reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzydziestolatki

U mnie obecnie nie jest źle... ::) ale mojemu męzowi i tak mało... :(
Może, więc, jak mi ochota wzrośnie, a jemu zmaleje, to w końcu się dogadamy ???
 
reklama
Agnexx pisze:
U mnie obecnie nie jest źle... ::) ale mojemu męzowi i tak mało... :(
Może, więc, jak mi ochota wzrośnie, a jemu zmaleje, to w końcu się dogadamy ???

no tak wtedy nastąpi równowaga
u nas to mojemu mężowi musiała by chęć spaść do zera albo niżej żeby sie wyrównało heheh ;D
 
Mężczyźni nie mają tyle spraw na głowie, więc nie powinni się dziwić, że po całym dniu obowiązków żona marzy o odpoczynku. Niestety większość facetów po pewnym czasie daje odczuć, że dłużej tak nie może być... :(
 
Przeczytałam sobie wczoraj ten wątek (zaciekawił mnie, bo sama 3 mam juz z przodu), i efekt... w nocy śniły mi się igraszki z mężem (!!!). W realu jakoś nie mam ochoty, może nadejdą jeszcze dobre czasy...
 
Agnexx nie zgodzę się z tobą że to tylko kobiety mają przestoję z ochotą - niestety mój mąż nie potrafił się przemóc żeby kochać się ze mną jak byłam w zaawansowanej ciąży gdzieś tak od końca 6 miesiąca. Mimo tego że ja baaardzo chętnie on nie chciał, twierdził że nie ma ochoty, że myśli o dziecku i innych sprawach a nie akurat o tym.

Teraz tez czasami tak jest że ja bardzo a on nie - bo jest np. zmęczony jak przez 5 dni chodzi na nocną zmianę
 
To mnie SIABA zaskoczyłaś... ::)
Ja nigdy nie spotkałam się z przypadkiem, aby mój mąż mi odmówił. Nawet, jak był chory i leżał z gorączką... ;D Kochaliśmy się nawet w 9 miesiącu ciąży. Trochę miał wtedy opory, bo bał się o dziecko, ale go przekonałam. ;)
 
Agnexx pisze:
Nawet, jak był chory i leżał z gorączką... ;D Kochaliśmy się nawet w 9 miesiącu ciąży. Trochę miał wtedy opory, bo bał się o dziecko, ale go przekonałam.  ;)

Agnesxx, ale musialas byc maksymalnie...zdeterminowana !!! :D
Maz - biedaczek, zniewolony. :D Ja wspolzylam normalnie podczas ciazy, w ostatnim miesiacu jednak mialam juz nakazany post. Do tego momentu nie przezywalam jednak specjalnego rozbuchania jak ty :D Powiedz, czy w ostatnim miesiacu, kiedy brzuch jest juz bardzo duzy i ryzyko sie zwieksza itd. itp. mozna uprawiac intensywne stosunki, czy jednak trzeba wyraznie uwazac z penetracja ? Ja reaguje na mocne ruchy frykcyjne i nie wiem czy ostrozne i delikatne poczynania mialyby w moim przypadku wiekszy sens. Szkoda czasu ;) ;) ;)
 
W pierwszej ciąży zaprzestaliśmy współżycie w ósmym miesiącu. Ale w drugiej dowiedziałam się, że jeśli nie ma przeciwwskazań to można się kochać do dnia porodu. Pierwszą ciąże przenosiłam dwa tygodnie, nie chciałam powtórki, więc nie załowałam sobie sexu. :p
Ale prawdą jest, że sex z dużym brzuchem wygląda inaczej, ... ale też było fajnie... ;)
 
reklama
Hmmm, to tak jak u mnie, osmy miesiac... A to ciekawe, bo i ja pytalam sie gina o to czy mozna odbywac stosunki ale jakos nie przyszlo mi na mysl, zeby spytac czy moga to byc mocne stosunki...
 
Do góry