reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tylko dla dwupaków :D

Dokladnie nie nakrecaj sie, zwlaszcza, ze to juz koncowka i najwyzej strzela Ci wody i maluch wyskoczy z lomotem. Nawilzaj cialo od wewn i zewn, pij naprawde duzo, ale wody, nie herbatek, mozesz zrobic sobie kapiel w olejku rozanym (15 kropel na pol wanny wody), jest swietny na skore, celluitis, przy nadwadze itd
Bylam wczoraj u gina, wszystko pozamykane szyjka 3,5 cm, czyli standart, bedzie sezamie otworz sie przy porodzie, na ktory sie nie zapowiada, moja waga stoi od miesiaca, KTG wyszlo pieknie, najpierw maly mial czkawke ponad 20 min, potem zasnal, zero skurczy, wody powoli zanikaja, ale jest ich jeszcze wystarczajaco, przeplywy OK, czyli moze siedziec do woli. Tutaj nie wywoluja na sile, jezeli bede miala dosc to moge powiedziec to w szpitalu, wtedy beda wywolywac, ale poki daje rade i wszystko jest OK czekaja ponad 2 tygodnie. Jedynym problemem jest tylko moje z natury rzeczy niskie cisnienie, wczoraj 100/64 przy pulsie prawie 100, no nic przespalam pol dnia, dzis moze bedzie lepiej, poki mam sile nastawilam pralke i zmywarke, wciagam sniadanko i ide na zakupki.
Dziob i Danusia pewnie juz sa szczesliwymi mamusiami. Corin dla Ciebie to juz tuz, tuz , ale fajnie. To ile nas zostanie ?
 
reklama
Dzień dobry :)
No i mamy 21 lipca - do mojego terminu dwa dni ale jakoś nie czuję, że mogłoby się coś zacząć w sobotę, choć oczywiście nie mam nic przeciwko :)) Śmiać mi się chcę bo dzisiaj wysłałam dwa smsy do znajomych i każda w pierwszej kolejności pomyślała, że już rodzę :) Super by było :)

Corin, ja bym zostawiła torbę taką jaką mam. Pogoda zmienia się co chwilę, najwyżej mąż Ci przywiezie co będziesz chciała dla Ewuni. Ja do szpitala nie biorę ubranek, tylko na wyjście mam przygotowane dwa zestawy pogodowe :)
kwoka - u mnie też już pranie włączone, w planach jeszcze prasowanie no i chwila dla mnie: pazurki i takie tam :) A po 12 jadę w odwiedzinki do koleżanki. Mam nadzieję, że do tego czasu nie zrobi się gorąco bo pewnie bym już siły nie miała.

Miłego dnia dwupaczki!
 
Pielegnacje uskutecznilam wczoraj rano, wiec dzis luzik. Ja biore maluchowi rzeczy, lubie jak sa w swoich nie szpitalnych, a na wyjscie gdyby sie ochlodzilo jest odlozony stosik w domu, to maz przywlecze ze soba jak bedzie nas odbieral.
 
dzień dobry!
Corin, u nas przecież pogoda nie do przewidzenia, więc nie szalej za bardzo z tym przepakowywaniem. JA zrobiłam tak, że wzięlam 3 kaftaniki z długim i do tego 3 pary spiochów plus 3 body z krótkim rękawem. wieć będzie i na taką pogodę i na taką. Na wyjście przygotowałam rampersa, a jak bedzie zimno to na niego założe welurkowy pajac. tylko nie wiem czy jak będzie deszczowo, to na wyjscie ubranko może za mało ciepłe? jak myslicie?
Nie wiem co się dzieje, ale któryś dzień z rzędu w nocy boli mnie podbrzusze, tak jakby ktoś mi je wytarmosił albo cholera co. wstaje i jest ok. dziś czuję się tak, jak pisała wczoraj któras z was- może Corin_ jakbym jezdziła na rowerze, po dłuuuugiej przerwie. tak bardzo boli mnie krocze. i chodze z szeroko rozstawionymi nogami. i czuję wewnatrz nacisk na krocze. wczesniej to czułam takie kłucia w kroczu albo nacisk na pecherz, a teraz ciązy mi krocze....oj ciezko ciezko. Pisałyscie o opuchliznie, mnie równiez dokucza, ale głownie rano, budze sie ze spuchnietymi palcami u rak i stopami. a potem przechodzi. Zycze miłego dzionka i zeby ktoras, najbliższa terminu się rozpakowała.
ps. dzis na obiad leczo:p
 
Sunset, nie chcialam zebys wpadla w panike. Polozna moze malomowna ale zlecila ci badania w tym kierunku, to swiadczy ze opieke masz dobra. Idz pokluj sie i wyniki wszystko pokaza. Teraz strachu juz nie ma, najwyzej nie bedziesz czekac na akcje tylko rozwiaza ci ciaze wczesniej. Czyli nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ;-)

Malami, ja niestety musze miec dla malej wszystko na caly pobyt w klinice. Ma to swoje plusy, ale i minusy. Najchetniej wrzucilabym do torby wszystko co mam ;-) a najlepsze jest to, ze jeszcze pare tygodni temu smialam sie jak ktoras tu pisala ze ma do szpitala dwie torby, a teraz sama z dwoma pojade :-/ :-D

Malamonis, tak mowisz? Kurcze to moze faktycznie zostawie jak mam. Ja mam podobne zestawy, do tego mam jeszcze zapakowany otulaczek, skarpetki, niedrapki, czapusie, bluze aka a'la dresowa, kocyk i polspiochy. Dopakuje tylko dzis ten spiworek z polarku, taki cieniusienki. Dostalam go z wozkiem i mozna w nim zapiac dziecko do fotelika ;-)
 
Ostatnia edycja:
kurcze, chciałam do kina iść w weekend a tam nic nie ma, już wszystko widziałam :/ ech..

Malamonis - ja tak mam od jakiegoś tygodnia, że w nocy boli mnie podbrzusze, tak jak na okres. Jak wstanę to przechodzi.. Ale tak sobie myślę, że może już tam się coś zaczyna pomalutku dziać :) Więc niech pobolewa. Co do ubranek to wydaje mi się, że powinno być ok, nawet jak pada deszcz to przecież nie jest jakoś strasznie zimno. Tylko pamiętałabym o przykryciu fotelika pieluchą tetrową.
 
To Corin prawidlowe ilosc toreb=ilosc kobiet (tylko na krotkie wypady) normalnie dochodzi jedna ekstra dla kazdej, bo moze sie przydac:)
 
Kwoka, swietny tekst, hahaha, ale co prawda to prawda :-D

malami, jedna paczka moze byc malo, nawet napewno. Ja sie w tym razem nie bawie w belle, bo pamietam ze lalo sie tak ze mnie ze bella nie ogarnala. Kupilam podklady tena lady, sa chlonniejsze i wieksze. Do szpitala biore cala pake a w domu mam jeszcze pol.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry