reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Uciazliwe objawy

Oj Anni no są dziwni ci faceci - zwłaszcza w stresie, a wierz mi że mogą się bardziej stresować nadchodzącymi wydarzeniami niż my :tak:
Twój mąż chciał dobrze...
 
reklama
a ja mam już serdecznie dość:dull::errr::no2:zaczynamy dzis 39 tydzien a Ten sie chyba zabarykadował w tym moim brzuchu. Całą chałupę wczoraj wysprzątałam, swoje szafki, jeszcze pojechalismy do kina a po powrocie prasowanie zrobiłam, i nic- siedzi i wylezc nie chce. Jeszcze pare dni i mnie szlak jasny trafi!!!
 
I dlatego Sorga ja jestem za tym, zeby sie nie nakrecac i trzymac wyznaczonego terminu a wg niego zostaly Ci jeszcze 2 tyg, wiec czemu Eryk mialby sie spieszyc? Mi niestety zostalo jeszcze wiecej...ale tyle przetrzymalysmy to i teraz damy rade;-)
 
zostaly Ci jeszcze 2 tyg, wiec czemu Eryk mialby sie spieszyc?
Bo najpiew sie pcha na świat jak szalony a teraz okoniem staje! Ja juz mam dość ja chce przestac łazic jak kaczka, móc znowu uzywac mięsni brzucha, ubrać normalne ciuchy, przespać sie na brzuchu i sexic z moim mężem, światełka w tunelu kurna!!!
Płakać mi się chce :-(
Podobno to wszystko normalne ale ja się normalna wcale nie czuje :-( jest mi źle i tyle! Może i jestem egoistyczna suka, ale jakoś nic nie potrafie na to poradzic.
 
nini to mam nadzieje że za dwa tyg bedziesz się czuła lepiej niż ja teraz :D i wogóle wszystkim pozytywnego nastawienia do życia i świata życzę.:zawstydzona/y: ;-):tak:
 
Bo najpiew sie pcha na świat jak szalony a teraz okoniem staje! Ja juz mam dość ja chce przestac łazic jak kaczka, móc znowu uzywac mięsni brzucha, ubrać normalne ciuchy, przespać sie na brzuchu i sexic z moim mężem, światełka w tunelu kurna!!!
Płakać mi się chce :-(
Podobno to wszystko normalne ale ja się normalna wcale nie czuje :-( jest mi źle i tyle! Może i jestem egoistyczna suka, ale jakoś nic nie potrafie na to poradzic.



Oj Sorga jak ja Cię rozumiem.......:confused::-)

Dołączam do tego "egoizmu" całą sobą :tak:
 
Sorga kurcze ja tez CIE W PELNI rozumiem - pije teraz ta cholerna herbate z malin a niech tylko sprobuje nie zadzialac i przenosze to robie reklamacje (nie wiem gdzie), ale robie kurka. Ja dzis zrobilam mojemu w nocy awanture (hehehe kilka godzin mu specjalna zrzedzilam by spac nie mogl - bo ja tez nei moglam), ze sexikowac sie ze mna nie chce (boi sie zeby porodu nie przyspieszyc - a mi wlasnie o to chodzi - ;-)Kurka niech on sobie pozyczy tego brzucha ode mnie choc na jeden dzien! ):wściekła/y:

eee dzis pewnie taki dzien - Sorga wiesz co jeszcze mysle, ze te tabletki co bralas mogly poprostu - b. dobrze zadzialac i malemu odechcialo sie wykluwac na razie...

nic, tylko spokoj moze nas uratowac...no i ewentualnie "herbatka z malin";-)
 
reklama
sexikowac sie ze mna nie chce (boi sie zeby porodu nie przyspieszyc - a mi wlasnie o to chodzi - ;-)Kurka niech on sobie pozyczy tego brzucha ode mnie choc na jeden dzien! ):wściekła/y:
I to chyba najbardziej wnerwiajace jest, moj mowi to samo, że nie chce dziecku na głowe... i że on jescze nie ma urlopu, wiec ja musze czekac :wściekła/y: kurde prawie od poczatku ciazy nie moglismy sie kochac to skomlal, a teraz jak mozna to nie chce. Człowiek by energie w łóżku rozładował to i spałybysmy lepiej i może udałoby sie urodzić... a taki facet nie chce bo sie boi, a potem obcy lekarz czy pielegniara ci paluchy pcha i masaż szyjki robi zamiast on naturalnie wymasowac:wściekła/y:
 
Do góry