izulka15
Fanka BB :)
Hej, jestem po pierwszej jeździe -wszyscy zyja ))
Jeżdziłam 3 godz a zleciało ze hej !) Zrobiłam wszystkie manewry, łuki, ruszanie z ręcznego , różne nawroty - i instruktor mówi, że świetnie sobie radzę )) Że tak sie pochwalę )) Nie brałam całego kursu bo moje papiery są ważne , tylko pomysleliśmy, że wykupie ok.20 . Instruktor mówi, ze jeszcze pojedziemy do Jeleniej Góry 2x i na egzamin...ale aż mi sie nie chce wierzyć...) Dzisiaj jak jechalismy na zakupy, to zabrałam Andrzejowi auto i jechałam do Zgorzelca i spowrotem . Tak sie nakręciłam, że sama siebie nie poznaję )) Już patrzymy za kupnem auta dla mnie, jakies małe do miejskiej jazdy, zebym dzieci i siebie dowiozla. Skończą sie wyczekiwania w deszczu na przystanku... Marnowanie czasu czekając na autobus.... Będę dziwić sie sobie, jak tyle lat wytrzymałam bez auta mieszkając na wsi..))
weroniczka my chwalimy sobie przyczepkę , nasza ma świetne amortyzatory i daje radę po leśnych dróżkach
mamo *
Ewuniaf- trudna decyzja z ta pracą, może szefowa gnębi w ramach jakieś sprawdzania odporności na stres pracownika... teraz to różnie bywa
Wszystkich pozdrawiam
Jeżdziłam 3 godz a zleciało ze hej !) Zrobiłam wszystkie manewry, łuki, ruszanie z ręcznego , różne nawroty - i instruktor mówi, że świetnie sobie radzę )) Że tak sie pochwalę )) Nie brałam całego kursu bo moje papiery są ważne , tylko pomysleliśmy, że wykupie ok.20 . Instruktor mówi, ze jeszcze pojedziemy do Jeleniej Góry 2x i na egzamin...ale aż mi sie nie chce wierzyć...) Dzisiaj jak jechalismy na zakupy, to zabrałam Andrzejowi auto i jechałam do Zgorzelca i spowrotem . Tak sie nakręciłam, że sama siebie nie poznaję )) Już patrzymy za kupnem auta dla mnie, jakies małe do miejskiej jazdy, zebym dzieci i siebie dowiozla. Skończą sie wyczekiwania w deszczu na przystanku... Marnowanie czasu czekając na autobus.... Będę dziwić sie sobie, jak tyle lat wytrzymałam bez auta mieszkając na wsi..))
weroniczka my chwalimy sobie przyczepkę , nasza ma świetne amortyzatory i daje radę po leśnych dróżkach
mamo *
Ewuniaf- trudna decyzja z ta pracą, może szefowa gnębi w ramach jakieś sprawdzania odporności na stres pracownika... teraz to różnie bywa
Wszystkich pozdrawiam