reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Uderzanie czolem w lozko

Aniaanka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Marzec 2018
Postów
700
Moj synek od kilku dni uderza czolem w lozko, ma od tego czerwony slad na czole. Boje sie ze zrobi sobie krzywde. Mial ktos podobny problem?
 
reklama
Rozwiązanie
N
Tylko jak go posadzic, wygina sie nie chce usiasc, walnal glowa w bok oparcia, zeslizuje sie. Ciezka sprawa zeby go posadzic.
Na spokojnie i nic na siłę, bo będzie się małemu kojarzyło źle siadanie do jedzenia i z tym się może też pojawić problem, a przecież chodzi żeby niedogodności skorygować a nie podwoić. Może nadejść dzień że sam się upomni o posadzenie lub poprostu nie będzie sprzeciwu z jego strony, ale narazie możesz zaproponować żeby usiadł na malutkim krzesełku przy niskim stoliku, możecie usiąść do posiłku i zobaczyć jego reakcje, czy chce widzieć co znajduje się na stole, czy chce dołączyć, dużo tłumaczyć, gdzie jest jedzonko, gdzie każdy ma swoje miejsce, dlaczego lepiej / łatwiej / wygodniej będzie mu się jadlonw...
Tylko jak go posadzic, wygina sie nie chce usiasc, walnal glowa w bok oparcia, zeslizuje sie. Ciezka sprawa zeby go posadzic.
Na spokojnie i nic na siłę, bo będzie się małemu kojarzyło źle siadanie do jedzenia i z tym się może też pojawić problem, a przecież chodzi żeby niedogodności skorygować a nie podwoić. Może nadejść dzień że sam się upomni o posadzenie lub poprostu nie będzie sprzeciwu z jego strony, ale narazie możesz zaproponować żeby usiadł na malutkim krzesełku przy niskim stoliku, możecie usiąść do posiłku i zobaczyć jego reakcje, czy chce widzieć co znajduje się na stole, czy chce dołączyć, dużo tłumaczyć, gdzie jest jedzonko, gdzie każdy ma swoje miejsce, dlaczego lepiej / łatwiej / wygodniej będzie mu się jadlonw jego krzesełku itd itd. To roczniak tylko ale te bestie duzo już rozumieją
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry