reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

Cyśka - to pewnie chodzi o pierwszy trymestr. Dokładnie jeśli nie masz zaufania do tego lekarza, to może przejdź się do innego...

A ja też już po wizycie. Waga wzrosła do 74,8 czyli 5 kg na +. Poza tym szyjka długa i zamknięta. Morfologia w porządku, ale mocz nie. Mam ,,obfitą florę bakteryjną,, i muszę jutro zrobić posiew z samego rana. Jak go zrobię i wyjdzie negatywny to wizytę dopiero 15.11. USG mam jutro zrobić - mimo, że byłam w niedzielę. Z jednej strony się cieszę - bo znów zobaczę skarbeczka. Ale z drugiej strony nie chce mi się tam codziennie jeździć - w tym tygodniu to już będzie 4 raz. Po za tym dostałam skierowanie do okulisty oraz do ordynatora szpitala - ze względu na tę wadę wzroku :)
 
reklama
czesc dziewczyny, cieszę się że z maluszkami ok

coś wiecie o połozeniu dziecka midnicowo??? ono się jeszcze przekreci??? ma duzo miejsca, wiec moze, ja czuję kopniaki i to wlasnie nawet w tym momencie w lewym boku, ale mnie nawala, niby chyba najmniejsze dziecko na forum (tydzien temu 340 gram) a wali jak wielkolud :)
 
Cyśka -a może zadzwoń do tego lekarza jutro i powiedz co doczytałaś w ulotce i czy aby napewno możesz to zarzyć,ja jak nie jestem czegoś pewna to odrazu łapie za tel i dzwonie do mojej gin prowadzącej i ona zawsze powie czy coś moge wziąść czy nie .Ostatnio jak drmatolog mi przepisywał maści to też dzwoniłam się upewnić czy napewno moge.A wydaje mi się że jak masz jakies obawy to nie bierz tego leku a jutro zadzwoń do gina i poprostu spytaj.
 
czesc dziewczyny, cieszę się że z maluszkami ok

coś wiecie o połozeniu dziecka midnicowo??? ono się jeszcze przekreci??? ma duzo miejsca, wiec moze, ja czuję kopniaki i to wlasnie nawet w tym momencie w lewym boku, ale mnie nawala, niby chyba najmniejsze dziecko na forum (tydzien temu 340 gram) a wali jak wielkolud :)

Krisowa spokojnie się może jeszcze obrócić. Dzieciaczek ma jeszcze sporo miejsca i swobodnie może jeszcze fikać koziołki :)

Cyśka ja bym na twoim miejscu zadzwoniła do lekarza się upewnić, chociaż sądzę że wie jaki lek ci przepisał.

A ja dziś po połówkowym - wszystko w jak najlepszym porządku :)
 
Dzięki dziewczynki.Tak właśnie zrobię.Jutro rano zadzwonię do przychodni to może podadzą mi tel do dr. i się zapytam go dokładnie.Wole być na 100% pewna nić mieć choć deko wątpliwości.
 
Też jestem po wizycie, wczoraj nie miałam sił pisać. Mały ma 450 gram, serduszko, żołądeczek, mózg wszystko prawidłowo. Żadnego zagrożenia przepukliną ani dziurką w serduszku. Według usg i według obliczeń lekarza jest prawie idealnie. Dostałam skierowanie na krzywą cukru - blee. U mnie 3 kilo na plusie od początku ciąży, lekarz bardzo zadowolony, oby tak dalej. Wszyscy mi mówią, że przez tą ciążę schudłam, mały ze mnie wyciąga więc jest szansa, że nie będzie tak wiele do zrzucenia po porodzie bo i tak kilogramów miałam w nadmiarze.
 
Hejka dziewczynki.
Dzwoniłam do mojego ginka w sprawie tego leku.Spytałam się czy on nie zaszkodzi dziecku skoro piszą w ulotce, że nie wolno go brać w trakcie ciąży.
I powiedział mi że "raczej nie powinno zaszkodzić".Ale jeśli nie chce brać tego leku to niech nie biorę bo on przecież nie może nikogo zmusić do jego brania.Ale nie powiedział ze napewno mogę wziąć,że jest bezpieczny i że dziecku nic nie zagraża.Tylko że "raczej nie powinien zaszkodzić".Boże zwariować można.I nadal nic nie wiem...i nawet nie mam się kogo poradzić i spytać...
 
to nie czekaj tylko skonsultuj się z innym ginem, może jakaś Twoja znajoma ma godnego polecenia?

ja już pisałam, że te zagrożenia tyczą się pierwszego trymestru, mama2006 potwierdziła, to tak jak z clotrimazolum gsk też go nie można brać w pierwszym trymestrze a gin na nfz mi go przepisał właśnie jak byłam w 1 try., poszłam prywatnie do innego, do którego teraz chodzę cały czas i okazało się, że nie musiałam brać tego clotrimazolum...

jeśli masz wątpliwości to ja bym poszła do innego..
 
reklama
krisowa- co do ułożenia dzieciaczka, to u mnie było tak, że Danielek na USG w 35tc był ułożony główką w dół a w 37tc przekręcił się miednicowo... niestety i przez to było CC. Więc teraz to ja tam wagi do ułożenia dziecka nie przywiązuję bo wszystko się może zmienić, ma dużo miejsca.
 
Do góry