nic, ale miałą takie coś że musiała wszystkiego dotykać, ściskać, bardzo szybko się nudziłą, była o wiele bardziej odważna i wyróżniała się na tle innych dzieci. Im byłą coraz starsza tym bardziej musiałą być w 100 miejscach na raz, potrzebowała mocnych wrażeń, nie da jej się zmęczyć czy zanudzić.Jakie były inne objawy ?
Więcej objawów nie pamiętam, bo wiadomo, że to tylko z moich obserwacji wynika, ale młoda potrafiła tak nieźle dać w kość, że musieli coś z tym zrobić. dopiero lekarz powiedział, że ma te zaburzenia i stąd to zachowanie.
Dzieci z różnymi zaburzeniami nie chca utrzymywać kontaktu wzrokowego, nie lubią bliskości, przytulania, całowania. Układają rzeczy jak od linijki. Myślę, że samo uderzenie nie jest wielkim powodem do zmartwień jeśli nie ma nic ponad to. Sama cały czas jestem na tym punkcie nakręcona.
Aniaanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2018
- Postów
- 700
Oby u nas tez sie to szybko skonczylo. Ma zgrubienie zaczerwienione na czole , mam nadzieje ze nic mu nie bedzie. Bardzo sie tym stresuje, nie chce by sie uderzal Staram sie by malo byl w lozku ale jemu wystarczy sekunda by sie uderzyc.Może tydzień, dwa. Ale to nie było tak, że za każdym razem, kiedy tylko wyczuła chwilę sama. Tylko właśnie kiedy jadła w kszeselku i juz nie chciała, albo była sama, a nie miała na to ochoty. Zaraz wtedy biegłam i zabawiałam. Moja szwagierka ma autyzm więc miałam czarne myśli. Wiadomo, że specjalistA nie zaszkodzi. Jednak to nie jest jedyne co robią dzieci w spektrum autyzmu czy innych zaburzen.
Obserwuj. Jak nie będzie przechodziło no to wiadomo, trzeba pokazać dziecko komuś kto się na tym zna.Oby u nas tez sie to szybko skonczylo. Ma zgrubienie zaczerwienione na czole , mam nadzieje ze nic mu nie bedzie. Bardzo sie tym stresuje, nie chce by sie uderzal Staram sie by malo byl w lozku ale jemu wystarczy sekunda by sie uderzyc.
reklama
Aniaanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2018
- Postów
- 700
Mysle ze robi robi to specjalnie ale bede obserwowac. Jest bardzo kontaktowy, nie ma zadnego z wymienionych objawow.Obserwuj. Jak nie będzie przechodziło no to wiadomo, trzeba pokazać dziecko komuś kto się na tym zna.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 768
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: