Tylko dla dwupaków :D

[mmarta_only]

mala monis trzymam kciuki i szczęścia życzę!!! Kapustka już pewnie zjedzona to możesz jechać bez bólu serca że nie spróbowałaś:-) Informuj nas jakby coś.

A u mnie dziś ból krzyża i mała coś podejrzanie ruchliwa, jak mi nieraz przystawi tą stópeczką, to aż dech zapiera. Może coś się zaczyna... Ale tak jak Monia pisze, im bliżej finału i oznaki coraz wyrazniejsze, tym większy stres i strach. A nie ominie nas to

 

[sunset]

mala monis powodzenia! nic sie nie martw bedzie dobrze, troche bolu, krzyku i maluszek bedzie z Toba :-) Bedziesz pod opieka specjalistow wiec dasz rade bez problemu! Trzymam mocno kciuki!!

Tak tak rozkrecajcie sie dziewczyny :-)

Ja z kolei dzisiaj strasznie spiaca jestem - noc wyjatkowo przespana i mozna powiedziec ze dzien praktycznie tez ;-) No coz i takie dni sie pewnie zdarzaja.. budze sie jedynie na ostry bol w piersiach co za mile nie jest.. :/

kamisia mmarta a Wy kiedy do szpitala jedziecie? cos mi sie kojarzy ze jutro albo w poniedzialek..

Pozdrawiam dwupaczki :-)


Ps. ale nas malutko..

 

[mmarta_only]

sunset ja to pewnie w poniedziałek, ale do lekarza. Mam cichą nadzieję że jednak się coś rozkręci i pojadę rodzić. Jutro jeszcze chciałabym się wybyczyć i porządnie odpocząć.
A ty kiedy?

Ciekawe jak tam mala monis.................

 

[sunset]

A ja marta heh dobre pytanie ;-) Sama tego nie wiem. Mam umowiona poki co wizyte z polozna na srode (41 tydz) i jesli do tego czasu nic sie nie wydarzy to maja mnie umowic z lekarzem zeby obczail co i jak.. i nastepnie podjac decyzje. Tak wiec jeszcze moge troche poczekac ;-)

Teraz takie poza konkursowe pytanie ;-) Napisalas w ktorys z poprzednich postow ze sie wychodzi na dwor.. przeciez jestes z podkarpacia a tam sie mowi na pole :-) Co jest?! ;-)

 

[mmarta_only]

A ja marta heh dobre pytanie ;-) Sama tego nie wiem. Mam umowiona poki co wizyte z polozna na srode (41 tydz) i jesli do tego czasu nic sie nie wydarzy to maja mnie umowic z lekarzem zeby obczail co i jak.. i nastepnie podjac decyzje. Tak wiec jeszcze moge troche poczekac ;-)

Teraz takie poza konkursowe pytanie ;-) Napisalas w ktorys z poprzednich postow ze sie wychodzi na dwor.. przeciez jestes z podkarpacia a tam sie mowi na pole :-) Co jest?! ;-)

Hahahahahaha! Dobre!!! Bo kochana to taki chwyt;-) Czasem mogło by być tak, że jakbym napisała na pole nikt nie wiedział by o co chodzi

 

[sunset]

Ja tez jestem z podkarpacia i po prostu az mnie porazilo wiesz jak dlugo dzwieczalo ;-)

 

[mmarta_only]

Aaaaaaa!!! Nie dziwię się

 

[kamisia89]

sunset tak ja jutro do szpitala ale jeszcze nie wiem czy zostaje czy nie... Mam ktg kolejne... Zobaczymy na pewno dam znac! Wolałabymżeby się coś rozkręciło bo jak tak dalej pójdzie to te bóle krzyżowe mnie wykończą tak promieniują że ani siedzieć ani leżeć za bardzo nie moge straszny ból...:-( No ale cóż najwyraźniej tak musi być...

 

[mala monis]

Sunset, Marta widzę ze na tapecie kwestia pole- dwór. jak miałam z 10 lat, pojechałam na śląsk na wakacje, poznałam tam taką Nicole i razem się bawiłyśmy. dzwoni kiedyś domofonem do mnie i mowi zebym wyszła na pole. co? postawiłam oczy jak 5 zl.... To ja dziewczyna ze wsi, wyrwałam się do miasta a ta mi jeszcze pole proponuje. ale ciocia mi wytłumaczyła. Swoją drogą dziwne, ze tak się mowi.
Kamisia, dobrze zrozumiałam, że ty tez dziś do szpitala?Jesli tak, to oby Ci wyszły skurcze na ktg. ja ostatnio nie czułam a wyszły 80 %
MMarta, to trzyamam kciuki za wizytkę. w koncu jesteś bardziej przeterminowana niż ja.
Sunset, również kciuki za wizytę, ale może do środy Twój maluszek nie zechce czekać?
Moj mąż przed chwilą przez sen wstał, usiadł na łózku, więc pytam co tam? a on na to ze tam czają się robaczki ale się uśmiałam....i poszedł znów spac.
Dziewczyny robię sobie płukanki z wody z sola na to gardlo, bede jechac do szpitala to kupię sobie jakiś syrop po drodze. na pewno czuję się już lepiej niz wczoraj, ale kaszlę jak gruźlik.
Nie wiem czy zasnę.... chyba będe prowadzić monolog tu na forum, a co.

 

[Aneta_85]

sunset tak ja jutro do szpitala ale jeszcze nie wiem czy zostaje czy nie... Mam ktg kolejne... Zobaczymy na pewno dam znac! Wolałabymżeby się coś rozkręciło bo jak tak dalej pójdzie to te bóle krzyżowe mnie wykończą tak promieniują że ani siedzieć ani leżeć za bardzo nie moge straszny ból...:-( No ale cóż najwyraźniej tak musi być...

mi od bolikrzyzowych sie zaczelo. wiec trzymam kciuki :-)