reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Wisieńka
proszę mega mocno wysciskać Kruszynkę-ależ śliczna
)
as-asia1989
Fanka BB :)
Wisieńka śliczne ta twoja córeczka
a ja dzisiaj już lepiej się czuje mam od wczoraj wieczora mam antybiotyk i krople do uszu
a ja dzisiaj już lepiej się czuje mam od wczoraj wieczora mam antybiotyk i krople do uszu
wiktoria12
Mama i żona :)
Wisienka ale śliczna buziaczki dla Mikołajki 
as-asia1989
Fanka BB :)
a ja smaże córeczką frytki bo chciały rano nawet mnie nie obudziły bo były zajęte paczkami od mikołaja
katrina115
Potrójna Mama
Witajcie
Alinka jak się obudziła, to zobaczyła torbę z prezentami i nie było siły, która by ją od nich oderwała i zaprowadziła do przedszkola, więc została dziś w domku.
azile - ja wg OM mam termin na 1.06 - czyli Dzień Dziecka, a 4 stycznia będę miała pierwsze USG, to zobaczymy czy to sie zmieni. Ja sie czuję bardzo dobrze, choć troszkę ta ciąża jest inna niz poprzednie, ale to tak jest.
Wisieńka - śliczna pomocnica Mikołaja...
mama - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!
Joaś - miło, ze zaglądasz do nas, co u Ciebie???? poza pewnie brakiem czasu..
Wszystkim mamusiom życzę miłego i spokojnego dnia i dużo zdrówka.
Alinka jak się obudziła, to zobaczyła torbę z prezentami i nie było siły, która by ją od nich oderwała i zaprowadziła do przedszkola, więc została dziś w domku.
azile - ja wg OM mam termin na 1.06 - czyli Dzień Dziecka, a 4 stycznia będę miała pierwsze USG, to zobaczymy czy to sie zmieni. Ja sie czuję bardzo dobrze, choć troszkę ta ciąża jest inna niz poprzednie, ale to tak jest.
Wisieńka - śliczna pomocnica Mikołaja...
mama - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!
Joaś - miło, ze zaglądasz do nas, co u Ciebie???? poza pewnie brakiem czasu..
Wszystkim mamusiom życzę miłego i spokojnego dnia i dużo zdrówka.
Dzięki, dziewczyny za gratulacje! 
Matki-Polki nie powinny chorować wcale ;-)
Też tak mam 
mamo05 - wiesz, ja nieustannie za Ciebie trzymam kciuki:-)
sempe - serdeczne gratulacje!!! Mocno trzymam kciuki
A powiedz, jeśli to nie niedyskretne pytanie, piąte maleństwo było planowane?
podziwiam i zazdroszczę!

Ja też prawie nie choruję :-)
Matki-Polki nie powinny chorować wcale ;-)


mamo05 - wiesz, ja nieustannie za Ciebie trzymam kciuki:-)
sempe - serdeczne gratulacje!!! Mocno trzymam kciuki
podziwiam i zazdroszczę!
witam - ale milo bylo mi dzis na watek tak z rana zerknac. Kurcze pisalam wczoraj posta jak przyjechalam do domciu ale nie moglam go wyslac bo forum bylo chwilowo nieczynne, jakas aktualizacje robili oczywiscie wedlug czasu polskiego i nie przewidzieli ze tu taki ostatni niedobitek bedzie jeszcze chcial cos pisac
wisienka ale sliczny ten mikolaj, az sie sama buzia cieszy. zazdroszcze takiej pieknoty.
Weroniczka na pv wysle ci linka do zdjec z plaszczem. Co prawda takie byle jakie one i nie oddaja w pelni piekna tego ciuszka bo robilam je w nocy na siedzieniu samochodu w dodatku komorka a nie solidnym aparatem ale mysle ze fachowym okiem krawcowej ocenisz to co potrzeba. Daj mi znac co postanowisz.
katrina, azile - ja mialam problemy z omdleniami przy swojej drugiej ciazy zaraz w jej poczatkach. Nie moglam stanac w kolejce do kasy w markecie bo odrazu ciemno w oczach. Na szczescie jakos chyba samo sie to unormowalo okolo 5 mc. Podobno czasem tak jest w wyniku obciazenia ukladu krazenia.
Lece szykowac swoja mlodziez do szkoly i doprowadzic sie do stanu uzywalnosci przed klientami. Chcialabym jeszcze jakies pieniazki zarobic przed swietami. Wiecie, tak sie pobudzilam do refleksji ze w tym roku calkiem inne swieta u mnie beda. Bede bardziej celebrowac przyjazd syna niz sama swiateczna tradycje i nastroj. Zwlaszcza ze pierwszy dzien swiat spedze praktycznie z nim w drodze na lotnisko. Niestety ma rozkaz stawienia sie bazie o polnocy 25-tego...a lot trwa 8 godzin....wiem, calkiem bez sensu i bardzo bylam rozgoryczona ale pozniej jakos zaakceptowalam ten fakt i teraz ciesze sie ze bedzie mogl w ogole przyjechac na te cale 8 i pol dnia. Wiele matek nie ma nawet tego bo synowie nie dostali urlopow. Powiem wam ze przy takich problemach sprawa zupek, papek i pieluszek traci kompletnie znaczenie. Inny poziom macierzynstwa...Nawet nie wiem jak to okreslic.
Milego dnia, wlasciwie popoludnia dla was mojeg drogie wielodzietne mamuski.

wisienka ale sliczny ten mikolaj, az sie sama buzia cieszy. zazdroszcze takiej pieknoty.
Weroniczka na pv wysle ci linka do zdjec z plaszczem. Co prawda takie byle jakie one i nie oddaja w pelni piekna tego ciuszka bo robilam je w nocy na siedzieniu samochodu w dodatku komorka a nie solidnym aparatem ale mysle ze fachowym okiem krawcowej ocenisz to co potrzeba. Daj mi znac co postanowisz.
katrina, azile - ja mialam problemy z omdleniami przy swojej drugiej ciazy zaraz w jej poczatkach. Nie moglam stanac w kolejce do kasy w markecie bo odrazu ciemno w oczach. Na szczescie jakos chyba samo sie to unormowalo okolo 5 mc. Podobno czasem tak jest w wyniku obciazenia ukladu krazenia.
Lece szykowac swoja mlodziez do szkoly i doprowadzic sie do stanu uzywalnosci przed klientami. Chcialabym jeszcze jakies pieniazki zarobic przed swietami. Wiecie, tak sie pobudzilam do refleksji ze w tym roku calkiem inne swieta u mnie beda. Bede bardziej celebrowac przyjazd syna niz sama swiateczna tradycje i nastroj. Zwlaszcza ze pierwszy dzien swiat spedze praktycznie z nim w drodze na lotnisko. Niestety ma rozkaz stawienia sie bazie o polnocy 25-tego...a lot trwa 8 godzin....wiem, calkiem bez sensu i bardzo bylam rozgoryczona ale pozniej jakos zaakceptowalam ten fakt i teraz ciesze sie ze bedzie mogl w ogole przyjechac na te cale 8 i pol dnia. Wiele matek nie ma nawet tego bo synowie nie dostali urlopow. Powiem wam ze przy takich problemach sprawa zupek, papek i pieluszek traci kompletnie znaczenie. Inny poziom macierzynstwa...Nawet nie wiem jak to okreslic.
Milego dnia, wlasciwie popoludnia dla was mojeg drogie wielodzietne mamuski.
mama05
prrrryy szaaaalona :))
próbowałam poczytać dzieciom książę ,ale po 10 stronie głos mi sie zawiesił i po czytaniu;/
Katrina- dzięki ,dzięki i jeszcze raz dzięki
)
Leika- wiem kochana-czuję Wasze wsparcie
)
dziękuję
liczę ,że się doczekam
fajnie,że znajdujesz czas ,żeby do nas wlecieć
Pawimi- no to pewniejuż nogami przebierasz na przyjazd syna
)
cieszę się z Tobą..pewnie na maxa zmężniał J.
również pozdrawiam popołudniowo
Katrina- dzięki ,dzięki i jeszcze raz dzięki
Leika- wiem kochana-czuję Wasze wsparcie
dziękuję

fajnie,że znajdujesz czas ,żeby do nas wlecieć
Pawimi- no to pewniejuż nogami przebierasz na przyjazd syna
cieszę się z Tobą..pewnie na maxa zmężniał J.
również pozdrawiam popołudniowo
reklama
katrina115
Potrójna Mama
pawimi - w pierwszej i drugiej ciąży te omdlenia utrzymywały mi sie do końca niestety, teraz - NIC!!! od początku nie mam z tym problemu.
Właściwie to druga ciążę poznałam po tym, że zrobiło mi się słabo w kościele (oprócz bolących piersi) to był jedyny symptom tego, ze jest coś inaczej.
Właściwie to druga ciążę poznałam po tym, że zrobiło mi się słabo w kościele (oprócz bolących piersi) to był jedyny symptom tego, ze jest coś inaczej.
Podobne tematy
Podziel się: