T
ta1999
Gość
Jestem mamą prawie 4 miesięcznego synka.
Od kilkunastu dni synek baaaaaardzo napina sie , do tego robi się czerwony (spory wysiłek) nóżki unosi troszkę do góry (są wyprostowane)
Bardzo mnie to niepokoi...
Gdy się to przerywa on często się złości (?) Tak to interpretuje.
Podejrzewano padaczkę ale z synkiem jest kontakt i można to przerwać.
Pediatra dodał,że to może być onanizm niemowlęcy ale w sumie to synek jest jeszcze za mały....
Czy ktoś się spotkał z podobnym zjawiskiem i ma doświadczenie....?
Będę wdzięczna za każdą informacje (ewentualnie priv).
Widziałam,że @Dmalw miała podobny problem ? Czy coś wyszło u Was?
Od kilkunastu dni synek baaaaaardzo napina sie , do tego robi się czerwony (spory wysiłek) nóżki unosi troszkę do góry (są wyprostowane)
Bardzo mnie to niepokoi...
Gdy się to przerywa on często się złości (?) Tak to interpretuje.
Podejrzewano padaczkę ale z synkiem jest kontakt i można to przerwać.
Pediatra dodał,że to może być onanizm niemowlęcy ale w sumie to synek jest jeszcze za mały....
Czy ktoś się spotkał z podobnym zjawiskiem i ma doświadczenie....?
Będę wdzięczna za każdą informacje (ewentualnie priv).
Widziałam,że @Dmalw miała podobny problem ? Czy coś wyszło u Was?
Ostatnio edytowane przez moderatora: