reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Hej, jestem po pierwszej jeździe -wszyscy zyja :)))
Jeżdziłam 3 godz a zleciało ze hej !:)) Zrobiłam wszystkie manewry, łuki, ruszanie z ręcznego , różne nawroty - i instruktor mówi, że świetnie sobie radzę :))) Że tak sie pochwalę :))) Nie brałam całego kursu bo moje papiery są ważne , tylko pomysleliśmy, że wykupie ok.20 . Instruktor mówi, ze jeszcze pojedziemy do Jeleniej Góry 2x i na egzamin...ale aż mi sie nie chce wierzyć...:)) Dzisiaj jak jechalismy na zakupy, to zabrałam Andrzejowi auto i jechałam do Zgorzelca i spowrotem . Tak sie nakręciłam, że sama siebie nie poznaję :))) Już patrzymy za kupnem auta dla mnie, jakies małe do miejskiej jazdy, zebym dzieci i siebie dowiozla. Skończą sie wyczekiwania w deszczu na przystanku... Marnowanie czasu czekając na autobus.... Będę dziwić sie sobie, jak tyle lat wytrzymałam bez auta mieszkając na wsi..:)))


weroniczka my chwalimy sobie przyczepkę , nasza ma świetne amortyzatory i daje radę po leśnych dróżkach

mamo *

Ewuniaf- trudna decyzja z ta pracą, może szefowa gnębi w ramach jakieś sprawdzania odporności na stres pracownika... teraz to różnie bywa

Wszystkich pozdrawiam
 
reklama
Izulka- super ,że tak dobrze poszło;))

Katrina ja mam kota i psa i jest si:))

Lilka dzięki :) też chciałam kota i wkońcu mam..:)
a co do płotu to ja mieszkam w blizniaku i frony mam nieduzy do 15metrów szerokości to i mniej kasy poszło a poza tym ja nie muszę mieć wszystkiego naj:))męża i dzieci mam naj -reszta może byc ze średniej pułki:)))

Weroniczka witaj po urlopie ;)

Magda dobrze,że dałas znak zycia;))


ja jestem po szkoleniu-mam certyfikat-mogę robić mikrodermabrazję:))))))))))

pozdrawiam wieczornie..
 
Izulka jeeeny ależ ci zazdroszczę tej werwy do jazdy.I pewnie egzamin to będzie pikuś dla ciebie.Ja swój zdałam za 6 razem pierwszego dnia wiosny ale dużo mi pewnie pomogła ciąża już widoczna.Ale jeżdżę z teściem ale nie czuje do końca bluesa ;-) i zastanwaiam się czy będe kiedykolwiek taka pewna w jeździe ;-)
Mamuś my też mieliśmy kotka i psa ale musieliśmy się zwierzaków pozbyć bo kotka była taka ze nam uciekała na dwór przez okno otwarte(uchylone) a przy małym dziecku jednak nie byłabym jej pewna.A psa wydaliśmy bo młodszej córce wyszła alergia i dowiedziałam się w końcu co było powodem jej wcześniejszych duszności i przeziębień :baffled:
 
Ostatnia edycja:
witam:-)

ja tylko na chwile bo koncze sprzątać po małej imprezce:-) MOja Alutka dzis skonczyła 2 latka!!!!!!!! spędzilismy popołudnie na torcie deserach i kolacji:-) bylismy tylko my i 1babcia, reszta zapomniała:-( no ale cóż....

jejciu jakie ja mam juz stare dzieci hihihihihihi Alutka rozpoczęła 3rok życia więc pożegnalismy czas bobaska nie???!!!:-)

ok jutro wpadne na dłużej

pozdrawiam serdecznie!!!! cmok
 
No wiem szkoda.Szczególnie że kotke mieliśmy od małego kociaka i była kochana ale kurcze włąśnie nie była typowym domowym kotem bo chciała też sobie spędzac czas na dworze a wiadomo nie miałam nad nią wtedy kontroli bo mieszkamy w blokach i kręca się tu rózne dzikie koty i bałam się że może nam do dziecka cos przywlec.
Sempe Naj dla Alutki no i masz już spora kobietkę w domku ;-)
 
witam w nowym tygodniu. Tak mamusiu dostalam PW ale jeszcze nie mialam czasu sie ustosunkowac. Weroniczka - pytalas o przyczepke i w zasadzie izulka udzielila Ci odpowiedzi, tak przyczepka dobrze amortyzowana jest idealnym rozwiazaniem na ciezki teren, duzo lepszym niz zapinany na rower fotelik. Ciagnie zawsze moj maz wiec dla mnie wysilek zaden :-D ale on sobie chwali. Ja mam przyczepke odkupiona z drugiej reki od znajomej jak Oliver mial sie urodzic. Jest to dosc drogi model ale poniewaz z odzysku to nie bolala tak po kieszeni, poza tym juz drugie dziecko ja tlucze u nas w rodzinie a przedtem kolezanka uzywala i jak wyrosnie chetnie ja komus odsprzedam do dalszego uzytku. Wiadomo kosmetycznie nie jest piekna po tylu latach ale nic jej nie brakuje i nie czarujmy sie bo ta nowa prosto ze sklepu wyglada czysciutko i idealnie do momentu pierwszej przejazdzki. No chyba ze ja oszczedzamy i jezdzimy tylko pokazowo po rowniutkiej osiedlowej uliczce ;-) Ja mam Burley Burley - D'Lite | Child Trailers tylko oczywiscie starszy model. Wiem ze te tansze sklepowe za $150-200 sa duzo gorsze nie tylko jakosciowo ale tez z amortyzacja u nich gorzej. Wiadomo..ceny rowerow tez roznia sie z oczywistych wzgledow.

sempe - 100 lat dla malej (juz nie takiej malej) solenizantki!
ewunia - kurcze ciezka decyzja z ta praca bo wiadomo kasa to priorytet jesli jej brakuje ale faktycznie jesli sie meczysz to moze warto poszukac innej opcji?

Caluski dla wszystkich.
 
HEj! Witam :)
Zagladam sobie ale zupełnie nie jestem na bieżąco.
I przegapiłam fotki płotu! :-( Za to widziałąm kotka - śliczny!

Ściskam i uciekam bo jęczy mi tu jakaś Minisia :baffled:
 
reklama
Asia ja fotek nie usuwałam więc jak się cofniesz kilka stron to pewnie znajdziesz ;))
u Ciebie już 30 tydzień!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! matkoooo dopiero miałas 22 ..szok jak ten czas popyla.
ukochaj dzieci i wlatuje częściej :)

a kotek szaleje z dziecmi na ogrodzie.
 
Do góry