reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

ZuzInka 3 mam kciuki,a tym kątem zeza to mnie zabilas,nie wiem ,nie znam sie,chyba ze coś w papierach będzie pisało,a jak corcia Twoja po tych operacjach :-).

Dzieci Zasnely ja też zaraz spac ide .Dobranoc
 
reklama
Zuza trzymam obie piesci mocno :tak:
odnosnie mycia miesa - to ja nie myje poniewaz bakterie zabija sie w wysokiej temperaturze przy przerobce termicznej i wszelakim gotowaniu a myjac surowizne narazamy sie jedynie na przenoszenie syfow na pozostale obiekty kuchenne z ktorymi pozniej stykamy inna zywnosc za czym idzie podwyzszamy ryzyko zatrucia. No chyba ze robie tatara - to inna bajka. Ale mi doslodzilas, na caly weekend mi wystarczy :-D

Ja w Rybniku do Szkoly Muzycznej chodzilam i do Liceum Hanki Sawickiej ;-)
 
Pawimi dzieki za odpowiedz, widzisz to jest fachowa odpowiedz
Dorota to podstawowe badanie przy zezie. Moja Ania miala pierwsza operacje jak miala 4 lata a rok temu delikatna korekte. Jest dobrze i nawet bez okularow zeza nie widac ale nadal nosi aby trzymac oczy w miejscu. I co wazne zaczyna miec 3D :-)

Jak ja mam dzis dzien nic nierobienia to wstyd...ale wlasciwie nie mam co robic poprane poprasowane posprzatane...a jutro sobota i nie musze wczesnie wstawac
 
Hej!
Nadrabiam Was na raty:sorry: Jaśko lepiej z katarkiem, rzadziej już kaszle, a dziewczyny już w zasadzie zdrowe. Mam nadzieję że lada dzień wyjdziemy na dwór bo w domu oszaleć można. Teraz już muszę nie tylko za dziewczynami biegać ale i za Jaśkiem - w 5 dni takie postępy zrobił i już raczkuje na calego, i od razu za wspinanie się zabrał, więc muszę być ciągle obok, żeby go asekurować. Do tego maruda straszna - wciąż czekamy na zęba!

Zuz-Inka - &&&& niech się ułoży jak tego pragniesz. Jaki wstyd??? Ty odpoczywaj jak możesz:tak: Ja to nigdy nie miałam jeszcze zrobione tak, żeby powiedzieć - nic nie mam do roboty. Prania zawsze dużo, prasuję tylko wtedy kiedy trzeba, a tak składam ubrania, a porządek raz większy raz mniejszy. Ale ostatnio staram się lepiej organizować czas i jest ciut lepiej z ogarnianiem domu. Zdrówka dla dzieci!
Pawimi - po Twoim poście z ciekawości zaczęłam szukać gdzie są takie szkoły montessori i neistety jest ich bardzo niewiele w Polsce, dla przykładu cena za miesiąc w warszawskiej placówce to ponad 1200 zł, dla przeciętnego zarabiającego człowieka nieosiągalna kwota. Dużo sił na pozałatwianie wszystkiego co trzeba!
Wisieńka - zrobiłaś smaka mi na te tartę, może też się skuszę:)
majqa - ale rośnie Ci ten najmniejszy! na długość jest większy od mojego Jaśka:tak:
fasolka - witam!
dorota - &&& za wyniki Oliwki
mamusia - pozazdrościłam Ci kalafiorka w zupce i dzisiaj też szamałam:-D

Pozdrawiam wszystkie:)
 
Witam sobotnio :-) Ja siedze z kawą i kozystam ze młoda spi :-p sobota jak zwykle rano zakupy i cała reszta ;-)ale ja wyjatkowo dzis sama z Pati maz na fusze;-) Szymon z Pania od biologi na wycieczce rowerowej i sprzataniu lasu :-) Dorota wybyła na zakupy z kolezanka :szok: strach sie bac co kupi hahah;-).
Pozwole sobie pochwalic sie moja gwiazdeczka jaka juz panienka z niej :-)

1234142_588523784538187_1952479613_n[1].jpgspacerek na własnych nozkach;-)

DSC01162.jpg pierwsze urodzinki :-)
 

Załączniki

  • 1234142_588523784538187_1952479613_n[1].jpg
    1234142_588523784538187_1952479613_n[1].jpg
    32,9 KB · Wyświetleń: 62
  • DSC01162.jpg
    DSC01162.jpg
    25 KB · Wyświetleń: 53
Siadlam przed komputerem, odpalilam telefon voip i razem z M otworzylismy piwo. Pogadalismy tak od serca a teraz on swietuje z kolegami imieniny a ja...coz pewno pogadam z nim jutro...znowu przez telefon ehhh
 
a ja rano zaliczylam Polska Szkole z dzieciakami, w miedzy czasie podjechalam sobie do polskich delikatesow blizej Chicago i zrobilam wielkie zakupy z polskimi smakolykami - jak ja dawno nie bylam w takim spozywczaku rodem z Polski haha az mi sie stare czasy przypomnialy. Ostatni raz bez zartow robilam tam zakupy jak moja mamusia jeszcze zyla chyba na ktores ostatnie swieta razem spedzone :szok: Tak to maz zawsze podjezdzal jak trzeba bylo cos kupic, chociaz tez rzadko. Teraz gotuje zarelko na caly tydzien i rozne takie tam deserki a za chwile zawioze Olivera na probe zespolu muzycznego do kosciola. Pozniej jak go odbiore to dzieciaki maja wieczorek zabaw do 21-szej w takim jakby hmmm ....odpowiedniku polskiego domu kultury (?) a my z m. wolne ;-)

zuza - Ty tak jak ja ze swoim synalkiem przez skypa :tak:
 
reklama
Hej :)

patik - dzięki, goni brata ;-)
pawimi - a to mnie tym mięsem zaszokowałaś bo ja właśnie zawsze myłam ...


Iza wczoraj rano wróciła. Zachwycona. Ale jak to ona niewiele opowiedziała. Dzisiaj do szkoły się jej iść nie chciało ale mus to mus. Natalka kaszle i mam katar i idę z nią dziś do lekarza bo boję się by znów w zapalenie płuc nie poszło. Marek też mam katar - kupił od siostry. A Adaś póki co zdrowy i oby tak zostało.

Mnie boli głowa i ratuję się kawą. A wieje tk, że chce głowę urwać...


Pozdrawiam.
 
Do góry