Tylko dla dwupaków :D

[Corin]

Tak w aptece. Tylko sie nie przestrasz bo okreslane sa mianem pieluch ;-)


Jesoooo, dziewczyny, mloda ma czkawe, a ja ją czuje w.... no powiedzmy ze miedzy posladkami

Edit:

A ja wlasnie wpadlam na to, ze jesli dzis nie posprzatam, a jutro zrobia mi cc, to przez najblizszy tydzien po porodzie tez nic nie zrobie, a potem z malutka tez raczej nie wiele zwojuje, no i dalam sie do szmat.
Nawet mi to idzie ;-) kurze ogarniete, zaraz wypucuje kible i przetre podlogi. I moge rodzic ;-)
Jeszcze mi zostaly 3 pralki do zapuszczenia w tym 2 z recznikami. Moze oxy nie bedzie jutro konieczne przez to? ;-)

 

[malamii06]

hehe Corin, szalejesz Ale co racja to racja, po cc może być ciężko.
Moje plany też się lekko zmieniły. Zrobiłam póki co pranie, zmywarka chodzi, posprzątałam w kuchni, zrobiłam zakupy a teraz obiad przygotowuję. Za jakieś pół godziny przyjedzie mąż i jedziemy do sklepu, chcę małemu kupić jeszcze jakiegoś boomboxa do pokoiku żebym mogła mu puszczać kołysanki Może wieczorkiem mi się uda zrobić koło siebie

 

[kamisia89]

Witajcie dziewczyny! Widzę, że humorki o niebo lepsze niż ostatnio I bardzo dobrze!:-) U mnie też wyśmienicie Również wzięłam się za sprzątanie a nóż coś wywołam tym ;P Ale Corin chyba Ciebie nikt nie przebije dzisiaj i faktycznie oxy może być niepotrzebne a może jeszcze dziś urodzisz :-)

Pozdrawiam Was wszystkie i miłego popołudnia życzę!

 

[gina_1]

heloł właśnie wróciłam z ktg no i pupa nic się nie dzieję mam się zgłosić w sobotę na kolejny zapis no i wtedy zdecydują co dalej tak myslałam czy sobie nie odpuścić i dopiero w poniedziałek się dopiero nie zgłosić, ale muszę to jeszcze przemyśleć. a najlepsze jest to że moja ginka ponoć na urlopie więc jestem zdana na szpitalnego przypadkowego lekarza, w sumie mi to rybka, ale trochę mnie to zaskoczyło. kurde jak tak dalej pójdzie to i ja końca lipca doczekam

 

[Corin]

Jeszcze tylko podlogi i pranie i na smierc zapomnialam o obiedzie :-/ nawet tesciowej wysprzatalam w pokoju i wkiblu, a co... Niech pozna moje dobre serce ;-) leje sie ze mnie, ale za to humor mam lepszy. Czuje ze robie dokladnie to co trzeba, cholercia nie umie wam tego wytlumaczyc ;-) i energia wrocila, i wiem ze bedac w szpitalu nie bede myslala tylko o tym ze w domu trza posprzatac bo polozna "za chwile" przyjdzie ;-)

Matko, jakie baby sa glupie, hihihihihi

 

[gina_1]

Corin mi tego nie musisz tłumaczyć doskonale mwiem o co ci chodzi z tym sprzątaniem bo mam to samo

 

[sunset]

Corin powodzenia jutro. trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie!!!

 

[Corin]

Coraz bardziej to wszystko do mnie dociera.... Wlasnie dzieciaki pojechaly do mojej mamy.

 

[malamii06]

właśnie Corin - powodzenia jutro!! my tu gadu gadu a Ty lada moment odwrócisz się na pięcie po czym wrócisz z Ewunią Aaale Ci dobrze ))

A ja kupiłam pluszowego misia dla naszego szkraba taki fajny kochany i bezpieczny - bez żadnych guzików itp.
Dzisiaj w zasadzie nic mnie nie bolało, brzuch praktycznie wcale się nie spinał, jutro o 20 idę do szpitala na ktg i badanie.. ciekawe czy jakiś postęp będzie..

 

[Corin]

latam do kibla dzis jak nakrecona. Ciekawe czy z nerwow czy cos rusza po sprzataniu, bo i brzuch mnie podejrzanie pobolewa
Ale bylby numer jakby mnie ruszylo, co?