reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Joaś kochana pewnie zajmij sie tym co trzeba .... bedziemy czekać na Ciebie !!! :tak: tez ostatnio mam coraz mniej czasu na bb..

Mama udanego kursu życzę :)
No a z pracą to zbaczę co dzisiaj "szefowa" powie.... jest zebranie pracowników dzisiaj...
 
reklama
witajcie po weekendzie

ja mialam weekend imprezowo-migrenowy :sorry: jak mnie bole glowy chwyca to mam z 2-3 dni,kurka tyle lat nie mialam wogole boli glowy a na starosc cos sie odmienilo
firma miala 125 lecie,nasz oddzial 15lecie i byla imprezka,na drugi dzien pojechalismy do znajomych z dziecmi na grilla,bylo tak fajnie,ze wrocilismy kolo polnocy a moze i po,tazke niedziela minela nam na totalnym lenistwie,bo kazdy byl zmeczony :-D

teraz dzieci sa w szkola-przedszkole,a my z mezem rozkoszujemy sie ostatnim tygodniem urlopu
jak cudnie,cisza i spokoj w domu :-D
ja wlasnie siedze z farba na glowie,zas mezu kupil sobie helikopterka i przed chwila go roztrzaskal,wiec czeka go klejenie,a ze zabawka troche kosztowala to mu humor z lekka prysl :-p

ide was poczytac
 
Ewunia dzięki;)

Lilka no to udany week mieliście;)
na ból głowy u mnie skutkuje amol-łyżka amolu na 1 szklanke wrzątku-wlewam do małej miseczki ,ręcznik na głowe i wdycham z 4,5 min i tak kilka razy dziennie..

zmykam brac się za obiad i szykuję na kurs..papaśki..do wieczora:)
 
witaj mamo :-) z pl pamietam,ze amol dobry na wszystko,juz babcia za malego we mnie go wcierala jak mnie cokolwiek bolalo,nawet zab!:-D
ale tutaj go niema

kochana masz przepiekny plot!!! kolor,ksztalt i wogole,ze drewniany!! napewno sporo kosztowal,ale podzielam twoje zdanie,ze taki plot jest cieplejszy niz metalowy
ale ciepla kobieta,ma cieply dom poprostu ;-)
wspolczuje @ ale wierze,ze w najmniej spodziewanym momencie ona nie przyjdzie :tak:
milego dnia i fajnego kursu !

cokies synek slodziutki,ja najbardziej zawsze rozkoszowalam sie tym momentem po narodzinach,taka kruszynka jest taka slodka,szkoda,ze tak szybko rosnie :-)
a waga sie nie martw,to tylko pare kg,ja mam znacznie wiecej do zrzucenia,bo sie tak zapuscilam,ze w moim ciele sa dwie Lile sprzed utycia,az wstyd pisac...psyczicznie nastawiam sie na walke,bo kocham jesc i tu moj problem,w sumie nie zre,ale kocham slodycze i dobre obiady,ruchu prawie zero i mi poszlo...buu,ale sama sobie winna jestem

sempe witaj,nie wiem co sie u ciebie dzieje,ale zycze by wszystko bylo dobrze! trzymaj sie!

ide zmyc farbe a potem dalej ponadrabiam:-)
 
Lilka-jesli nie masz kogo poprosić z rodziny to jeśli chcesz ja Ci kupie i wyslę ten Amol...ostatnio baaardzo dobitnie sie przekonałam jak ból głowy może odebrac chęć do zycia więc jeśli tylko chcesz to pisz smiał i wyślę:tak:

no i dzięki za komplement odnosnie płotu :)juz nie mogę się doczekać aż wstawię całą fotkę-to znaczy płot w całości-z furtką i bramą..ale to jak kupimy mocowania..

a płot kosztował nas póki co 6tys...-3tys poszło na elementy drewniane-byłoby 3700,ale włączyłam gadane,pierś do przodu i wat uhandlowałam ;) nie potrzebna nam faktura i płacilismy bez watu;-)
a reszta kwoty to bloczki(fundament jest około 60cm w ziemi)
cement
piach
papa izolacyjna
zbrojenie
impregnat
tynk ozdobny
mocowania...

robocizna nasza(nie licząc drewnianych części) więc chociaż to odpada:-p


zmywaj farbę i nadrabiaj ;))

u mnie już ziemniaki sie dogotowują..wstawiam mięsko i podaję obiad dzieciom..maluje oko i szykuję sie do pracy...ależ mnie brzuch boli-ide po 2gą no spę:confused2:
 
Witajcie poniedziałkowo przedpołudniowo,
Cały weekend cisza, a dziś... czytania a czytania. Fajnie, tylko juz nie pamiętam co komu napisać.

mama - miłego szkolenia, szkoda, że toto się przypatoczyło, ale może w następnym miesiącu.... a kiciuś śliczny, ale z moją Niką, to byłoby nie od wytrzymania, więc pozostaniemy tylko przy piesku,

joaś - trzymaj się i wpadaj jak tylko znajdziesz chwilkę, będziemy czekać,

ewunia - mimo wszystko miłego dnia!

Lilka, sempe, cokies, magda - miłęgo dnia (jeśli kogos pominęłam, przepraszam i również miłego dnia życzę)
 
poczytalam wszystko!! i mam mega mix w glowie teraz:-D bo ladnie popisalyscie

joas,przykro mi z powodu smierci wujka,szkoda,ze w takich okolicznosciach zostal przerwany wasz urlop
mam nadzieje,ze szybko do nas wrocisz ;-)

mamo to koszt plotu tani!! znajoma wywalila sobie plot za 60 tys. wokol domu,ten metalowy,przyjechala do nas do pracy zarobic na niego :-D ale ona sie wybudowala i wszystko naj chce i przez to siedzi zagranica
mamo zazdroszcze kociaka! ja kocham koty,chcialabym meic dwa,ale nie moge,bo wynajmujemy mieszkanie i mamy zakaz psow i kotow,choc mieszkamy tu juz 4 lata i w pazdzierniku przy podpisywaniu nowej umowy najmu zapytam o kota,bo co im szkodzi?? wszelkie szkody my poniesiemy jak kociak narobi,pozatym zamierzam miec kota domowego,takiego leniucha,co by na dwor nie wychodzil
jak cos to mam juz kandydata...persa :-) kocham ich splaszczone mordki

katrina to masz fajna spokojna prace na parafii co??a twoja corcia chodzi do przedszkola? jesli moge zapytac ile masz lat,bo doczytalam,ze rodzilas 21 lat temu :-) no i widze plany na trzecie bobo,super,Alinka bedzie miala rodzenstwo:-)


kochane ja jeszcze z nickow nie wszystkie was dobrze pamietam,wiec trudno mi poodpisywac,bo nie chce dac plamy,ze kogos przechcze inaczej :zawstydzona/y:
lece do Ikei,mam ponad 60km,a upatrzylam sobie nowy stolik do salonu i jade za nim 3 raz!! bo ciagle jest wykupiony,a dzis dostawa,wiec licze,ze wreszcie go bede miec bo inaczej rezygnuje
 
Hej
Melduję się że żyje i jestem 2w1
Dziś upał u nas spory i musiałąm jechac z córciami na rehabilitację i jestem wypompowana bo już takie wypady na miasto sa niezłym wyzwaniem ;-)
Całuski for all
h025.gif
g020.gif
 
Lilka - z tą pracą to troszkę inaczej, tu każdy ksiądz ma swój dom parafialny i ja pracuję w domu u ks. Rafała, sprzątam robię śniadanie i obiad. Od poniedziałku do piątku (sobota, niedziela sa wolne, choć często zapraszamy mojego bossa w sobotę na obiad do nas). Godziny mam tzw. nienormowane, tzn. jak zrobię wcześniej, to wcześniej wracam do domku, jak mi dłużej zejdzie, to później wracam do domu. Alinka "pracuje" ze mną, tzn. mąż nas zawozi rano, a my potem sobie wracamy. Bo biura parafialnego to zaglądam tylko w piątki, bo idę po czek, chyba, że mi mój szef przywiezie, to nawet tam nie zaglądam. Bardzo mi sie ta praca podoba, bo na spokojnie robię co do mnie należy, szefa mam fajnego, mała i mój małżonek tez go lubią i jest super. Alinka idzie do przedszkola od września, ale i tak będzie dalej ze mną jeździła do pracy, bo do przedszkola na 12.30 dopiero. Tu przedszkole jest tylko 3 godz. dziennie.
Ja mam teraz 39 lat. Pierwsza córkę urodziłam bardzo szybko, potem miałam bardzo dłuuuuugą przerwę, a teraz nauczona doświadczeniem, nie chciałąbym, żeby ta mała wychowywała się sama, więc podjęliśmy starania, a czy będą owocne.... zobaczymy. Czasu za wiele nie mamy.
 
reklama
Hej kochane.

My już po urlopie. Było superaśnie :)
Wybaczcie ale nie dam rady nadrobić tego tygodnia pisania :(

Pawimi ja mam do Ciebie kochana pytanie. O ile dobrze pamiętam Ty masz taką przyczepkę dla dzieci do rowera. Powiedz mi czy trudno się ciągnie taką za rowerem i czy nadaje się ona do jazdy po polnych ścieżkach czy tylko po równym terenie?
 
Do góry