reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
Czesc dziewczyny!!!

Zuz-Inka ciesze sie ze z wami juz wszystko ok. Dobrze ze wszystko sie skończylo w taki sposób... Moglo byc duuuuzo gorzej:no: strach myslec....

Wisienka bedzie dobrze. Mam nadzieje ze szybko uda sie wam znalezc winowajce uczulenia:tak:. Co do pracy to rozumiem jak sie czujesz chociaz ja wrecz odwrotnie do pracy chcialabym wrócic tyle ze ciagle mam przeswiadczenie ze zrobie Hani krzywde oddając ją do żłobka lub niani. Kurcze jakos nie mialam tego problemu przy poprzedniej dwójce. Kasia oi Michal mieli po niespełna 10 miesiecy jak do pracy wracalam a teraz???? Z hanią jest jakoś inaczej. Chyba sie starzeję bo jakos sie taka przewrazliwiona matka ze mnie zrobila:-D:szok: Finansowo jest ciezko z jednej wyplaty sama o tym doskonale wiesz..... Ciezko dziecko zostawic pod opieką kogos innego. Ja poskladalam pare podan i czekam na odpowiedzi. Na dobra sprawe to i tak podjąc prace bede mogla dopiero po tym zabiegu operacyjnym... Teraz ciesze sie jeszcze czasem który moge poświecić Hani. Tulę cie i trzymam kciuki żeby twoj powrot do pracy nie byl az tak przykrym przecyciem. Bedzie dobrze:-)

Katrina a u ciebie jaka pogoda?????

Cokies przykre że zginęły twoje zdjęcia:no::-( Na pewno nie uda sie ich odzyskac????

Sempe ja 10 lutego:-) poglasiaj brzusia ode mnie!!!

Mama twoje zdjecie rzeczywiscie sliczne :) Ladna z ciebie kobitka - aler to juz ci kiedys pisalam:-D


Smigam klasc Hanie bo cos strasznie marudzic zaczyna!!!! No i dzisiaj mnie dziecko zszokowalo. Chciala koniecznie na rączki i "niedobra mama" jej nie wziela. I co Hania zrobila??? Zaczełą krzyczec rzucila sie na podłoge:szok::szok::szok::szok:i wierzgala nogami:szok:. Az usiadlam z wrazenia!!! Nie wiedzialam ze takie maluchy wiedzą ze w taki sposob mozna pokazac swoje niezadowolenie:no:
 
witajcie

Ewunia - u nas temperatura cały czas na plusie, w nocy chyba był jakiś przymrozek, ale niewielki, bo rano nawet szronu na trawie nie było, a teraz jest całkiem fajnie, bo słoneczko świeci i nie ma wiatru, to normalnie aż chce się żyć.
 
cześć babeczki..

Cokies dziękuję :**
jak tam dzieciaczki?
współczuję utraty zdjęć...nam szlag trafił Toma poprzedniego lapka a tam były nasze fotki z Grecji............nie udało się odzyskac żadnych danych:((

Wisieńka jestem z Tobą !! oj sie Emi nacierpi-ciągle coś....trzymaj się i fajnie,że znalazłaś dla nas chwilę!!

Katrina no próbowałam "nie chcieć " tez nie wychodzi...

Ewunia dzięki ;**
ale Cię Hania bierze na lewe sanki-nie daj się !!
oj bystra babeczka..


ściskam Was wszystkie kochane moje mamuski;)))
 
cześć babeczki..

Katrina no próbowałam "nie chcieć " tez nie wychodzi...

ściskam Was wszystkie kochane moje mamuski;)))
Mamo fajnie to brzmi, choć podejrzewam że jest ci bardzo trudno. A co do badania śluzu i szyjki to ja od wielu lat tylko tak siebie obserwuje. Temperaturę ostatni raz mierzyłam jak przestałam karmić Gabrysia.

Mam wieści do Iwosz: Nadal w szpitalu, małemu dziś maja robić eho serca bo wykryli jakieś szmery.

Katrina jak ja bym chciała żeby u mnie już te wielki minusowe temperatury poszły w dal.
 
Azile...tak-jest mi bardzo ciężko...
ja Wam nie smęcę bo nie chcę psuć atmosfery...udaję twardą a z twardością mam tyle wspólnego co masło trzymane poza lodówką :-(
i mimo ,że jest mi ciężko staram się wlatywac i cieszyć Waszymi ciążami,przygotowaniami do przywitania kolejnego maluszka,jestem z Wami gdy idziecie na usg-czekam na wieści niecierpliwie....ale jak przychodzi wieczór i dzieci pójdą spać to zaglądam do Nich i potrafię całe minuty siedzieć i patrzeć...patrzeć i tulić....tulić i płakać....
płaczę i ze szczęścia ,że Ich mam i z niemocy...............

ja badałam szyjkę ,ale dawno -teraz musiałabym na nowo poczytac co i jak...
pamiętam,że badac należy po zrobieniu siusiu i starac się trzymac jednej godziny...ciężko mi czasem określić jej twardość..


dzięki za info od IWOSZ... Zuza w II dobie zycia była przewieziona do innego szpitala bo miała szmery na sercu ale po badaniu okazało się ,że to jakas zastawka się zamyka co ma się zrosnąć czy jakoś tak i wszystko oki-trzymam &&&&&&&&&& żeby u Lesia było to samo!
 
Mamusia - ja Cie dokładnie rozumiem, bo dla mnie cykle, które były bezowocne starsznie dobijały. Wiem, to krótki okres czasu, ale świadomość tego, że czas mnie goni.... była nie fajna.
Miałam pewne wahania czy to dobry czas, czy nie za późno, czy wszystko będzie dobrze,a jak się zdecydowałam, to jeden miesiąc nic... drugi nic...
po prostu wyć się chce.
Ale wierzę, że będzie dobrze u Ciebie - nie wiem kiedy, ale na pewno. Uda się, bo musi się udać.

Azile - w ubiegłym roku tu była PRAWDZIWA zima, taka jak w Polsce. Porażka!!!!! Te domy nie są wcale izolowane, więc zimne jak jasna ch..... możesz grzać i grzać i na chwilę jest ciepło, a jak piec się wyłącza to zaraz dom sie wyziębia. Zresztą tu i bez mrozów jak są wiatry to nie jest zbyt miło. Dlatego cieszę się, że teraz jest taka zima jaka jest i oby taka została.
 
witam się w ten mrożny wieczór brrrrr brrrrr ja chce wiosny

dziękuje wam że scie mnie przyjeły do swego grona po tak długiej przerwi
jak wspomniałam wcześniej że nie pracuje ale już poprostu miałam doś aale teraz znowu bym poszła do pracy bo już mam dośc siedzeia w domu i wiadomo z kasą nie wesoło małż nie pracuje od 2 miechów bo zima miał iś od56 lutego a tu bach mrozy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i nici z pracy musi czeka aż mrozy powolgują ja poskładałam cv jak najbliżej domu bo przy tych cenach za benzyne to mózg to pracowa jak najbliżej i mam nadzieje że będzie odzew bliżej wiosny:happy::happy::happy:

małż lata jak opentany bo przymarza woda gdzieś tam niewiem gdzie i twierdzi że narano by wszystko rosadziło i bymy zostali bez wody:rofl2::rofl2:
 
reklama
Mama tulę cie do serduszka:) i przesyłam~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Katrina nie zazdroszczę takich domów. Ale zimny delikatnej tak:tak::tak::tak::tak:. I niech taka u ciebie zostanie.
U mnie dziś -19*c
Bodzio życze szybkiego znalezienia pracy dla M.
 
Do góry