reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

reklama
gratuluje udanych wizyt.
A mnie jutro z rańca czeka glukoza, tylko lekarz nie napisał ile mam zrobić więc kupiłam 75 bo pani w aptece powierziała że to będzie najrozsądniejsze. Cytryna te ju czeka w pogotowiu;) i na dodatek muszę rano do pracy z siuśkami jechać:(
 
to samemu się kupuje? ja mam za tydzień glukozę i zrozumiałam, że mam tylko zabrać cytrynę, kanapkę i książkę(żeby 2h siedzieć pod gabinetem)
 
Mi pani doktor kazała kupić 50g glukozy, małą butelkę wody niegazowanej i zabrać połówkę cytrynki. Wizytę mam 19ego więc w ostatnim tygodniu pójdę, co by morfologia świeżutka była.A teraz w czwartek i tak czeka mnie pobieranie bo tsh, ft3 i ft4 mam do kontroli. W piątek wizyta u endo. Normalnie żyję od lekarza do lekarza teraz.
 
Ja szłam na badanie ze swoją glukozą (75g) kupioną w aptece i cytryną :-) Kubeczek i wodę dała mi Pani w laboratorum (łatwiej tę glukoze rozpuścić w letniej wodzie a nie w całkiem zimnej)
 
Z tego co wiem to u nas się głukozę kupuje 50 gram ewentualnie cytrynkę i reszte juz dają bo raczej w letniej wodzie to się rozpuszcza jak cukier w gorącej... raczej nie jest to straszne więc do przezycia.

Moja bratowa po tym źle się czuła było jej słabo więc dlatego radzą czekac w przychodni na widoku do nastepnego pobierania krwi i byc z kimś bo w razie co pomoc nadejdzie a tak zasłabnięcie na ulicy a ludzie jak to ludzie maja w tyłku... wiem bo siostra miała anemie często było jej słabo i np w 8 m-cu w kolejce w sklepie tak jej było słabo,że co chwila przykucała, by nie paść a nikt nie zareagował, czy wsio ok, czy nie rodzi,nie jest jej słabo,może by w kolejce przepuścić czy wezwać karetkę... niestety polskie realia sa jakie są więc ja tam kupię gazetkę i poczekam grzecznie sobie zamiast spacerować, no chyba,że z mężem podrepcemy dosłownie kilka kroków do jakieś jadłodajni tylko tak głupio jak on będzie jadł a ja nie :-D
 
Hej Dziewczyny:) Melduje się kolejny lutowy chłopak- jesteśmy po wizycie Misiałek obejrzany z każdej strony, wszystko ma na swoim miejscu- zbudowany prawidłowo, 319g szczęścia :-)
 
reklama
Do góry