aaalexaaandraaa
Fanka BB :)
Dokładnie ))))) Nie stresujcie się, choć sama wiem, jakie to irytujące. Szczególnie jak czytałam na forum jak co drugiej skurcze dokuczały, niektórym to co drugi dzień wody odchodziły :-) (przynajmniej tak im się wydawało ) a u mnie cisza. Kompletnie nic.
Aż tu nagle w piątek odpadł mi Mr czopek po czym poszłam jeszcze na basen się poopalać :-), w sobote dalej nic więc wybraliśmy się z mężem na urodzinową imprezkę, w niedziele spędziliśmy romantyczny wieczór razem jako że w poniedziałek o 9 miałam mieć wywołanie a tu bach - punkt 2 odeszły mi wody i niecałe 9 godzin później malutki był z nami :-) także potwierdzam, że objawów może nie być żadnych do samego końca - ja byłam juz nastawiona na wywoływanie.
Pozdrawiam wszystkie dwupaczki!!!!
Aż tu nagle w piątek odpadł mi Mr czopek po czym poszłam jeszcze na basen się poopalać :-), w sobote dalej nic więc wybraliśmy się z mężem na urodzinową imprezkę, w niedziele spędziliśmy romantyczny wieczór razem jako że w poniedziałek o 9 miałam mieć wywołanie a tu bach - punkt 2 odeszły mi wody i niecałe 9 godzin później malutki był z nami :-) także potwierdzam, że objawów może nie być żadnych do samego końca - ja byłam juz nastawiona na wywoływanie.
Pozdrawiam wszystkie dwupaczki!!!!