reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

cyśka pracuję na codzień z lekarzami więc śmiało mogę Ci powiedzieć, że powinnać mieć głęboko w d... co on pomyśli. Przed nikim nie musisz się tłumaczyć ani czuć głupio, wierz mi.
 
reklama
A ja już po dzisiejszym USG ;) Wszystko jest dobrze, maleństwo zdrowe. Tak było ułożone, że bez problemu było widać płeć - wyglądało to tak jakby się nią chwalił hehe. Widziałam z Kubą jajeczka i siusiaczka ;) No i szacowana waga to 600g, a w niedziele było 505g. No i dzisiaj na badaniu wyszło, że ciąża wcale nie jest młodsza ;) Termin 6.02.2012r.

cyśka - ja bym na Twoim miejscu bez wahania zmieniła lekarza i się nie martwiła tym, że będę musiała się tłumaczyć. Kochana to jest Twoje zdrowie i Twojego maluszka !!! Wątpię aby lekarz wypytywał Cię czemu zmieniasz. A nawet jeśli ktoś w recepcji Cię zapyta - to powiesz np. że poleciła Ci tego innego koleżanka (i sprawa załatwiona). Głowa do góry będzie dobrze :D
Co do tego nowego leku też go miałam i mi pomogło ;) Więc mam nadzieję, że i u Ciebie za działa !
 
ee no ja zmieniałam lekarza podczas ciąży, i nie pytał się mnie dlaczego zmieniłam, kapnął się sam, że pewnie mi poprzedni nie odpowiadał, ale żadnych pytań nie było:) w sumie, to jemu kasę teraz zostawiam ;p nie ma się co rozwodzić, mnie by tam głupio nie było, na miejscu lekarza cieszyłabym się, że bardziej zaufałaś mi, a nie mojemu koledze...
 
Hejka dziewczynki.
Dopiero dziś mam chwilkę żeby cokolwiek napisać.
Wczoraj nie wytrzymałam i zamiast zadzwonić na Madalińskiego pojechałam tam osobiście żeby zmienić lekarza.Ale ponieważ nie miałam opinii o innych lekarzach poprosiłam przemiłą zresztą panią w rejestracji żeby mi kogoś poleciła.(Wiedziałam że raczej nie poleci mi tych najbardziej znanych lekarzy z tamtąd bo do nich to się czeka tygodniami na wizytę).I poleciła mi niejakiego dr. Skórę.Powiedziała że to bardzo skrupulatny lekarz i że jej koleżanka do niego chodzi i że jest bardzo zadowolona.I do niego też się zapisałam.Mam nadzieję że zostanę już z nim do końca ciąży.
Ale szukałam o nim info w necie i nic nie znalazłam i nie wiem czy to dobrze czy to źle.Ale i tak już spokojniejsza jestem:)
 
A zapomniała bym.
Dziś byłam u mnie w przychodni i miałam robione badanie glukozą 75g.
Prawie całą noc nie spałam bo się denerwowałam jak ja to wypije.Ale dałam radę.Panie się tylko ze mnie śmiały bo pierwszy raz widziały jak ktoś przyszedł z cytryną i sobie ją wciskał tak jak ja:) Ale co tam inaczej bym tego pewnie nie wypiła albo by było trudno.A tak było oki.Wycisnełam pół cytryny i smakowało jak lemoniadka.Poszło gładko aż sama się zdziwiłam.Ale jak wyszłam na korytarz i czekalam na kolejne pobranie po godz. i po dwóch to już nie było tak fajnie.Odrazu zrobiłam się taka śpiąca że nie mogłam dać sobie rady.Zrobiło mi się strasznie niedobrze i bałam się że zwymiotuje.Pani z gabinetu zobaczyła że źle się czuje i od razu otworzyła okno żebym powdychała trochę ciepłego powietrza.
I już było lepiej.Wyniki w poniedziałek i zobaczymy co tam wykażą.Mam nadzieję że są w normie.Na koniec dostałam od pań taką małą paczuszkę dla kobiet w trzecim trymestrze ciąży.A w środku książeczka i płyta dvd na której:
-Film pokazujący świat widziany oczami Twojego dziecka
-Dźwięki jakie maluszek słyszy
-Obszerna lista imion i ich znaczenie
-Przedstawienia faz porodu oraz instruktarz kapania i przewijania dziecka
A do tego maleńki pampers (1-ka).Jestem bardzo zadowolona i już ie mogę się doczekać jak z mężem zasiądziemy do oglądania płyty:)
 
cyśka - no to super, że paczuszkę dostałaś. A ja też ostatnio dostałam skierowanie na te badanie. Ale mam je zrobić w 26tyg. więc mam jeszcze troszkę czasu na jego wykonanie. Moja ginka powiedziała, że mam sobie lizać plasterki cytryny w między czasie jak będę piła glukozę. Najgorsze jednak będzie to czekanie na kolejne pobranie krwi...
 
reklama
już po wizycie:)
maluszek zdrowiutki, serduszko w porządku:) troszkę się zawstydził podczas badania, ale pod koniec ujawnił swoją płeć:) to takie cudowne uczucie się dowiedzieć, że wszystko jest ok:) wracałam do domu autobusem i śmiałam się do siebie cały czas hehe że moje przeczucia się sprawdziły i będzie chłopczyk:)
 
Do góry