reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

dzień dobry... chyba. Moi jeszcze śpią, a mnie kaszel z łózka wygonił. To stwierdziłam, że idę wypić coś gorącego a przy okazji wpadłam tu nadrobić zaległości. Wczoraj nie było kiedy nawet zerknąć.
Miłego dnia wszystkim życzę - oby nie był taki mokry i wietrzny jak u nas.
 
reklama
witam u nas też pochmurno,pranie włączone,muszę powiesić w domu bo nie wiadomo czy padać nie będzie.
Wczoraj K. miał urodziny,chłopcy mu zrobili laurki,a w sobotę mieliśmy grilla.Chyba mi przybyło z 5kg.

Katrina zdrówka życzę,może napiłaś się czegoś zimnego i teraz ten kaszel Cię męczy.
Maureen jak mała? Lepiej już?
 
cześć babki :)))

wczoraj wrócilismy z Sarbinowa :))
pralka juz chodzi..odkurzacz się drze-więc zaraz go odpalę..ogarnę domek i jedziemy po spożywkę a potem na 14.oo do pracy ;)

Iwosz- gratki ciąży ;))) szczęściaro ! :)

Zuz Inka- nadal &&&&&-ile jeszcze do testu..

Pawimi- jak tam z lakierami Sheelak -da się coś zrobić??

KATRINA- ZDRÓWKA..

Maureen ożesz kurcze...tulę ,ale i mam nadzieję ze niedługo się wszystko poukłada!!&&&&&&&&&&&&& za to zaciskam!!

Magda- na pewno dziewczynki beda zachwycone a Ty po 2,3 dniach sobie wszystko poukładasz w serduszku i dasz radę "przeżyć " bez nich ;)

Justyna- helloł ;))

Ewunia- wow!! gratki decyzji:)) 2 lata na pewno dasz rade :))


ściskam wszytkie i smacznej porannej kawki!! :)))))
 

Hej Babeczki moje kochane,


witam sie i ja i zycze dobrego, pozytywnego tygodnia. Pogoda nie rozpieszcza, u nas tez zimno od kilku dni pada, mam nadzieje, ze w koncu sie rozpogodzi.
Ja ide dac dziewczynkom sniadanie, troche domek ogarnac i na 11 wybywam na swoje pierwsze zajecia Zumby ;-)


Justyna,

dziekuje, mala na szczescie juz lepiej, nawet nocka w miare spokojna byla.
Jak przybylo 5kg to dobrze, wszak kochanego cialka nigdy za wiele :-D


Mamao5,

dobrze, ze juz wrocilas :tak:
za kciuki dziekuje, przydadza sie :-)
 
hej....

Podczytywałam cały czas co u was ale jakoś tak siły nie miałam na pisanie....
Pamietacie jak pisalam jaka to moja Hania cudowna jak mi 11 godzin przesypia????? No wiec już nie przesypia. Od paru dni budzi mi sie w nocy z zegarkiem w reku co 25-45 minut:szok: nie mam już siły- zaczynam tak jak mówiłyście chodzić na rzesach a wiecie jak to jest nie ma szans w dzień odpoczać... mam kryzys w roli rodzica. Nie wiem co jej sie stało czy to zeby czy co????? dziąsła nie wyglądają jeszcze jakby ząbki sie miały wyrzynać...

Wybaczcie ze nie odpisauje wszystkim - zrobie to jak sie ogarne troche

Mama jak było na wyjeźddzie??? Odpoczęłaś?? świetnie że już do nas wróciłaś!!!

Pawimi współczuję tych wybryków pogodowych- całe szczeście że nic sie wam nie stało......

Maureen trzymaj sie kochana bedzie dobrze!!! Nie można sie poddawać tylko walczyć o swoje!!! Na pewno wszystko wróci na swój tor i jeszcze bedziesz nam tu pisac o swoich sukcesach pracowniczych!!!
 
Cześć dziewczyny! Wróciliśmy własnie z urlopu, naładowaliśmy akumulatory, było super!
Mam ponad tygodniowe zaległości na tym wątku, czego nie nadrobię... coś ważnego mnie ominęło?
 
Leika- cześć ja też wczoraj wróciłam :))
z wiadomosci to Nasza Ewuunie zaczęła naukę 2 letnią-specjalizację..
Zuz Inka czeka na wynik działań nad 4 tym bejbikiem więc zaciskamy &&&
u Maureen nie halo z pracą..
Joaś na Mazurach
a u Pawimi masakra pogodowa...tyle zapamietałam..

Ewunia- wyjazd udany,tyle ,ze w piatek parkujemy nad morzem ,zamknęłam auto i tak się zajęłam pilnowaniem dzieci jak Tomi wlaczył z "bagażami" ze zostawiłam klucze w zamku w drzwiach i po 1,5 h jak Tom chciał dzieciom fotkę zrobić -mówi daj klucze pójdę do auta bo aparat został..szukam kluczy i ...zong!
polecił szybko do auta-na szczęśxie stało!
a za wycieraczką na szybie katreczka
KLUCZE DO ODEBRANIA POD NR.TEL.....

Tom wrócił po tel.zadzwonił i odebrał klucze.....myślę ,ze to chyba nasze dobro wróciło-kilka razy znalezliśmy portfele i odwozilismy ludziom do domu...

już myślałam ze bedziemy pociągiem wracać;/
bo do siostry auta byśmy sie wszyscy nie zmieścili...

potem juz było si! a na koniec znalazłam w piasku okrągły złoty wisiorek z delfinkiem w środku:))taka pamiatka z wakacji...


Maureen- duża buzka dla Ciebie i masa ciepłych mysli-ułoży się zobaczysz :)

bylismy po spożywkę..Tom rozwiesił pranie na tarasie ,dzieci na ogrodzie...
 
mama05- dzięki za streszczenie :)
Współczuję stresu zw z autem, cale szczescie, że trafiliście na uczciwych ludzi :tak: no i fajnie z tym delfinkiem :)
 
Mama ale masz szczęście z tym delfinkiem.Co do auta to super że są jeszcze uczciwi znalazcy.
Maureen ciesze się że z małą już lepiej.
Ewuniaf a może to jednak ząbki? W dzień też jest taka niespokojna czy tylko w nocy? Wszystko będzie dobrze.

A ja mam pytanie do mamusiek które mają córeczki-kiedy przekłuwałyście uszy swoim pociechom? Mąż chce żeby jej przekłuć ale nie wiem czy to nie za wcześnie.
 
reklama
Leika,Justyna- no dokładnie-stres z autem był jak smok...ale jeszcze są uczciwi ludzie..
a z delfinkiem zupełny przypadek..sprzątalismy po sobie mąż podniósł ręczniki i koc..siostra jeszcze czyściła Julkę z piach a ja patrze coś się świeci,pokazałam mężowi,podniósł i ..delfinek:)

Justyna ja chciałam Zuni przekłuć jak miała 2 lata,ale mąż nie chciał....potem jak Zuza była w przedszkolu i widziała u dziewczynek to pytała,ale Tom powiedział,ze jak bedzie starsza i bedzie chciała to wtedy;/;/
ale jak była teraz w 5-latkach to pewnego dnia przyszła i mówi-mamo jestem już dorosła chciałabym mieć kolczyki bo wszystkie dziewczynki mają
a093.gif
a093.gif

i chciałabym mieć różowy pokój tak jak dorosłe kobiety
a093.gif


powiedziałam Tomkowi ,ze skoro jest gotowa i sama chce to nawet jak Ją zaboli przy pierwszym uchu to da sobie zrobić drugie....i pojechałam z Nią ..to było w pazdzierniku-czyli miała 5 lat i 2 m-ce..

te kolczyki są bezpieczne,nie zachacza o ubrania i o pościel więc jak sie zdecydujesz to warto ;)


kochane brykam do pracy-papaśki :)
 
Do góry