reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Wisenka dobrze ze szybko trafiliscie do specjalisty i jak najszybciej zacznijcie cwiczenia (np metoda Wojty) Wiem straszne sa te cwiczenia ale pomagaja!!! No badania to widok dla rodzicow naprawde straszny jak oni chytaja dziecko...a czlowiek raczka pod glowke delikatnie...podejrzewam ze Emila byla wlasnie badana sposobem Wojty :tak:
Ania ma rehabilitacje ze wzgledu na wade kregoslupa (skolioza i hiperlordoza) niestety po mnie. U mnie nic juz sie nie da zrobic a na bol pomagaja tylko cwiczenia relaksujace i basen ale Ania ma jeszcze troche czasu zeby przynajmniej wadasie nie poglebiala
 
reklama
Witajcie wieczorową porą,

Zuz-Inka - trudne? to nie realne! wczoraj próbowała poleżeć trochę bo mnie przy katarze strasznie bolała głowa i niestety nic z tego nie wyszło. Dziś juz jest lepiej, ale musiałam iśc do pracy, więc też nici z leżenia.

Wisieńka - będzie dobrze, a im szybciej znaleziony problem, tym łatwiej go wyeliminować.
 
zuz inka dokładnie metoda vojty i zalecenia na rehabilitacje tą metodą. Na poczatku podobało jej się ale kiedy zwisała na jednej ręce zaczeła płakać.Jutro dzwonię do rehabilitantki bo dzis miała wyłaczony telefon i mam nadzieję, ze ma czas bo to jedyna w moim miasteczku jak nie będziemy szukać we Wro. I Zdrowka dla córy
katrina mam nadzieję, że jutro będzie po katarze.

A ja nerwus dzis chyba nie zasnę...
 
Wisieńka - a jednak.. to dobrze, że masz czujną pediatrę, i że mogłaś pójść prywatnie do specjalisty! Tak wcześnie rozpoczęta rehabilitacja to 99,99% szans na sukces :-)

wczoraj byłam na zebraniu w szkole, wypełniałam ankietę. Trzeba było zaznaczyć, czy dziecko pochodzi z rodziny:
a) pełnej b) niepełnej, c) rekonstruowanej, d) zastępczej, e) wielodzietnej.
wrr.... ja zaznaczyłam, że z pełnej, bo zupełnie nie rozumiem takiego wydzielenia "wielodzietnej"..
 
Wisieńka dobrze że trafiłaś na dobrego lekarza,trzymam kciuki żeby rehabilitacja pomogła.Słyszałam że metoda Vojty daje super efekty chociaż maluszki trochę się męczą.Ale najważniejsze żeby były rezultaty.
IzaBK a co to za dziwne podziały? Pierwszy raz się spotkałam z takim czymś.
Zuz_Inka jak tam spotkanko? Na pewno udane.
Katrina dobrze ze już lepiej się czujesz

U nas dziś deszczowo,Majka co chwilę mnie ciągnie do drzwi bo chce na dwór.Byłam z nią rano zaprowadzić Kacpra do przedszkola ale ona przyzwyczajona że potem jeszcze idziemy na podwórko.

Wczoraj mielismy spotkanie w kościele związane z komunią i jestem zła bo dzieci mają mieć alby które ma uszyć krawcowa dla wszystkich jednakowe.Przeraża mnie koszt bo to tylko dziesięcioro dzieci a jak na razie chyba nie mamy znajomej która by nam to uszyła.W tym roku chłopcy szli w garniturach i to mi lepiej pasowało bo każdy kupował sobie sam.
 
czy ktos mnie tu jeszcze pamięta???????????????????????????????? :))

MADZIA- megaaa gratki dla Ciebie i ucałowania dla Bartusia :))
dzielna potrójna mamusiu:)):*

Zuz Inka jak tam Maciuś??

Wisieńka- wycałuj stópki Emi i ...bedzie dobrze!
jest diagnoza,są zalecenia-potrzeba czasu i bedzie si-tulę mocno!! a jak wygląda to badanie dzicka to wiem bo byłam z Zuzą...urodziła się owinięta pępowiną 2 razy wokół szyi i miała już sine pazurki...po badaniu było oki,ale jak widziałam te diody co Jej po podłączał..jak widziałam jak wisi na 1 ręce to......współczuję..

Justyna.Cokies,Katrina-witajcie mamuśki:))

Iza jak miło ,że jesteś ;))
tez bym zaznaczyła,że pochodzi z pełnej rodziny..

Pawimi-powitać..

Ewunia- &&&&&&&&&&&& za załatwienie wszystkiego:)

Weroniczka- wiem jak jest bo ja też zalaaataaana ,że hoho-te początki w roku szkolnym są takie szalone..ale damy radę .



mocno i serdecznie pozdrawiam wszystkie moje kochane mamuśki:********
 
IZaBK dokłdanie, niewazne, ze ona myśała , ze to słabe a nie wzmozone napięcie, ważne, że zauwazyła i Mila ma wieksze szanse:tak:
Hmm ankieta przerażająca co oznacza wielodzietna???Ile dzieci już to Wiele? A rekonstruowana? Masakra jakaś. Szkoda, ze nie było pytania czy dzieci adoptowane:szok:
Justyna a moze zamówicie te alby w jakiejś firmie wysyłkowej u Macka były tak zamawiane pod wymiar.
mama dzięki. martwie się okropnie boje i smutno jak cholera. Tak czekaliśmy na ta naszą kruszynkę a teraz będę musiała dodatkowo sprawiac jej ból.Nie do zniesienia sama myśl o tym:-(
Umówiłam nas prywatnie na pierwsze spotkanie rehabilitacyjne. Niestety u mnie w miasteczku jest tylko jedna osoba z certyfikatem Vojty i to raz w miesiacu. Będzie 16 września. Nie wiem co zrobimy , chyba będziemy jezdzić do Wro
 
Wisieńka a pamiętasz jaka to była firma i jakie były koszty?
Dobrze że udało się zalatwić rehabilitację,najważniejszy pierwszy raz a potem moze będziesz mogła sama ćwiczyć?
 
Wisieńka jak trzeba to jedźcie do Wro...
najważniejsze,że działacie i wszystko bedzie si!!

jak byliście u nas to Mała praktycznie cały czas spała więc nie widziałam czy odwraca głowkę tylko w 1 str..


zawiozłam Hanię do domu(jej mama odbiera mi zuzę w dni kiedy pracuję i jest u nich a w czwartek i piątek ja odbieram dziewczynki i u mnie się bawią do 15..potem zawożę hanie i odbieram domisia)
byłam w piekarni...
dziewczyny lekcje odrobiły więc teraz dz.się bawią a ja kawa i ide jakieś wiadomości obejrzeć ..
 
reklama
mama bo tego na dobrą sprawę nie widac, ona rusza główką w obydwie strony i nie ma żadnego przykurczu ale po prostu woli ta lewą. Jak patrzy sie na nią jak sztywno trzyma głowę i jak wysoko ją podnosi to mozna pomyslec o jaka sprytna i silna. Niestety nie zawsze to okazuje się dobre bo u niej to zbyt napiete mięśnie:szok:
Ja już po obiadku, Maciek przyszedł ze szkoły i tez juz nakarmiony. Mila spi w foteliku w pozycji na fasolkę. Zaleconej przez lekarza. Lubi tak spac więc chyba wtedy to napięcie ją puszcza. Idę powiesić pranie i zrobię sobie ricore:-)
Justynka nie pamiętam firmy bo to kilka lat jednak ale koszt pamietam to było 70 zł. Alba ze stułą, coś takiego ale mniejszy ten szpic a z tyłu taki niby kaptur.
http://www.krespol.pl/pl/Alby_i_sukienki_komunijne,11.

Jak patrzyłam w necie to pojedynczo koszt 130 zł a moze na grupę będzie taniej
 
Ostatnia edycja:
Do góry