Sorga, Anni, Luka, podpisuję się pod tym wszystkim ręcyma i nogyma. Ja też już chcę urodzić, a skurczy ni widu ni słychu. Najbardziej boję się tego, że mam zwolnienie tylko do przyszłego wtorku, czyli do prawidłowego terminu - a jak przenoszę to chyba będzie trzeba wypisać macierzyński. A mnie szkoda każdego dnia zabranego Madzi.:-(
Dlatego mam plan gry na dziś i ewentualnie jak nie zadziała - na dni kolejne. Czekam tylko aż Teściowa wróci od lekarza i zaczynam wypociny. Dziś zamierzam wyszorować cały pokój i łazienkę (łącznie z wanną i glazurą) i odkurzyć. Jak to nic nie da - jutro biorę się za kuchnię, a pojutrze za okna. Jeśli to mnie nie ruszy - od czwartku latam po schodach.
Anni - a ta herbata z malin, to taka zwykła co to ją można kupić w każdym sklepie czy jakiś specjalny gatunek? Bo za to też się biorę!!!![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Dlatego mam plan gry na dziś i ewentualnie jak nie zadziała - na dni kolejne. Czekam tylko aż Teściowa wróci od lekarza i zaczynam wypociny. Dziś zamierzam wyszorować cały pokój i łazienkę (łącznie z wanną i glazurą) i odkurzyć. Jak to nic nie da - jutro biorę się za kuchnię, a pojutrze za okna. Jeśli to mnie nie ruszy - od czwartku latam po schodach.
Anni - a ta herbata z malin, to taka zwykła co to ją można kupić w każdym sklepie czy jakiś specjalny gatunek? Bo za to też się biorę!!!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)