reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Witajcie w niedzielne deszczowe popołudnie,

Wisieńka - po prostu jak Mamacia gotuje, to się dobrze je. A w dodatku w ciągu tygodnia załapaliśmy się od razu na dwie "imprezki" - najpierw imieniny mojego dziadka, a dwa dni później 70-te urodziny teścia.... ruchu mało (tzn. dużo, ale samochodem), to się troszkę przybrało.
 
reklama
Hoho rok szkolny się zaczął i zrobiły sie pustki, praca , dom, odprowadzanie i przyprowadzanie dzieciaków , nowe obowiązki. Widac od razu, ze dziewczyny zajęte.
Ja z Milusią w domu, Maciek- szkoła, Paweł -praca. I wszyscy dziś zapomnieli, ze mam imieniny:-(Zawsze z samego rana zyczenia i buziaki a dzis nawet tato nie dzwonił. :-(
 
Witam!
Wracam po tygodniowej nieobecności z nowym zawodem Groomer;-) Nie dam rady nadrobić, przepraszam.
Wisienka Wszystkiego Najlepszego:-):-):-) Ja najczęściej sama zapominam o swoich świętach:rofl2:
Uciekam ogarniać mieszkanko bo nazbierało się tego przez tydzień. Dziś jeszcze zebranie na 15tą w przedszkolu.
 
Witajcie poniedziałkowo,
No niestety nowy rok szkolny, nowe obowiązki...

Wisieńka - wszystkiego najlepszego!!!!!!! Tutaj niestety obchodzi sie urodzinki, nie imieninki, ale to tez fajne.

Miłego dnia wszystkim Mamom życzę.
 
Aneczka, Katrinka dziekuję. My obchodzimy urodzinki dzieci a dorosłych imieniny i okragłe urodziny. Tak sie stało, ze w tym roku miałam 35 ale tez jakoś bez echa przeszły:-DTo była końcówka ciązy, wylądowałam ze skurczami w szpitalu i zapomnielismy o nic.:-D

U nas z parówy zrobił się chłodek, jak miło poodychać. Wróciłyśmy z Milcią ze spacerku, zjadłam barszczyk i poczytam sobie bo mała jak zwykle po spacerku spi. Chyba, ze umyję podłogi....:-D
 
Oj szkoły czas i jestem mile zaskoczona, bo Oliwce podobało sie dziś również a Wiktoria jakby dojrzalsza sie zrobiła i już wciągnięta w system prac domowych i różnym rzeczy, które "trzeba". Do tego przez kilka dni może mnie być jeszcze mniej, bo mama zjeżdża z Belgii (pracowała tam od maja) i będzie rodzinne świętowanie :-) miała też przyjechać siostra, ale ma różne sprawy do załatwienia i niestety nie tym razem a szkoda, bo i tak widzimy się raz do roku, ostatnio to już nawet 1,5 roku minęło...no cóż..
Także pozdrawiam i wybaczcie gdybym nie zajrzała ciut przydługo
 
Hejka!
Daje tylko znac ze zyje. na razie wdrazam sie w nowy podzial godzin a za kazde ma na inna godzine...sajgon. Maciek na 8.00 Ana na 9.30 a Krzys na 11.30 i powrut M o 13 A o 14 i K o 16...masakra Ania wychodzi i wraca sama ale Macka i Krzysia musze odprowadzac. Ale bede miala kondycje ;-) Do tego daja znac o sobie pierwsze oznaki mdli mnie, nie mam apetytu i jestem non-stop spiaca...
Jest juz jedna osoba ktora wie :-) poszlismy z M zwyczajowo do kawarni na piwo i znajomy barman "jak zwykle to samo" a ja mowie ze dla mnie free. No i on na to nooo to gratuluje :-D bo on wie ze ja nawet w poscie w weekendy jedno wypije.
Bylismy tez w rodzinnych stronach meza nie wstepowalismy do nikogo bo wieceie jakie tam stosunki tylko bylismy na cmentarzu...chcial mamie osobiscie powiedziec...:-( bardzo przezywa to ze kolejnego wnuka juz nie uscisnie osobiscie ale pociesza sie ze z nieba na pewno ma nas w opiece

Tyle o mnie. Postaram sie poczytac co u Was. Pozdrawiam
 
anna s-przywitaj mame cieplutko od maja pracowala pewnie na zastepstwie za kogos czy jezdzi rzgularnie?my wyjechalismy z Polski mowiac,ze na rok i tak juz minelo kilkanascie.
wisienko -moze razem bedziemy przezywaly kolejna ciaze ja mam 34 lata skonczone i tez marze o kolejnym malenstwie.czytajac ciebie czuje sie,ze jestes szczesliwa:-)
ja powoli wchodze w rytm szkola praca szkola dom lekcje kolacja spac itd.....
mezunia znowu nie ma w domku,ale zato jak wraca to tak kocha hohoho.dobra taka rozlaka.mam nadzieje,ze beda tego efekty.
teraz mamy lokatora na jakis czas mieszka u nas meza siostrzeniec przyjechal ,zeby zarobic troszeczke i wlasnie pomaga nam przy remoncie .
jest fajny,ale szczerze to juz sie robi troszke uciazliwe(mam nadzieje,ze wytrzymam).nie jest latwo mieszkac z kims jak dla mnie obcym.
W srode Mati idzie pierwszy raz do polskiej szkoly,ale postaram sie zmienic mu klase,bo w tym roku ma zajecia od 16h do 20h15 wiec nie wiem jak we czwartek bedzie dawal rade wstawac o 6h45.
uff ogolnie nie mam czasu na nic dzisiaj mialam isc na aerobik ,ale nici.Jest tak,ze place co miesiac abonament a nie korzystam.szkoda kaski.
mamo katrinka dzialacie???
 
Hello,
Zuz-Inka - no niestety dolegliwości ciążowe nie zawsze są przyjemne... ale mam nadzieję, że szybko się skończą, a co do godzin, to faktycznie trochę masz zawrót głowy,
Anna - ano dorastają te dzieciaki, aż za szybko...
Wisieńka - my w Polsce tez obchodziliśmy imieniny, a dzieci urodziny, ale tu za grama nicą obchodzi się urodziny (my już tez),
iwet - no coś działamy..., ale nie nastawiam się, że coś z tego będzie (lepsza miła niespodzianka, niz rozczarowanie).

Miłego wieczorku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
helo
poniedzialek zaliczony! spoznilam sie do pracy o pol godziny,bo dzieci rano wstac nie chcialy,wiec dzisiaj w lozkach juz o 19.30 sie znalazly,choc w planach mialam 18.30:oo2:

Lilika o ho ho -pierożki:))do tego masełko i posypane cukrem..............zaraz jestem u Ciebie -wezme kompot z czereśni:)
no i dzięki kochana-rosną te bąki nasze...w jeden dzień wzruszenie bo skończyła 6 lat ...6!!!!! lat-a dopiero pępowinę odcinali na porodówce..
a na drugi dzień wzruszenie bo do szkoły na galowo maszeruje..

Lilka pierogi z serem mniam,też lubię może zrobię w tygodniu.

mamo,justyno,ale sie wrabalam w te pierogi! nie dosc,ze ciasto pierwszy raz jakos mi nie wyszlo (nie rozciagalo sie,od razu pekalo) to sklejanie ich zajelo mi ponad 3 godziny!! kuchnia sie cala zasyfiła i ogolnie to sobie nie zla robote wymyslilam
dzieci pierwszy raz jadly takie pierogi:-) K. nosem krecil,ze nie z miesem:confused2:
takze dlugo dlugo bedzie jak ich nie bede robic!
mamo z kompocikiem mniammmm szkoda,ze sie nie mozna teleportowac,bo bysmy na kawki sobie wszystkie do siebie nawzajem wpadaly:-)
mi brakuje takich babskich spotkan,sasiedzkich odwiedzin na herbatke itd.:-( to jest to co sie traci bedac na obczyznie,bo moze ja jakas feralna jestem,ale nie moge tutaj na obczynie zalapac fajnych przyjazni:no: a w PL to takie naturalne...

Lilka- to co Alinka trzyma w rączce to jest taki miękki lunch-box, w tym nosi drugie śniadanko do przedszkola. A tak, tu u nas tez sa mundurki, ale to dobrze, jak ma brudzić i niszczyć ubranko to lepiej niech to będzie mundurek.

katrina moje dzieciaki tez maja mat-box na sniadanie,ale mneijszy,metalowy:happy:
a mundurki swietna sprawa,tutaj niestety nie zdalyby egzaminu,bo glownie jest zimno-pol roku zima,czyli pol roku snieg :rofl2:- od razu specjalistyczna odziez zimowa...ale mundurki sa super!:-)

moj maz tez chudzina,przy 186cm wazyl 69kg,teraz po 30stce cos sie ruszylo i utyl ok. 10kg:-D normalnie sukces,bo ja latami probowalam go podtuczyc,bo co tesciowa go widziala to tekst ''Karol ty znowu schudles??!!'' no tak mnie wkurzal,ze szok:angry:
teraz utyl,ale pewnie dalej wg niej za chudy


Wisienko wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!:-):-):-) spelnienia marzen!!!


co do urodzin ja je obchodze od zawsze! nigdy nie obchodzilam imienin,bo dla mnie to sztuczny twór,urodziny sa zas dla mnie bardzo wazne
i tak jakos wyszlo,ze nawet moje dzieci nie maja imienin:sorry: caly czas sie zastanawiam czy je obchodzic czy nie??? sama nie wiem

katrina,iwet,mamo trzymam &&&&& za staranka:-)

zuz-inka oby ci mdlosci szybko minely! przekichana sprawa,ja mialam to szczescie,ze tylko przy pierwszej ciazy je mialam,w kolejnych kompletnie nic! Tobie tez zycze tego:-)

anna s milych chwil z mama po tak dlugiej nieobecnosci:-)
mama pracuje sezonowo zagranica??czy juz na stale??


no nic bede zmykac pod prysznic,moze jeszcze wlece
jakby co to milego dnia jutro :-)
 
Do góry