reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam piątkowo:-)

gulasz się robi a ja piore i piore!!!!!!!! wszystko!!! kurtki czapki bluzy spodnie wszystko na chłodne dni.... chyba z nerwów!! własnie zjadłam snikesra:-p
dzis wraca Robert z wycieczki wieczorem ale juz zapowiedział ze od razu wychodzi.... :no: obawiam się ze pójdzie w tango i do jutra nie wróci!! zyczenia mu złoże....


jak dzieciom coś dolega to masakra!! wiec zycze WAm by DZIECIACZKI SZYBKO DOSZŁY DO SIEBIE

Lilka postaraj się jak najdłuzej odpoczywac by choroba całkowiecie Cię nie powaliła!! kiedys pytała gdzie siostra mojego męża mieszka w Norwegii i szczerze Ci powiem ze nie wiem:zawstydzona/y: tzn nie pamiętam nazwy miasta ale sę dowiem, kurcze 5lat juz tam mieszkają...

Mama05 chłopczyka od poniedziałku będę odbierac z zerówki ale juz go poznałam, grzeczny i bystry okaz:-)

idę położyc Alicje
 
reklama
witam
ja tylko przelotem bo wrócilam od gina jest mała szansa ze to Dziołcha :-):rofl2: ale za bardzo sie kręciła kokoszka córka ogladała z lekarzem słuchała serducha itp wsio jest oki za miesiac kolejna wizyta
sorka ale nadrobie wieczorem bo musze rybkę do foli dac by na obiad była
 
Lilka współczuję biedulko, tez cię musiało dopaść. Wygrzej sie i wypij chociaz herbate z miodem
agatulka to gratulacje Dziołchy. Oby zmian na ostatnią chwilę nie było)))I smacznej rybki. Ja mam okonie w zarażarniku co Pol złowiłi narobiłaś mi samaka to też wyciagnę.
Mila jeszcze większa groaczka dałam jej kolejną dawkę nurofenu o 14.30
 
Wisienko jesli nurofen na nia nie dziala podaj Ibufen,na niektore dzieci nie dziala nurofen,np. na moje,moge podawac i jak grochem o sciane
ibufen ma inny sklad ,popros meza by kupil albo syna


lece po dzieci,wynoralam sie z lozka,ledwo zyje
 
Lilka dzieki uważaj na siebie.
Pol po drodze wstąpi do apteki. Po nurofenie spadła na chwile a teraz znów 38.3 A ona i tak sie uśmiecha. No i 4 kupa. Daję jej pić a ona nie chce, zeby się tylko nie odwodniła bo cyca też za bardzo nie chce a jeszcze ulała porządnie.
 
jestem kochane..
mąż wczoraj wrócił a właściwie dziś po 4 nad ranem..jeszcze spi.
ja byłam z Bono na spacerze,teraz leży na środku salonu i bawi sie pieskiem maskotką:))

ogólnie jest z Nim oki-ładnie spał w nocy,nie piszczał,nie skomlał za tamtym domem..nic nie poniszczył...ale....jak wróciłam z nim ze spaceru to jego wielkie łapki narobiły mi takich śladów w chacie ,że
a096.gif
..
pomyłam podłogę oczywiście,ale co to bedzie w dni kiedy pracuję???Tom z nim wyjdzie na spacer wpuści do domu i pojdzie do pracy a on mi tu pieczątki porobi na podłodze(a panele mam ciemny brąz:/)...no nic..jakoś trzeba przeżyć ..
ogólnie jest wesoły i grzeczny i się słucha a to najważniejsze:))


Wisieńka kochana jeśli mogę prosić wstaw na bb fotkę Bono którą Ci wczoraj wysłałam..ja nie umiem;/
dzięki z góry:)jak usunęłaś to wyślę Ci jeszcze raz;)

Zuz Inaka fajnie,że dzieci już się integrują z nowym członkiem rodziny:))miłe to i przyjemne a Ty masz masaż :)))

Agatulka wstępnie gratki córy:))))

Lilka- kochana-mega dużo zdrówka życzę...podaję herbatę z cytryną i ciepły kocyk..

Sempe- no i jak tam syn??wrócił na noc.?
fajnie,że chłopiec którego bedziesz odbierać jest spokojnym okazem
c014.gif


Ewunia??????????????
Weroniczka???????????
Pawimi?????????
Anna S???????????
Katrina????????????
Asia KC???????????????
Izulka?????????
Maureen?????????
Joaś???????????
Iwosz???????????

babeczki co u Was??

czekam aż Tom wstanie
e158.gif
muszę jechać po spożywkę..po legowisko dla Bono i po karmę...

udanego weekendu!
 
Witajcie. u nas po goraczce ani śladu. Mila ślicznie się bawiła rano a teraz spi. ja ogarnęłam juz chatkęi idę jeszcze umyć okno w kuchni bo fuuujjjj:-DPogoda przepiękna idziemy z Milą na działkę jak wstanie Maciek u taty, Pol ma wykłady a dziewczyny rządzą w domu same.
Mama śliczny Bono - Corso, przeciez piesek może miec 2 imiona))) Do pieczątek musisz przywyknąc, coś za coś. macie cudownego pieska
Bono mamy
 

Załączniki

  • Zdj__cie1321.jpg
    Zdj__cie1321.jpg
    38 KB · Wyświetleń: 70
Wisieńka dzieki za wstawienie naszego psiaka;))
:**

no masz rację ,muszę przywyknąć do pieczątek...chciałam to mam :)

cieszę się ,że Emilka już bez goraczki i ładnie się bawi:) ale jak ma taki "sprzęt" to wiadomo:)))
my dziś cały dzień na ogrodzie..takie słonko ,że grzech w chacie siedzieć.

ściskam Was wszystkie i pozdrawiam;)
 
mamusiu - piesek sliczny! moje gorace gratulacje, ciesze sie razem z Toba ze macie nowego zwierzecego czlonka rodziny. A slady po duzych lapkach....no coz, jakze znajome mi sa haha, do tego rysy z pazurow (bo piesek duzy to ciezki a przeciez biega...) na drewnianych podlogach:baffled: Ile razy jak nasz Sascha sie cieszy i zaczyna podskakiwac trzeba go temperowac ze dziury w podlodze robi:no: i biedny pies nie wie o co chodzi. Musze tez przyznac ze stary gnojek zjadl calkiem klamke od drzwi wejsciowych do garazu, teraz nie ma nas calymi dniami w domu i nie wiem czy mu sie wydawalo ze jak otworzy sobie drzwi do garazu to my magicznie sie zjawimy w domu czy jak, ale tak pracowal nad ta biedna klamka uporczywie ze caly zamek do srodna wcisnak a galka objedzona ze nie ma za co zlapac:szok:

a mnie dzis glowa boli....powod banalny, tempka 13 stopni a od jutra przez kolejny tydzien ma byc dwadziescia kilka ....moja barometrowa lepetyna przepowiada mi pogode zanim zerkne w wiadomosci pogodowe.
Poza tym to W. robil cos na strychu i odrazu posciagal mi pudla z zimowymi ciuchami dla dzieciakow, wiec zabiore sie pewnie za przekladanie letnich szmat na zimowe. Zapowiada mi sie pracowity raczej weekend, mialam posiedziec na forum a tu widze raczej nici z tego! Musze jeszcze gotowanie i obiadki zaplanowac na caly tydzien...
 
reklama
Pawimi-dzięki ;);*
no wiem-coś za coś...wolę zmywać podłogi i widzieć miłość w oczach zwierzaka niż mieć czystą podłogę i tęsknić za Nestusią.......
trochę mam wyrzuty sumienia ,że 10 dni po Jej odejściu już mamy psiaka ,ale to właśnie dlatego że tęsknimy-każdy na swój sposób..ale wciąż mówimy o Nestusi i łzy w oczach od razu..

a Wasz Sasha nieźle Was urządził...ach te psiaki i ich pomysły:))) a Ty też masz goldena??


dzieci wykąpane,jedzą kolację ,mąż myje auto..
zaraz robię dla nas kolację.

Wisieńka jak tam dałaś radę sama z Emilką cały dzień?wiem,że ciężko tak jak nie ma się do kogo odezwać...
 
Do góry